Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna optymistka

rozstania po 30 latach

Polecane posty

Gość upupupup temat zrobił się
dla mnie na czasie. Trzeba mi dalszych wypowiedzi. P.S. Nie jestem autorką topiku, ale mam podobny dylemat. Co z roztsaniami po tylu latach?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo stary topik stworzony przez smutną optymistkę. Zapewne już tu nie zagląda (pozdrawiam smutna, ja wyszłam na prostą i dobrze mi się dzieje). Mam ogromnie sentymentalny stosunek do tego topiku bo tylko tu się dobrze czułam. Jeśli ktoś chce to ciągnąć dalej i reanimować trupa, to powodzenia. Wspaniałe kobiety tu pisały. Pozdrawiam te wszystkie, z którymi rozmawiałam pod innym nickiem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de profundis
DZięki,ze ktos reaktywowal ten topik. mam nadzieję,ze znowu ozyje. Samotna po 20 latach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna optymistka
Przez sentyment weszłam na ten stary topik. Patrzcie to już tyle lat.Wzruszyłam sie nawet Pisze,że dalej jestem z moim meżem.Czy to dobrze ,czy źle ? Chyba dobrze. Myśle ,ze oboje doszliśmy do wniosku ,ze lepiej nam razem niż osobno i chyba lubimy byc ze sobą.W przeciwnym razie na pewno byśmy sie już rozstali. PS.A tak w ogole to ja chyba nigdy nie uwierzyłam że ON przestał mnie kochac.To takie troche życzeniowe myślenie ,albo może "zbyt dobre mniemanie" o sobie?Ale widac "ten typ już tak ma". Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ukochanego poznałam służbowo. Na początku były to niezobowiązujące spotkania. Jednak oboje zauważyliśmy że jest nam ze sobą wspaniale. Z czasem wybuchło miedzy nami wielkie uczucie, takiego jakiego jeszcze nie przezywałam pomimo mego wieku ( 29 lat) potrafiliśmy rozmawia bez końca, seks tez był niesamowity. Aczkolwiek on wciąż nie był zdecydowany na stały związek. Wszystko przez jego wcześniejsze doświadczenia, kiedyś pewna kobieta go bardzo skrzywdziła. Tłumaczyłam mu że nie może przez to skreślać wszystkich, ale on potrzebował czasu. A ja nie mogłam go stracić. Więc pomogłam mu w podjęciu decyzji. Zamówiłam rytuał miłosny na http://urok-milosny.pl i po niedługim czasie on również stwierdził że mnie kocha i chce być na zawsze ze mną. Jesteśmy razem a ja czuję się szczęśliwsza niż kiedykolwiek w swoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×