Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość providencia22wroc

Czy faceci naprawdę nie potrafią kochać???

Polecane posty

Gość providencia22wroc

znacie facetow ktorzy naprawde potrafią sie zakochac i kochac kobiete przez caly czas trwania związku tak samo mocna jak podobno kochali na początku?istnieją prawdziwi romantycy, dla ktorych liczą sie przede wszystkim uczucia, czułosc i miłość?gdzie tacy są ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxior
są, tylko dziewczyny ich nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja umbryjka
mojego tez nie oddam - jest tylko moj:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukiełka
byłam z takim ale sie rozstaliśmy rok temu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość providencia22wroc
znacie facetow ktorzy zabiagają ciągle o kobietę, starają sie, umacniają związek, rozmawiają o uczuciach, ktorzy oddaliby dla niej wszystko,zrobiliby dla niej wszystko gdyby tylko wiedzieli ze ona ich koch tak samo? czy to zawszre tak jest ze to kobieta kocha bardziej i stara sie bardziej a facet wszystko olewa po 2 latach?(u mnie po 2 i trwa to juz 3 lata czyli jestesmy po 5 latach - chce zerwac i nie potrafie....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochają i to jak
!!!!!! trzeba tylko trafić na Tego Jedynego mój kochany Miś............ :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochają i to jak
mój partner odpowiada twojemu opisu prawie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość providencia22wroc
a w ogole to znacie takich facetow j.w. ktorzy dodatkowo są przystojni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli olewa wszystko przez 3 lata, to chyba nie do końca jest to olewanie- myśle że nie chciałoby mu się być z tobą tyle czasu gdyby zupełnie nic do Ciebie nie czuł... może po prostu taką ma naturę? Nie próbowałaś tego zmienić- rozmawiać itp? I to nie zawsze jest tak że kobieta kocha bardziej i bardziej sie stara, to zalezy od człowieka, nie od płci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet__________
" ktorzy oddaliby dla niej wszystko,zrobiliby dla niej wszystko gdyby tylko wiedzieli ze ona ich koch tak samo? " Życie nauczyło mnie jednego - im bardziej się staram o kobietę i im więcej jej daję, tym bardziej ona mnie olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukiełka
oj tamten facet naprawdę był jedyny w swoim rodzaju....ech że też byłam taka niedojrzała...:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochają i to jak
mój jest przystojny, miałam kilka rywalek. ale on ich nie chciał no ale uroda to kwestia gustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxior
Facet__________, masz 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość providencia22wroc
wlasnie>>taką ma naturę, nie okazuje tego.probowalam zmienic, rozmawiac ale to nic nie daje...nie pasuje mi ta natura..chyba z nim zerwe(zebym tylko miala pewnosc ze znajde takiego faceta co ma naturę jak opisaną wyzej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opis pasuje również do mojego Skarba- to że jest przystojny też:classic_cool: a zauważyłam w życiu taką zależność, że im więcej jedna osoba się stara zabiega itd tym druga nabiera przekonania, że tak będzie, tak być powinno i sama zaczyna olewac, bo skoro tamten ktoś się stara, to widocznie tak musi być. Dlatego moja rada- uważaj żeby nie przesadzić z tym zupełnym oddaniem, bo moga wyjść z tego przykre konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość providencia22wroc
facet>> w odwrotną strone tez to tak samo dziala...a czy nie mozliwe jest zeby 2 osoby sie dobraly tak ze obie sie starają i zabiegaja o siebie razem a nie ze tylko jedna strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka aaa
ze my faceci kochamy bardziej niz wy kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukiełka
choć teraz też mam bardzo kochającego faceta..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatezjatez
Ja też chce takiego!!!!! Gdzie go spotkam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewności że znajdziesz takiego jak tu opisałaś nie masz, ale w każdym razie tacy istnieją. Wydaje mi się że skoro tak do twojego obecnego partnera podchodzisz (tzn: \"nie pasuje mi ta natura..chyba z nim zerwe(zebym tylko miala pewnosc ze znajde takiego faceta co ma naturę jak opisaną wyzej)\") to ten związek raczej nie ma sensu? i nie zgadzam się ze ztwierdzeniem, że faceci kochają bardziej, przecież jak już pisałam to nie zależy od płci i nie nalezy generalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet------- niewłaściwe kobiety spotykałeś. Może szukałeś w nieodpowiednich miejscach? Szukaj tam, gdzie dziewczyny robią coś sensownego, a nie szukają tanich rozrywek ;) Łatwiej trafić na wartościową dziewczynę w bibliotece czy w szkółce jeździeckiej, względnie w szkole salsy, niż na dyskotece. Providencia---> mężczyzna zgodny z Twoim opisem właśnie przygotowuje ze mną kolację - chyba jednak nie jest tak źle z tymi facetami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukiełka
mój kolega kiedyś był z pewną kobietą. oboje zabiegali o siebie równo mocno, okazywali sobie dużo uczuć. nawet jak jedno siedziało na sedesie a drugie obok w łazience myło ręce, krzyczeli do siebie "kocham cie misiaczku", "ja też cie kocham pierniczku". po jakimś czasie zrzygali się od tej słodyczy i już ze sobą nie są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukiełka
Tomku odpisałam ci na tamtym topiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukiełka
otóż to:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość providencia22wroc
mnie sie samej juz nie chce zabiegac - juz wogole nic nie robie dla naszego związku - nie chce mi sie, on jednak zapewnia ze kocha itd.co z tego kazdy gadac potrafi.najgorzej to miec serce i sie litowac i meczyc z takim jak ja teraz - ja to wszystko mu powiedzialam,ranie go slowami jak nikt inny a onwciaz mowi ze kocha i wtedy tylko (przez minute) zabiega, a;e juz potem nie pamieta tego co mu mowilam - a zrywalam z nim 50 razy ,zawsze bezskutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie do Facet________
z jakiego miasta jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet__________
powiedzmy, ze z woj. dolnoslaskiego. A czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×