Co ugotować gościom z Turcji?

Ratunku pomóżcie. Co ugotować dobrego na obiad gościom z Turcji?

polskie dania, byle bez wieprzowiny i z alkoholem ostraoznmie, bo moze muzułmanie

Turki chlaja jak swinie :)

mozna trafic na takich co nie chlaja w ogole i z zasady, lepiej uwazac. Poza tym kazdy najpepiej chce poznac kuchnie kraju gospodarzy

wiem ze nie wieprzowiny nie jedza - alkohol piją choć są Muzułmanami :(

podajcie konkretny zestaw obiadowy ;)

proszę :)

rosół albo jakaś inna zupa np. pomidorowa czy ogólkowa, a na drugie kotlety z piersi+ ziemniaki+2 rodzaje surówek

a co jeszcze, to takie zwyczajne....

up

zalezy tobie koniecznie na polskiej kuchni, czy moze byc jakas inna? jesli to maja byc typowo polskie dania, to proponowalabym moze pierogi jakies - z jakims fajnym farszem...na czarnej oliwce jest mnostwo przepisow albo zrazy....barszcz+krokiety... chociaz mysle, ze takak pierogowa wyzerka bylaby calkiem sympatyczna i w takim etno-stylu

caryco dzieku super pomysl, ale pierogi juz znaja... hm jak powiedzialm mamie ze moze im zrobimy kopytka to powiedziala ze gdzie takie cos, musi byc cos lepszego ;) ech naprawde nie wiem...

krokieciki barszczyk czerwony:)

jestem naprawde zdesperowana chce by im smakowalo wiec najlepiej jakies dwie mozliwosci bym chciala im dac... moze... 1.Ryż, potrawka, marcherka z groszkiem i gotowany kurczak 2. Pyzy (kluski na parze jako kto zwie), sos, mieso i surówki

te pyzy to swietny pomysl... chociaz zamiast surowek proponuje buraczki - moga byc zasmazane, chociaz zwykle ugotowane, starte na tarce doprawione sola i pieprzem i posiekana drobno cebulka sa IMHO najlepsze :) moze cos z grzybami? albo ryba jakas? albo pieczone ziemniaki z jakims farszem?

ale wiecie, nie kazdy lubi barszcz to co dopiero zagraniczni, np. Gruzini nie mogli tego wypic, wole nie ryzykowac. No - co byscie wy ugotowały ?

caryca , dobrze kombinujesz, tez myslalam cos o grzybkach np. naleśniki z kapusta i grzbami z sosem grzbowym... ale musze sie zdecydowac na jedno. A buraczki to pyz masz racje lepsze, myslisz ze beda lubili buraczki? czy znaja w ogole w Turcji? mam nadzieje ze u nich np sie nie okaze ze to warzywo jest dla zwierzat ;)

sorry na dwa dania ;)

nie mam pojecia jak Turcy zareaguja na buraczki, w razie czego mozna podac jakies inne surowki oprocz tego. a moze watrobka z jablkami? potrawka to tez dobry pomysl, koniecznie z lekko cytrynowym sosem :D albo kurczak z rozna z chrupiaca skorka? i do tego pieczone ziemniaki, jakas surowka... mozna tez pograc troche bardziej egzotycznie, czyli kotlet z piersi kurczaka panierowany i usmazony, na ten kotlet kladziesz plaster ananasa a na ananasa plaster sera i podsmazasz chwilke podprzykryciem, zeby ser zdazyl sie rozpuscic. kiedys zrobilam czadowe nalesniki - wszysyc se zachwycali - trzeba usmazyc nalesniki i posmarowac je farszem zrobionym z sosu beszamelowego wymieszanego z zoltym serem startym w wiorki, podsmazonymi pieczarkami i pokrojona w paski szynka. nalesniki skladamy w trojkat, ukladamy w naczyniu zaroodpornym, posypujemy zoltym serem i zapiekamy chwile...

Caryca dzięki za pomysły... ;) masz pełną głowę ;) Byliśmy z nimi ostatnio w tureckiej restautracji w Polsce i jedliśmy dokładnie to co napisałaś, tj. smamożone ziemniaki, zestaw surówek i jakieś mięso smażone, widzę więc że u nich to popularne. Z jednej strony nie chciałabym więc czegoś takiego podować, bo przecież chodzi o to by poznali coś polskiego (innego) ale z drugiej miałabym przynajmniej pewność, że im smakuje...

hmm hmm... wiesz, ja jestem z dala od kuchni mojej mamy teraz, wiec myslenie od jedzeniu zajmuje mi sporo czasu...;) a wracajac do tematu - moze gulasz z kasza i korniszonem? srednio to polskie, ale chyba dosyc czesto gosci na polskich stolach polska kuchnia jest dosyc ciezka, ale smaczna, niemniej trzeba uwazac na watroby gosci... najlzejsza z tego wszystkiego jest potrawka - Twoj pomysl zreszta.. mozesz sprobowac zapiekanke ziemniaczana np z kurczakiem, mam dobry przepis jak cos... a moze po prostu jakas pieczen z wolowiny, bitki wolowe, zrazy..?

przepis ja bardzo chętnie bo kocham ziemniaki, zrobie jak nie na ich przyjazd to innym razem dla siebie ;) Mi sie wydaje ze oni jedza duzo smazonych na oleju rzeczy i boje sie ze ryz z potrawka i gotowanym kurczakiem bedzie dla nich za lekki. Tak samo boje sie ze nie bedzie im smakowal polski sos, ale co tam. Chyba sie zdecyduje na to wlasnie, usmaze wolowine. Chyba ze do soboty zmienie 10 razy zdanie ;)

nieee no, mysle ze z tym sosem nie bedzie tragedii, w koncu nie ma w nim nic obrzydliwego, co mogloby budzic jakis niesmak albo niechec.. tak czy inaczej uwazam, ze pyzy to najfajniejszy pomysl - aha, przypomnialo mi sie - zamiast buraczkow baaaardzo dobrze pasuje kapusta na slodko - ugotowana z octem i cukrem, ja ja uwielbiam. dobrze komponuje sie z wszystkimi zawiesistymi sosami. co do zapiekanki: Składniki: - ok. 70 dag ziemniaków - 4 cebule - 3 pojedyncze piersi z kurczaka - ok. 20 dag żółtego sera - 2-3 ząbki czosnku - 250 ml śmietany słodkiej 30% - 200 ml jogurtu naturalnego - sól i pieprz do smaku - 2 gorące kubki cebulowe Jak przyrządzić? Ziemniaki obgotować i pokroić w plastry. Kurczaka pokroić w cienkie paski i usmażyć dodając sól i pieprz. Cebulę pokroić w półtalarki i zeszklić, pod koniec smażenia wcisnąć czosnek. Śmietanę wymieszać z jogurtem, dodać gorące kubki - sam proszek . Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem i układać warstwami - najpierw ziemniaki, później cebulę, następnie kurczaka, całość polać sosem i posypać żółtym serem, po czym znowu położyć ziemniaki, cebulę, kurczaka itd... aż do wyczerpania składników - na górze powinny być ziemniaki, które najlepiej posypać żółtym serem. Zapiekać w 180 stopniach około godziny.

Dzieki caryco za przepis. Taka kapustke tez lubie. Moja mama tez robi taka wlasnie. Czy ty nie jestes moze moja siostra? :) tez juz jest z dala od maminej kuchni.

kto wie, kto wie :D chociaz moja siostra twierdzi, ze ostatnio w necie nie przesiaduje, poza tym jesli o gotowanie chodzi, to ma niestety dwie lewe....ja musze nadrabiac, chociaz jestem mlodsza :) mam nadzieje, ze zapiekanka bedzie smakowac, mam jeszcze przepis na druga,ktora mozna potraktowac jako dodatek do roznych potraw ziemniaki ugotowac, rozetrzec na gladka mase (np przez sito lub maszynka do mielenia zwykla), dodac lyzke masla, okolo 2 -3 lyzek kwasnej smietany, dokladnie wymieszac i wrzucic zeszklona na masle cebulke (okolo 2 duzych cebul). cebulke mozna podsmazyc z wedzonym boczkiem, ale nie jest to konieczne. naczynie zaroodporne nasmarowac tluszczem, przelozyc do niego puree ziemniaczane, wygladzic powierzchnie nastepnie lyzka zrobic w nim wglebienia i do kazdej takiej dziury wbic surowe jajko.kazde jajko posolic, calosc posypac zoltym serem i zapikac tak dlugo, dopoki jajka sie nie zetna, w temp. 180 stopni. to jest banalnie proste i tanie, jesli palaszujemy solo, to proponuje podawac z salatka z pomidorow i cebuli.

zrobisz jak chcesz, ale ja bym proponowala nie koniecznie jakies kluski i mamalygi, ale konkretne sprawy i smaki, np. pieczony kurczak + pieczone ziemniaki + cos warzywnego; albo grillowana ryba (moze byc w piekarniku), pieczen wolowa, bigos, steki z sarniny, koniecznie cos grzybowego. zerknij na przepisy malkowicza, on lubi konkretna polska kuchnie, ale nie nudziarstwo ;)

zrob flaki ... wyliza ci garnek az sie bedzie blyszczal ;)

krokiety z grzybami i kapustą a do tego barszcz czerwony. albo pierogowa wyżerka. na cokolwiek się zdecydujesz, to zrób tego kilka wersji, bo np. ruskie pierogi albo grzyby mogą im nie posmakować.

to nie bigos

bigos to akurat jest taka potrawa, ze kazdy moze robic z czego chce, bylby byla kapusta i miesiwo :P aczkolwiek fakt, ze z kielbasa byloby cienko :D tak wiec, nie bigos, ale kapuste z grzybami, ot co :D a z zup, to moze bialy barszcz z jajem?