pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!jak najszybciej

witam sorki ze tak bezposrednio ale jestem zdenerwowana wlasnie eka prezerwatywa i moj chlopak ma niby pewnosc ze nic nie bedzie al ja sie boje musze mniec 100000% pewnosc co mam robic ????pierwsza mysl to ginekolog i tabletka "po" ale gdzie erazv jakiegos znalesc znacie moze w gdansku lub sopocie jakis nwt prywatny gabinet kory mi pomoze teraz pliska!!!!!!!

jedź zagranicę tam tabletki po mozna kupic na stacjach;]

na pewno ma ktos dyzur nie musi to byc ginekolog lekarz np rodzinny tez moze przepisac postinor,spokojnie

po co ??? pare kropel cytryny na pol szkl wody i zrob irygacje-przeplukaj pochwe

jedź do najbliższego szpitala, do ginekologa. Powiedz, co się stało i poproś o Postinor. Powinien wypisać.

ginekolog nie jest Ci potrzebny!! mozesz na pogotowie

zakwaś odczyn w pochwie ,uzywając do tego albo soku z cytryny czy octu-rozcienczonego oczywista ,nie musisz jechac na pogotowie,plemniki giną od razu w takim odczynie

faceci ZAWSZE maja pewnosc ze wszystko bedzie ok....a potem mnostwo samotnych matek musi wychowywac dzieci..lepiej skorzystaj z porad i smigaj na pogotowie-lekarz nie moze Ci odmowic wypisania recepty na postinor

Leć dziewczyno na pierwszą lepszą izbe przyjęć tzw.KOR(kliniczny oddział ratunkowy)Na pewno Ci ktoś wypisze receptę!!!!tylko nie ściemniaj wal śmiało o co chodzi!!!!:)

dokladnie-nie am co sciemniac ,przeciez nie Tobie pierwszej zdrazylo sie ze prezerwatywa pekla..lekarz na pewno nie bedzie wcale zaskoczony i wypisze recepte bez problemu

pojebani jesteście z tym octem i cytrynom ludzie co wy pieprzycie.... blemnik to nie bakteria że cifem polejecie i zginie...

moim zdaniem to jesteś już zapłodniona plemniki nie czekają az ty zalecisz na pogotowie