Czy jest ktos w związku bez zobowiazań???

Pytanie jak w temacie. Chłopak mi zaproponował taki związek bez zobowiązań. Co o tym myslicie? Jest tutaj ktos kto jest w takim związku? Jak to wygląda? Czy jest mozliwe ze chłopak po pewnym czasie zechce jednak "normalnego związku", ze sie zakocha??

Niemożliwe. Odpuść sobie. I nam też odpuść czytania za kilka miesięcy topików w stylu \"ja go kocham, a on nie chce się zmienić i nie chce związku, co robić?? Pomocy!!!\" Życzliwa, RzW PS. I tak jest uczciwy, bo jasno stawia sprawy już teraz, a nie mydli Ci oczu stwierdzeniami, że "może kiedyś, zobaczymy..." :-0

ja jestem w takim zwiazku. dziewczyno, nie wchodz w to!!! Ja weszłąm, teraz nie moge sie uwolnic, zakochałam sie i jestem na kazde jego skinienie :(

związek bez zobowiązań- to się kłóci, nie istnieje cos takiego... i to głównie z tego powodu, że sex nie jest zabawą, sex, bliskość fizyczna uruchamia uczucia, w konsekwencji zawsze ktoś cierpi. Nie ma sie co oszukiwać. Bez zobowiązań to możliwa jest jedynie jednorazowa przygoda. Pójście drugi raz do łóżka z tą samą osobą już coś oznacza... Zastanów się więc, co jest dla Ciebie najlepsze i czego szukasz

jak prostytucja za darmochę... jesli ci to odpowiada - nie ma sprawy

albo cierp, ale to tylko wylacznie na wlasnezyczenie.:(

Mi sie podoba ten chłopak, jestem zauroczona nim :(. Nie spalismy jeszcze ze sobą. Pocałował mnie tylko. I powiedział mi ze on nie chce miec dziewczyny teraz, bo niedawno zostawiła go dziewczyna (zdradziła go) i on nie chce sie jeszcze wiązac. Powiedział ze mozemy sie spotykac dla przyjemności ale bez zobowiązan, poprostu seks i zabawa. A mi sie on podoba, chciałabym z nim byc:(

To może pobawcie się w chowanego albo pograjcie w bierki, a seks zostawcie poważnym ludziom... :-0

To oznacza ze on se będzie robił dobrze, używając do tego ciebie, jak JEMU będzie się nudzić i nie będzie miał nic innego do roboty to pospędza z Tobą trochę czasu dla zabicia nudy w związku z tym nie masz co marzyć o zaręczynach czy o ślubie.

Dostałaś czytelny komunikat: proponuje Ci seks i dobrą zabawę, nic więcej. Jesteś zainteresowana takim układem? To jak oglądać pornosy w nadziei, że on ją w końcu poprosi o rękę :P

czyli nie ma szans zeby sie zakochał?

czego się czepiacie dziewczyny!!!??? ona tylko realizuje lansowane współczesne formy współzycia, jest postępowa i nowoczesna nie to co wy zahukane ciemnogrodzianki

Teraz? Nie ma szans. Możesz poczekać, może mu się odmieni. NAJPIERW JEMU. W tym czasie możesz z nim chodzić na spacery i do kina, NA FILM! Ale nie do łóżka... Zresztą - kochana, i tak zrobisz, jak zechcesz... Jak przypuszczam, i tak wejdziesz w ten układ, w nadziei, że może jednak w Twoim przypadku będzie inaczej. Jeśli chcesz się uczyć na własnych błędach - Twój wybór.

a żadna z Was nie była w takiej sytuacji?? Czyli mam urwac kontakt? Ale on tak bardzo mi sie podoba :(

Heyeczka. Moze na poczatek napiszecie ile macie lat? Kiedys poznalam fajnego faceta....okazalo sie,ze jemu chodzilo o sexik . blee czulam sie pozniej oszukana itp. On Tobie postawil jasne reguly Waszej \"gry\" bo chyba mozna to nazwac GRĄ!!! Lepiej odposc sobie,nie dawaj mu duupci , On tylko szuka sexiku za darmo...po prostu razem idzcie na impreze,dobrze sie pobawcie i tyle...................powyglupiac sie czasem mozna ale w granicach rozsadku i dobrego smaku

napiszesz ile macie lat ***

kurwa..tlumacza takiej jak chlop swini..a ta swoje :o

ja mam 23 lata a on 25

Odechciało mi się tłumaczyć dalej. :-0 Nikt Ci nie mówi, że nie masz się z nim spotykać. Czy dla Ciebie spotykanie się to tylko chodzenie do łóżka? Gratuluję podejścia i nie spadam stąd.

Powiem jeszcze tylko, że jesteś młoda, głupia i naiwna. Ale za 10 lat, jak będziesz tak mniej więcej w moim wieku, jak już trochę zgorzkniejesz, to Ci się może i oczy nieco otworzą. Wciąż życzliwa, RzW

a ja korzystajac z topiku pozdrawiam Wande :) ps.szacunek

Wanda bardzo dziękuje i również pozdrawia :-)

popieram wypowiesz rybci.......autorko topicu prezmysl sobie wypowiedzi i sama dojdz do jakis wnioskow, mam nadz,ze dobrze postapisz.Jest duzo facetow ,akurat na tego uparlas sie? Nie idz do lozka z Nim bo................zreszta ,wiesz o co lotto

Justyneczka, jak ktoś chce związku, to stara się Ciebie poznać i dowiedzieć się, czego potrzebujesz do szczęścia. Raz mu wyjdzie lepiej, raz gorzej, ale proponuje bliskość, a nie orgazmi kino od czasu do czasu. Fakty znasz, a decyzję i tak podejmiesz sama. Konsekwencje też Twoje :) Niejeden chłop na świecie

łóżko na pierwszej randce to kurestwo, na drugiej to wymóg udanego związku

Errata: wypowiedź z 9:54 Miało być, że \"spadam stąd\", a nie, że nie... :-0 Ale jak czytam coś takiego, to mi się ręce trzęsą... :-0

tylko przedmiotem i niczym wiecej

dziekuje za wypowiedz "Rybko zwana Wanda" i to nie ejst tak ze ja uwazam spotykanie od razu seks. ja poprostu nie wiem czy w takiej sytuacji, po takim jego pytaniu - bede potrafiła normalnie z nim rozmawiac. Ja go znam bardzo długo, chodzilismy razem do jednej szkoły, kiedys przed tym jak on miał dziewczyne - spotykalismy sie równiez. Nawet zaprosił mnie na studniówkę :). I wiem ze teraz sie wszystko zmieni :(

dziekuej za wypowiedzi, zaraz uciekam na uczelnie. Ale pozniej jeszcze zajrze.

Skarbie, to skoro nie wiesz, czy będziesz potrafiła z nim w ogóle rozmawiać, to skąd w ogóle pomysły, żeby próbować z nim być? :-0 Może nic nie rób... i zobacz, co czas pokaże. :-) PS. A na studniówki i w ogóle wszelkie bale najlepiej chodzi się samotnie, bez pary!