strach przed ciaza z powodu pracy w laboratotium chemicznym

Czesc dziewczyny. Bardzo chcialabym miec dziecko, jednak jak pomysle o mojej pracy to przechodza mnie ciarki ze strachu. Czy pracuje lub pracowala ktoras z Was w laboratorium i miala lub ma kontakt z odczynnikami chemicznymi a mimo to zaszla w ciaze lub jest juz szczesliwa mamusia. Prosze o odpowiedzi, bardzo mi na tym zalezy.

ja pracowałam do 3 miesiąca teraz jestem szczęśliwa mamą 9 miesięcznego zdrowaego chłopaczka :-)

Ja pracowalam prawie do konca ciazy, na urlop poszlam 2 tygodnie przed terminem porodu, ale dzidzia zrobila mi niespodzianke i urodzila sie tydzien wczesniej:-) Oczywiscie podczas pracy w laboratorium bardzo uwazalam, poza tym odsunieto mnie od pewnych zajec. Moja Corcia ma 18 miesiecy, jest zdrowa i wesola dziewczynka. Pozdrawiam i zycze powodzenia!

Bardzo dziekuje za slowa otuchy. Najbardziej obawiam sie pierwszych trzech miesiecy, bo wtedy podobno nalezy najbardziej uwazac. A na poczatku ciazy nawet przeciez o niej nie wiemy.

Chemiczka, Bunia gratuluje zdrowiutkich dzieciaczkow. Ale napiszcie mi, tez mialyscie obawy takie jak ja czy tylko mi cos uderzylo do glowy?

Rowniez pracuje w laboratorium, dlatego podnosze temat bo mnie ciekawi.

Moja mama pracowała w zakładach chemicznych, gdzie było sporo laborantek. Było to w czasach, kiedy w ciąży sie pracowało a nie szło na zwolnienie. oczywiście, dziewczyny nie mogły pracować na zmiany i od pewnych prac były odsunięte. Myślę, że dużo też zależy od rodzaju laboratorium, z jakimi odczunnikami ma się do czynienia.