Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anraCZ

Ktoś zaczyna ze mną od poniedziałku -11 grudnia !!!

Polecane posty

tak sobie pomyślałam że sesja jest dobrym czasem na zaostrzenie diety i zrzucenie jeszcze kilku kg, jest przynajmniej wymówka i mój J.nie będzie się czepiał jak się dowie że znowu schudłam, bo zawsze mogę powiedzieć że to ze stresu ;-) jak się trzymacie dziewczyny? ja strasznie ubolewam nad brakiem ćwiczeń, ale za to cały czas regularnie: zimny prysznic, balsam ujędrniający i zielona herbata. pociąg do słodyczy zerowy. jutro rano sprawdzę co tam waga pokazuje. jeszcze 2 tygodnie nauki przede mną buuuu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja tez nie mam napadów na słodycze. Maslanka naprawde syci. Dzis do pracy mam 1 l maślanki i 2 jabłka. A obiad tradycyjny ziemniaki + mieso. Ide na areobik wieczorem. W pasie mam 70 to nawet nieźlej jak na mnie. Wiec wszystko idzie oki. Pozdrawiam. Te maslanke pociagne do konca tygodnia i zobacze czy sa efekty. Mam nadzieje ze bedzie 54 kilo. Pozdrawiam. I ja tez codziennie biore prysznic i \"szoruje\" sie taka ostra gombką i używam kremów wyzczuplających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi czy tylko my dwie zostałyśmy?? wczoraj tak jakoś czułam się lżej i faktycznie -dzisiaj rano waga pokazała 51,5. Raptem tydzień a to już pół kilo mniej :-) Dziś na śniadanie - jak zawsze - 2 jajka w pracy zjadłam 3 placuszki serowo-jajeczne a na obiadek wcinam właśnie bigosik, niby wysokokaloryczny,ale kapusta ma niewiele węglowodanów i jest w nim dużo mięsa więc jest ok. później będę musiała zjeść danio waniliowe, kupiłam żeby wrzucić do niego nasiona guarany, a na jogurt naturalny jakoś nie miałam ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda ze nas tak mało escape 51,5 to super waga ja tez tak chce. Wcale nie jestem zbyt głobna ta maslanka jest super skurczył mi sie pewnie żołądek. I wilczy apetyt znikł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
hej hej ja jestem ciągle z wami tylko nie mam chwilowo dostępu do netu, ja równiez ograniczam węgle, na razie sie nie ważę bo jestem przed okresem i nie wiem ile waże brzuszka tez nie ćwiczę bo booooli, a znacie jakies dobre ćwiczenie na dól brzucha? bo góre mam już w miare. Zjadłam dzisiaj już mięsko, rybki kawałek planuje jeszcze fasolke i na razie nie wiem. A czytałam ostatnio wile o jabłkowym oczyszczaniu organizmu, tzn je sie przez 3 dni jabłuszka, mogą być pieczone z cynamonem, duszone, surowe i tarte, ponoc dieta oczyszcza wspaniale i czujemy sie lżejsze i moze spaść nawet 2 kg!! do tego można pić kefirek lub maslankę.Chyba ją spróbuje tak po walentynkach planuje to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dolny brzuch - podobno nożyce, ja na siłowni na dolny brzuch wieszam się oparta plecami i wsparta na przedramionach i unoszę nogi do góry, na początku ledwo podnosiłam do kąta prostego 5 razy, a teraz śmigam równo w seriach po 10 :-) więcej nie daję rady bo skóra na łokciach dosyć mocno mi się obciera :-/ zrobiłam sobie właśnie przerwe na kawkę i potem spowrotem do nauki. minisiap po jabłuszkach może Cię porządnie przeczyścić (w sencie kibelka) , a nie wysadza Ci brzuszka po jabłkach? bo mi tak:-/ i u mnie to one pobudzają apetyt :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
hej ja jeszcze tego nie robiłam, ale owszem przy jagłuszka wysadza mi brzuch ale jak jem surowe, wiesz jeśli je zetre na tartce lub poddusze z odrobia cynamonu ( tak tez robie do szarlotki tylko dodaje cukier), wtedy nie ma u mnie problemu, a zreszta owocki dawno jadłam bo jakoś mi do nich nie ciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
okej ja nikogo nie namawiam tylko słyszałam ze jest fajna, mi tez dobrze na niskowęglowodanowej ale czasem fajnie jest na kilka dni zmienic cos i spróbowac jak na nas działa, a suzi26 pije tą maslaneczke chcać sie oczyścic i może ona sie coś odezwie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojadłam sobie na kolacyjke fileta śledziowego w sosie śmietankowym - pychotka, nie wiem tylko po co producent dodaje cukier, nie podoba mi się ten cukier i substancje słodzące w składzie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja jestem na maslance i nie czuje głodu. Do pracy przyniosłam sobie tez dwa jabłka. Bo uwielbiam jabłka i powiem wam ze mnie jabłka sycą. MOge zobaczyc przez trzy dni jak to bedzie na samych jabłkach i maslance ale ty chcesz od 15 ja bym wolała od 14. Zobacze jakie bezie jeszcze moje samopoczucie do piątku. A i dzis dodałam sobie do jogurtu naturalnego musli tez moze być. I mam zamiar tak robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
no fajnie by było byłabys dzień do przodu chyba tak zrobie z tymi jabłuszkami i maślanką zobaczymy jak to wyjdzie na razie jestem po kawce i udku z kurczaka i jestem fest najedzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj miałam tyle do zrobienia w pracy że nie zdążyłam zjeść wszystkiego co sobie przygotowałam, wróciłam strasznie głodna i dokończyłam wczorajszy bigosik. weszłam na taką stronkę http://walentynki.o2.pl/ ale tam są pyszności, mówię Wam, aż mi się zachciało czekolady. Myślę że w walentynki skuszę się na coś słodkiego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja dzis mam dobre samopoczucie. Mam wolne i zjadłam na śniadanie jajko a co na obiad to musze pomysleć. Zrobiłam sobie rano pilling i biore sie za sprzątanie. Czuje sie troszke szczuplejsza i male postepy widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam gdzie sie podziewacie. Ja zaraz poćwicze sobie, wczoraj zgrzezyłam bo zjadłam 2 kawałki cieasta ale trudno żyje sie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny :) wyjeżdżam dzisiaj na 10 dni w góry, więc nie będę zaglądała do Was,i tak ostatnio rzadko tu bywałam,bo sesja :( jak wrócę to sie odezwę,3majcie formę,buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za mną najcięższy weekend tego semestru. na cztery rzeczy z trzema jestem do przodu więc nie jest źle :-) ja też zgrzeszyłam bo mój tata miał urodziny i było ciasto i czekolada, kilka frytek. Ale niczego nie żałuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiam cos nasz topik nie ma powodzenia osatnio. Ja trzyam sie dość dobrze cm spadaja powolutku. Mam nadzieje że to nie konie tego topiku i jeszcze napiszecie co słchać. Pozdrawiam wiele miłości w dniu Walentego. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze nas juz nie ma. A ja sie musze pochwalić ze waga 54 cos sie ruszyło. Wiec mam nadzieje ze to 1-2 jeszcze uda mi si zejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie się wszyscy podziewają?? nie pozwólmy umrzeć naszemu topikowi! jak tam walentynki? ja się przejadłam, poszliśmy do eleganckiej restauracji a tam 3 przystawki po których już byłam pełna (choć były niewielkie: małże, tatar z łososia) potem jeszcze danie główne i deser z dużą late. myślałam że pęknę. dzisiaj zjadłam 2 pączki z advocatem. mmm....pyszniutkie były, a poza tym to jadłam tak że zmieściłam się w 1000 kcal. Od dwóch dni szamię sporo otrębów bo coś ostanio z wizytami na kibelku było kiepsko. Za mną 30 minut hula-hop a przede mną duuuużo nauki. Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję że się jeszcze odezwiecie 🌻 p.s. na sobotę planuję wypad na lodowisko, mam nadzieję że spalę sporo kalorii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi na pewno uda Ci się zejść jeszcze niżej, najważniejsze to nie poddawać się kiedy jest zastój na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi2
Witam ja wczoraj zjadłam 2 paczki. Ale dzis dietka spowrotem. No moja waga wrezcie ruszyła i musz to teaz wykozystać. Zreszta ide niedługo na wesele wiec mam dodatkowa motywacje. Juz zaczynam wyptrywać fajnej kiecki. Dziewczyny wracajcie do nas napiszcieco słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiap
hej hej jesteśmy jesteśmy nie umrze tpoik nie ma co, ja wczoraj zjadłam pół pączka, a tak niewiele no ale wypiłam 2 małe piwka z sokiem i to taki maleńki grzezek mój ale on często nie zdarza sie bo ja ogólnie piwka nie lubie, wagowo nie chce mniej bo jest między 52- 51 kg ale pracuje nad brzuszkiem, robie 6 weidera, robiłam 8 abs ale 6 lepiej na mnie dizała, i inne ćwiczonka na brzuch, jest lepiej to pociecha tylko może wiecie czy 6 w trzeba wykonywać ocdziennie bo ja czasem naprawde nie moge i 1 dzień przerwy chyba nie zaszkodzi, ale mięśnie bolą więc z pewnoscią dobrze je wykonuje. A wy dziewczynki jak niskowęglowodanowo? ja planuje w drugim tygodniu dodac więcej maslaneczki i kefirków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadal niskowęglowo, choć w najgorszym okresie sesji nie było idealnie, no i tak się złożyło że urodzinki i walentynki. nie były to bardzo wielkie i ciężkie \"grzechy\" ale jednak były. teraz powracam do mojego ulubionego żywienia. dziś odczuwam zakwasy na brzuchu po wczorajszych trzydziestu minutach hula-hop, bo kręciłam jakoś tak \"intensywniej\" niż kiedyś :-) trzymajcie za mnie kciuki bo jutro mam egzamin :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis przy piątku pozwoliłam sobie na 2 piwka. I babeczke z bitą smietaną. Terazmusze troszke brzuszków poćwiczyć. Za kare hehe 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z wami. I zaczynam od nowa :(..., z tym, że obiecuje, że nie będę się już przejmować facetami... ;p :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale zaszalałam, w sobote rano po egzaminie zajechałam do centrum handlowego , kupiłam 2 sukienki, 2 topy, koszule, torebke i chustke. ale nie żałuję, wszystyko jest śliczne i dobrze w tym wyglądam:-) dietkę trzymam, ostatnimi dniami nawet jadłam mniej niż zwykle, wczoraj np: pół jogurtu naturalnego z otrębami, pomidor+mozarella, 2 plastry sera panierowanego, grejfrut+2 mandarynki. wszystko oczywiście w odpowiednich odstępach. widzę po brzuszku że jest szczuplejszy. a w sobotę sprawiłam sobie nową szklaną wagę elektroniczną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×