monotonia w lozku

Ostatnio zastanawiam sie, dlaczego do mojego zycia erotycznego wkradla sie monotonia.. dochodze do wniosku,ze to wina mojego faceta... a wlasciwie jego krotkiego penisa.. w gre wchodza tylko dwie pozycje.. klasyczna, lub na jezdzca... seks oralny to nie to samo (choc bardzo przyjemny). Zaczyna mnie to w kazdym razie nudzic. Na lyzeczke sie nie da, bokiem sie nie da, na stojaco tez nie bardzo, bo po prostu jest za krotki.. :( juz nie wiem co robic, nic mi nie przychodzi do glowy.. a potrzebuje czasem jakiegos urozmaicenia.

Monotonia??? Ładne imię, a ładna chociaż??

wiesz, wydaje mi sie, ze nie w tym problem...

a ile ma cm ?

ok 13 cm.

kurde to wibrator sobie kup i powiedz żeby tam działał. Zawsze coś...

mam ten sam problem:( dwie pozycje..ech..na razie nie daje sie namowic na ine:) twierdzi ze jesli jest dobrze tak to jak sie znudzi to sobie poeksperymentujemy..ciekawe tylko kiedy..moj tez ma malutki interes:) ale mimo tego ze maly to do orgazmow wystarczajacy..a chyba o to chodzi prawda? przezciez nie jest wazna dlugosc!!

no wlasnie jakos nie mam ochoty na takie zabawki :-) mysle, czy moze sa jakies pozycje, o ktorych ja nie wiem, moze ja jakas niedoedukowana jestem? :-P a co do jego dlugosci, a wlasciwie krotkosci :P to w pozycji klasycznej czy na jezdzca nie narzekam na brak doznan, naprawde jest wszystko swietnie. Tylko ile mozna ciagle tak samo ehh..

do taka mala ja -> no wlasnie orgazmy to nie problem... i wiesz, na poczatku tez mowil "jak nam sie znudzi, to pomyslimy o innych pozycjach".. ale mi chyba znudzilo sie szybciej. :-)

no rozkracz się na stole, niech narzuci cię na przyrząd a ty obejmij go nogami na stojąco, pralki nie macie ? :p , na pieska chyba też można ?

problem w tym, ze on jakos malo chetny jest na te inne pozycje.. :/ niby o tym rozmawiamy, sam rzuca fajne pomysly, ale gdy przychodzi co do czego, to on po chwili stwierdza, ze to nie jest dobry pomysl, mimo,ze mi to odpowiada i jest mi naprawde dobrze, on sie nastawia negatywnie, zamniast np no nie wiem, przesunac noge, bardziej sie postarac, udoskonalic technike :) i tak konczy sie tak jak zwykle:(

A może to Ty jesteś nudna?? Najlepiej kogoś obwiniać!! pomyśl co Ty możesz zrobić żeby monotonii nie było!! Jak się weźmiesz do roboty i faceta w obroty to odkryjesz nowe oblicza seksu!! A jak nie masz ochoty na zabawki (jesteś monotonna??) to może seks w mieście (piwnica, klatka schodowa, auto a w lecie macie cały ten piekny kraj...), możesz was nagrać, możesz wymyśleć jakieś zabawy łóżkowe, Ty możesz zainicjować inna pozycję (gdzie to jest napisane, że kobieta nie może się w łóżku wykazać), możesz być dominą, lub uległą laleczką, możesz pozwolić mu spełnić jakies jedno jego ekstra marzenie a w zamian później spełnić swoje, możesz ściągnąć z neta z 10 pornoli a później pozwolic mu wybrać losowo jedną scenę i odegracie ją we dwoje, tyle jest w seksie do zrobienia a samej pomyślec sie nie chce-lepiej zrzucić na faceta...... do tego wiedziałaś co brałaś...

A może jedynym problemem jest to, że Twój facet się krępuje?!? Nie tylko wy się krępujecie (jak mój 25 letni kumpel w tym wieku pierwszy raz spróbował i mi powiedział to zrobił takiego buraka, że byłem w szoku!!) Stwórz mu jakąś miłą atmosferę i pogadaj z nim szczerze-zawsze mówie, że rozmowa to podstawa w problemach związku!! On pewnie wie i zdaje sobie sprawę, że ma małego i może to jego kłopot??

haha no to sie usmialam :) Najlepiej to nie obwiniac faceta,a pojechac kogos nie znajac calej historii. Otoz jedyna osoba, ktora stara sie urozmaicic nasze zycie lozkowe jestem wlasnie ja. To ja namawialam go na porno, to ja spelnialam jego zyczenia o ile takowe mial, namawialam na seks w najdziwniejszych sytuacjach, kurde, a tu mi ktos pojezdza no :) sek w tym ze to mojego faceta ciezko jest przekonac do czegokolwiek po za pozycja klasyczna w lozku, wieczorem.

TAK TAK POROZMAWIAJ o jego małym :D :D ha ha ha to dopiero będzie miał doła :p :p :p

Ogorek :-) doceniam Twoje rady. Ale my naprawde juz rozmawialismy no.. On tylko kiwa glowa i mowi tak, masz racje kochanie, nudny sie ten seks robi i na tym koniec... czasem mysle, czy on jest normalny. A o jego kompleks na punkcie penisa tez pytalam, mowi,ze wie,ze jest maly, ale nie ma specjalnie kompleksow, nie zauwazylam u niego zawstydzenia, jakichkolwiek objawow swiadczacych o tym,zeby sie czegokolwiek krepowal w lozku. a jednak cos jest nie tak :/

może się umówimy ? :p :p

ha ha haa...... mhm a moj facet pewnie bedzie chcial ogladac :>

mi to nie przeszkadza.... niech patrzy :D

moze sie czegos nauczy i straci opory hihi :)

ha ha ha instruktaż. Moge mówić co robię :p :p

coraz bardziej mnie zastanawia, czy on jest normalny ;-) udaje napalonego, po czym mysli,ze ja juz dawno zapomnialam ze umawialismy sie na seks w wannie, i znow ladujemy w lozku... standardowo.. a ja zmuszam sie, zeby skupic sie na nim i na tym co robimy, a nie odwrocic lekko glowe w strone telewizorni, wczoraj akurat zapomnielismy wylaczyc tv i philadelphia leciala ;P

a może Ty popatrzysz jak bawię się z Twoim mężem , może on jest po prostu gejem???

taaaa, już denne podszywy

o Boze! przestan! ;-) on na pewno homo nie jest. gdy klade sie obok niego on odrazu stoi :) to chyba niemozliwe zeby byl gejem co :P

Ja nie obwiniam Ciebie!! Napisałem tak ponieważ bardzo ważną sprawą jest patrzenie na sytuację obiektywnie!! Jeżeli piszesz, że próbowałaś to on ma niskie libido i nic nie zdziałasz!! A dalej będę bronił \"rozmowy\" ( do niezalogowanych), bo co ma udawać, że jest dobrze?? W końcu sie kobieta wkurwi i go zostawi, albo znajdzie sobie innego!! A usta nie sa tylko do robienia loda!! Jak ma kobieta przekazać facetowi, że coś jest nie tak?? telepatycznie?? Problem jest taki, że ludzie nie umieja ze sobą rozmawiać, obwiniają się o bzdury (nie do autorki tematu) a później sie okazuje, że chodzi o bzdety!! Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa!! A poźniej seks.....

pode mnie jeszcze nikt sie nie podszyl - tak mysle ;P

a ja najbardziej lubie gdy on siedzi na krzesle a ja na nim, ostra jazda wtedy, jest bosko, moze to mu zaproponuj??? albo postaw warunek, tak czy siak, a moze ozieblosc z twojej strony zmusi go do czegos, wiem, ze nie mozna kogos zmuszac, ale jesli on cie kocha, to bedzie chcial zrobic dla ciebie wszystko abys byla zadowolona, tak jak ja dla swojego a on dla mnie :D

całe szczescie ze ja nie mam tv w sypialni:) ciesze sie ze przynajmniej nie robi tego tylko po ciemku i pod kołderka....robienie loda kiedy jest jasno urozmaica atmosfere:)..tylko ten brak spontanicznnosci w innych poztcyjach..co jest? nie wstydzi sie raczej bo po domu goly łazi..zreszta nago spimy:) tyle ze mam obawy ze on zdaje sobie sprawe ze wielkosci jego czlonka nie daje mu(mi?) satysfakcji w innych pozycjach..moze sie myle..ale nie dowie sie tego jesli nie sporobuje:) bede wiec dzialac:)

taka_mala_ja -> no wlasnie ja zaplanowalam na dzis wieczor to, o czym napisalas, pewnie zasiadzie przed tv po obiadku, a ja uklekne sobie miedzy jego nogami :> to napewno mu sie spodoba. tylko pewnie bedzie chcial sie odwdzieczyc... klasycznie. a na inne proPOZYCJE stwierdzi,ze jest zbyt zmeczony.