Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tojestokropne

Nikt nigdy nie miał takiego pecha w miłosci

Polecane posty

Gość tojestokropne

PIerwszy raz zakochałam się w starszym o rok chlopaku on ial wtedy 20 a ja 19 lat, nie dowiedzial sie o tym nigdy, zreszta pewnego dnia mi przy piwie opowiadal o tym jak sie nie zakochal w jakiejs tam lasce a ja tak siedziala sluchalam i udawalam ze fajnie itd. Do tej pory boli mnie serce. Drugi raz jest teraz okropne, mam chlopaka chodze z nim spotykam sie myslalam ze sie zakochalam, ale kiedy widze mojego zajetego kolege starszego o 2 lata, kiedy rozmawiamy z esoba, jest to uczucie nie do opisania, niestety tym razem znowu jestem tylko koleżanką. Nienawidze siebie za to że zakochuje sie w kims tko jest zajety a nie kocham swojego chlopaka, bede sie smażyć w piekle za tę głupotę, o ile nie za to że chyba sie pochlastam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eth0
Nie przesadzaj. Po prostu Twoja piłka jest ciagle w grze :) W zyciu trzeba czasem kogos wykolegowac i komus odbić faceta. swiat nie jest czarno-biały. Generalna zasada jest taka, że giną Ci którzy kieruja sie emocją, uczuciem. Nie zachęcam cię bynajmniej do jakichś desperackich kroków. Ale czasem facetów trzeba zachęcić do działania. Dac wyraźny sygnał. Przy czym nie chodzi o jakies gorące wyznania. Nie wal z grubej rury. Zbuduj wokół siebie trochę tajemniczości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj jeszcze raz adres tej st
wiesz badz uczciwa wobec swojego chlopaka i jesli go nie kochasz to zerwij z nim. Bo moze on jest bardzo w tobie zakochany i wiaze z toba jakies plany na przyszlosc i mysli ze wszystko jest ok. lepiej wczesniej niz pozniej zerwac. a ten twoj kolega czuje moze czuje cos do cibie ale mysli sobie ze jestes zajeta wiec nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestokropne
Boję się zerwać zchłopakiem swoim, ze zwykłego samolubstwa, bo jesli zerwe z nim a z pewnoscia z moim pechem nie rozkocham w sobie mojego kolegi to bede sama, a wtedy znowu powrócą do mnie same smutne mysli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobiejestemsmutna
a ja mam 27 lat i nugdy nie zakochalam sie z wzajemnoscia, zawsze bylam albo ja , albo ktos, nigdy dwoje razem. Teraz juz przestalam wierzyc w miloscia i juz na nia nie czekam. Tylko serce tak czasem boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eth0
Ten ból serca... Znam to. Tylko nie czasem. Prawie ciągle. W zyciu parę katastrof miałem. Okazałem się złym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestokropne
Rozumiem ci ee doskonale dlatego dziś też jestem tak bardzo smutna zreszta codzien tak jest, ale nikt tego nie widzi, bo nie chce zeby ktos widział, nei chce pokazac ze jestem słaba, dlatego codzien wstaje rano usmiecham sie zartuje, a myslach ciagle smutek niekiedy tak wielki że aż strach się bać, Tak bardzo bvym chciała kochać z wzajemnoscia, a nie tylko byc kochana przez kogos kogo nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobiejestemsmutna
Mi juz nawet samotnosc tak bardzo nie przeszkadza, tylko czasm mam takie smutne dni jak dzis i te pary wszedzie na deptaku:)zabolalo mnie dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestokropne
Czyli jednak trochę ci przeszkadza samontosc, a anwet bardzo skoro odczuwasz takie uczucie patrząc na pary na deptaku :( A wiesz mysle ze to niesprawiedliwe że nitkorzy ludzie sa tacy emocjonalni, bo niby dlaczego nie moge szalec cizeszyc sie z najlepszych lat życia, tylko sie smuce i mysle o tym żeby podciac sobie żyły, nie czuję zeby mnie ktoś kochał, nienawidzę tego, siebie ze jestem widocznie za głupia i brzydka zeby mnie pokochał ten ktorego ja kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×