oj! biedne moje wlosy.....!

Czy tez macie taki problem ze swojimi dziecmi? moj roczny synek tak strasznie ciaca mnie za wlosy ze juz mam dosyc! nawet juz gdzy klade sie w luzku kolo niego i go usypiam to zakladam sobie na glowe chuste zeby tylko mnie nie targal za wlosy,ale i tak gdzies tam znajdzie jakis wlosek i mi go wyrywa! pomocy! juz niedaje rady.Czy znacie jakies skuteczne sposoby? tlumaczenia niestety niedaja skutku jest jeszcze maly:( pozdrawiam.

mój sostrzeniec tak ma i do tego jeszcze gryzie

no juz gryzienia niechcialam dodawac:( tez to robi i to nawet potrafi ugryzc mnie mocno w policzek,ale jest plus ze jak mowie mu przestan mnie gryzc to tylko tak lapie w zeby ale nie sciska(to to chyba rozumie) ale wlosy to naprawde problem juz polowy wlosow nie mam !!