Gość qwertyna Napisano Grudzień 12, 2006 to kiedy człowiek staje sie czlowiekiem? W czasie porodu? Miesiąc po zapłodnieniu, a może w ósmym m-cu? A może w momencie zapłodnienia? hmmm.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 12, 2006 Magda_M -uciekłaś z własnego topiku?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda_M. 0 Napisano Grudzień 12, 2006 Nie uciekłam tylko myślę. I myślę, że trochę przegięłam. One miały prawo to zrobić. Tylko mi tak strasznie żal tych dzieciątek:( Przecież one nic nie zawiniły, też chciały żyć. A tu okrutny los z nich zadrwił. Szkoda mi kobiet, które z różnych niezależnych od siebie przyczyn usuwają. Boli mnie to, że one tak naprawde nie żałują że zabiły bezbronne maleństwo, że nie rozumieją że to zło. Zło konieczne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda_M. 0 Napisano Grudzień 12, 2006 ZłY LOS, ZłY śWIAT... I jak to zmienić? To jak walka z wiatrakami! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znów upraszczasz Napisano Grudzień 12, 2006 nie zalują? Mylisz się, to jest blizna na całe zycie. Myślisz, że lepiej urodzic i oddac? A pomyślałaś, ze to boli bardziej? Pomyślałaś, co czują kobiety, które oddały swoje dzieci własnie z przyczyn ekonomicznych, bo mąż pije , bije , bo nie ma pieniędzy a w domu już 5 dzieci. Wiesz , co ptrzeżywają te kobiety bo musiały oddać swoje dzieci? Wiesz jak płaczą ? Jak cierpią? Jakie mają poczucie winy? Że może mogły nie oddawac, że jakoś by było, że jakoś by te dzieci utrzymały. Ale oddały. Dobrze jeszcze jjak zrzekły się praw i dziecko poszło do adopcji. A pomyślałas Magdo o tych dzieciach, które latami są w placówkach bo matka urodziłą ale się praw nie zrzekła bo może kiedyś zabierze ale nie odwiedza, nie interesuje się a dziecko ma nieuregulowaną sytuacje prawną i nie może iść do rodziny. A może czasem lepiej jakby te dzieci się nie urodziły. Moze niektórzy nie powinni mieć dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 12, 2006 no owszem przegiełaś,ale cieszy mnie to że umiesz się do tego przyznać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 12, 2006 Magda tak myślałam że gdzieś cie widziałam -na koziorożcach niestety;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna Napisano Grudzień 12, 2006 nie no odpowiedzcie mi! Bo jestem ciekawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość acidofilna Napisano Grudzień 12, 2006 qwertyna - sama sobie odpowiedz na to pytanie. nie ma jednoznacznej odpowiedzi. dla mnie czlowieka mozna nazwac czlowiekiem w momencie, kiedy jest zdolny przezyc i rozwijac sie dalej poza organizmem matki. dla innych czlowiekiem jest juz zaplodniona komorka, dla jeszcze innych o czlowieku mozna mowic po porodzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna Napisano Grudzień 12, 2006 ależ mądre... czyli np w siudmym m-cu jak kopie, ma czkawkę ale nadal musi być w brzuchmamy to jeszcze nie jest człowiekiem?? To czym?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość acidofilna Napisano Grudzień 12, 2006 qwertyna - przeczytaj jeszcze raz i ze zrozumieniem moja wypowiedz i przestan atakowac, bo w takim tonie nie bede z toba rozmawiac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 12, 2006 qwertyna to trudne pytanie,dla jednych zygota jest już człowiekiem,dla innych po urodzeniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna Napisano Grudzień 12, 2006 "dla mnie czlowieka mozna nazwac czlowiekiem w momencie, kiedy jest zdolny przezyc i rozwijac sie dalej poza organizmem matki." To twoje słowa, ja nie atakuje tylko pytam czy dobrze zrozumiałam:) Bo to dla mnie troche ogólne wyjaśnienie, więc jestem ciekawa Twojej opinii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość acidofilna Napisano Grudzień 12, 2006 qwertyna - no dobrze - jeszcze raz i powoli. w moim przekonaniu o czlowieku mozna mowic, kiedy plod w macicy matki stanie sie na tyle dojrzaly, ze gdyby go wyciagnac z tej macicy, to przezylby poza nia. jesli wyciagniesz 3 miesieczny plod, nie ma on szans na przezycie. rozumiesz juz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyna Napisano Grudzień 12, 2006 aha, teraz rozumiem:) Ale i tak myślę że to bzdura:) Ale masz do niej prawo:) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TAKA a nie inna 0 Napisano Grudzień 12, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TAKA a nie inna 0 Napisano Grudzień 12, 2006 Jak najbardziej jestem przeciw, ale czy uwazasz ze 14 letnia dziewczynka moze utrzyamc ciaze, urodzic i wychowac w normalnych warunkach..? Uwazasz ze takie dziecko potem bedzie w pelni normalne? Cóz to jeszczez alezy do domu..rodziny.. Ojca dziecka.. Pytanie, dlaczego takie dziecko pchało sie do łóżka..14,15,15,17 lat... wypadki chodza po ludziach, prezerwatywa moze pec niezaleznie od wieku.. Prosze tylko o garstke zrozumienia dla takich dziewczyn, kobiet.. Bezlitosne krytykowanie i atakowanie takich kobiet do niczego nie prowadzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciiiiiiii Napisano Grudzień 12, 2006 ja wiem ze to zle ale nie probujesz mnie zrozumiec... ja tego niechcialam ani dziecka a tym bardziej stosunku... czemu ktos ma za mnie decydowac ? przyoadek zadecydowal ze byla ciaza... ale nie z mojej winy.. ani z winy dziecka.. z winy oprawcy.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 12, 2006 Ciiiiiiiiii--bardzo ci współczuję i rozumiem że podjełaś taką decyzje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciiiiiiii Napisano Grudzień 12, 2006 salowa dziekuje za zrozumienie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 12, 2006 uważam że powinnyśmy mieć prawo wyboru i prawo do swojego zdania Ciiiiii 3m się pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hero Napisano Grudzień 13, 2006 ja mogę zrozumieć dziewczynę zgwałconą, która nie miała wpływu na poczęcie nowego życia, ale nie mogę zrozumieć kobiet, które uprawiają seks, a gdy zdarzy się "skutek uboczny w postaci ciąży" pozbywają się, bo nie są jeszcze gotowe. Mi się to w głowie nie mieści! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość l85 Napisano Grudzień 13, 2006 aborcja powinna być dla każdego. Czemu ktos ma mi mówic czy mam miec bahora czy nie? Bedą mi go potem chowac? Ciąża dla mnie jest skutkiem ubocznym i nie mam wyrzutow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 13, 2006 tak kobieta powinna decydować ,ale jak czytam taki post jak twój -l85 to mnie szlag trafia. nie dziwie się że potem dziewczyny mają takie zdanie jak Magda_M,po przeczytaniu takie ochydztwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salowa Napisano Grudzień 13, 2006 >>l85-szkoda że twoja mama tak nie myślała!!nie byłoby takiego durnego postu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hero Napisano Grudzień 13, 2006 to okropne, fuj! jak tak można??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach