Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przenosze

Zarobki asystentki

Polecane posty

Gość She83
jestem po filologii angielskiej i zaraz po studiach pracowalam w biurze. Mala prywatna firma. Bylam jedynym pracownikiem (oprocz szefa) i robilam wszystko. Takze na moim przykladzie widac ze mozna sie wszystkiego nauczyc. Ale jak ktos wczesniej juz napisal, w takiej sytuacji nie mozna zadac laptopa, komorki etc. Asystentka asystentce nierowna. Na pewno zakres obowizakow sie rozni w bardzo duzej firmie gdzie jest multum pracownikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiasylwia123
jestem asystentką w małej firmie w (miasto powyżej 750 tys.) Do moich obowiązków należy: -pierwsze i najważniejsze - robienie kawy szefowi (kocham to,to sprawia że czuję że żyję..:/) - opieka nad zespołem pracowników: pomoc w rozwiązywaniu bieżących problemów, tłumaczenie co i jak trzeba zrobić żeby było dobrze, wydzwanianie do współpracujących firm i odkręcanie pomyłek, wypytywanie dlaczego coś zostało zrobione tak a nie inaczej bo szef tego nigdy nie wie -przygotowywanie materiałów szkoleniowych -drukowanie, kserowanie, skanowanie blabla... - pilnowanie terminów płatności Fv - przygotowywanie umów dla nowych pracowników -rejestracja wszelkiego rodzaju wniosków a następnie wysyłanie ich w odpowiednie miejsce w odpowiednim terminie - zamawianie druków, wizytówek dla wszystkich oddziałow Firmy (a jest ich aż 4) - przygotowywanie bezsensownych zestawień sprzedaży, list obecności itd.... - pomoc w procesie rekrutacji - przeglądanie CV, obdzwanianie ludzi i umawianie ich na spotkania - wystawianie rachunków do umów (na podstawie otrzymanych zestawień) do najbardziej powalających zajęć należy przeliczanie ilości sztuk materiałów reklamowych w schowku (np 134 długopisy) a następnie rejestrowanie ich rozchodu (np. 1 długopis zabrał Pan Piotr na spotkanie dnia tego i tego) dostaję 1200 zł na rękę. Jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną do bardzo poważnej i znanej firmy na stanowisko Asystentki Zarządu. Mam nadzieję, że nie oferują podobnego zakresu obowiązków a tym bardziej wynagrodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea123
Niedługo mam rozmowę o pracę na asystentkę prezesa zarządu. Czy ktoś mający podobną pracą może opowiedzieć o swoich obowiązkach, zarobkach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea123
Tak w ogóle to odświeżam temat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna jedynaa
studiuję zaocznie, pracuje od dwóch lat jako ...hmmm no własnie wpisane mam jak marketingowiec i PRowiec ale nie do końca. Generalnie zajmuje się wszystkim co ma na celu przyciągniecie klientów do firmy. Od wymyślenia i opracowania oferty do spotkania z klientami, innymi firmami w celu podjęcia współpracy. artykuły sponsorowane, opieka nad stronami internetowymi itd.... zarabiam niewiele bo 1600 zl netto a wiem ze mój poprzednik < ba nawet dwóch, bo wtedy tak było i później ja przejełam to stanowisko> zarabiało więcej. szef jest wiecznie nie zadowolony... chciałabym zmienic prace, moze własnie na asystentkę... co proponujecie jakiego stanowiska szukać żeby się nie cofać a móc rozwijac. teraz piszę i bronię licencjat i wlasnie myślę, ze to będzie odpowiedni moment jak już obronię. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dwóch lat pracuję na stanowisku Asystentki Zarządu w średniej wielkości firmie z polskim kapitałem. Moje wynagrodzenie to 1800pln/m-c plus premie kwartalne. Niestety nie mam własnego laptopa czy samochodu a jedynie telefon służbowy. Nie mogę narzekać, bo zarówno atmosfera w naszym biurze jak i osobnowość szefa pozwalaja mi czuć się szanowanym i potrzebnym ogniwem "tego organizmu". Oczywiście w moje obowiązki mogłabym wpisac większośc z tego co wymieniacie - i mam tu na mysli Panie Asystentki i Sekretarki - od kawy począwszy poprzez telefony i korepsondencje po prezentacje na Posiedzenia Rady Nadzorczej czy Rekrutację nowych pracowników( Prezes od początku wiedział jakie sa moje aspiracje- HRowiec)!!! Prawda jest taka że do tego zawodu potrzebne są nie tylko wiedza i umiejętności nabyte ale PRZEDE WSZYSTKIM PREDYSPOZYCJE OSOBOWOŚCIOWE I ORGANIZACJA W KAŻDEJ NIEMAL DZIEDZINIE!!! Mam 29 lat wiem, że na takim stanowisku nie pracuje sie do emerytury - dlatego powolutku przymierzam się do kolejnych studiów z ukierunkowaniem na to co mnie najbardziej ineteresuje - to samo polecam innym Paniom i Dziewczynom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaToLubię..
Witam, Pracuję na stanowisku asystentki od 4 miesięcy . Ukończyłam studia w czerwcu 2009 roku, i jest to pierwsza praca jaką podjęłam-szukałam czegoś ciekawego :) Praca moja polega na różnych czynnościach - czasami nawet kawę zdarzy mi się podać-raz na miesiąc;p Jestem od wszystkiego, ponieważ pracuję krótko to obowiązki jeszcze nie są aż tak odpowiedzialne. Sporządzam analizy różnych spółek, bawię się statystykami, robię wszelakie zestawienia - zabawa cyferkami a więc coś co kocham - ukończyłam PolŚl , kierunek matematyka :) Jest to średnia firma znajdująca się na wsi, w pobliżu średnich miast (ok 50 000 ). Atmosfera rewelacyjna, i zarobki również nie są złe- na chwilę obecną 3000 zł brutto + premie + diety służbowe. Auta służbowego jeszcze się nie dorobiłam, ale laptop oraz komórkę posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka
podciagam watek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxgx
3000 netto, służbowa komórka, przyjazna atmosfera, firma mała (4 osoby ze mną) na skraju Warszawy, odpowiedzialna jestem prawie za wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3000 brutto na asystentkę
to bardzo dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3100 brutto to nie jest duzo
wiele asystentek w poznaniu ma tyle netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asystentka z koziej wólki
bibo ----> świeta racja :D:D:D Pracuje jako asystentka zarzadu w spółce która zarudnia około 140 osób. Miasto około 100 tys mieszkanców. Zarobki około 2500 brutto. Jestem od wszystkiego :O Nie mam komórki i samochodu słuzbowego za to jestem źródłem wszechwiedzy szefa i robie wiele rzeczy poza moim zakresem obowiązków. Chyba nie jest to co chciałabym robic do konca moich dni :O do tego stanowiska powinny byc bezdzietne panny przed 30tką a mnie nikt nie chce dać do innego działu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asystentka z koziej wólki
Chcesz byc asystentką? to po pierwsze musisz byc bystra dyskretna ładnie wyglądac nie dac sie sprowokowac nie pokazywac emocji czesto nie paplać tego co szef nie chce słuchać, Musisz zadbac o figurę makijaż włosy byc komunikatywna i wiecej słuchac niz mówic. Mądry szef potrafi cię niezle sprawdzić. Mój pierwszy szef puszczał w obieg dwie sptrzeczne info i sprawdzał z której strony do niego wraca która wersja :P Jednym słowem do tego musza byc predyspozycje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolt
trafiłem tu (szukając mądrej asystentki) i nie wierzę w to co czytam !!! dziewczyny, asystentaka prezesa/dyrektora to nie laska spełniająca życzenia szefa tylko ktoś, kto potrafi 99% spraw załatwić za niego. Jeśli taka jest, to ... znalazłem:) 502436866

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eveileve
Jestem asystentką zarządu od roku,razem ze mna pracują na tym stanowisku dwie inne dziewczyny, bo szefów jest trzech.Obowiązki te,które wymieniłyście z grubsza,ale pracujemy generalnie na miejscu,mamy na głowie cały sekretariat, sprawy księgowe, kadrowe plus oczywiście organizacja wszelkich wizyt gości polskich i zagranicznych.Ja zarabiam 2800 netto,koleżanki 4000 netto,ale one pracują już w tej firmie 5 lat..Teoretycznie pracujemy o 8 do 16,ale tak naprawdę musimy być dyspozycyjne,jak jest potrzeba to siedzimy w pracy do 23:-)Na szczęście takie dni zdarzają się rzadko,a nawet jeśli to pod koniec miesiąca jest odpowiednia premia,także można przeżyć.Na świeta dostalam np. 1100 zl,wiec razem z pensją 3800 netto,ale tak wysoka premia to tylko raz w roku.Niestety praca to jest ciągły stres,często 5 pilnych spraw naraz, no i pełna dyspozycyjność.Za rok planujemy z mężem dziecko i raczej do tej pracy już nie wrócę..Miasto 400 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endurho
na stanowisku asystentka rektora (mała, niepubliczna uczelnia, miasto około 100 tyś. mieszkańców) wynagrodzenie 3800 zł + cała masa obowiązków: prowadzenie sekretariatu rektora prowadzenia kalendarza spotkań' organizacja podróży służbowych rektora przyjmowanie interesantów, gości, udzielanie informacji współorganizacja uroczystości uczelnianych organizacja i protokołowanie posiedzeń Senatu oraz prowadzenie całej dokumentacji z tym związanej redagowanie pism, przemówień, podziękowań itp. aktualizacja spisów, wykazów, rejestrów itp. ponadto udział w komisji stypendialnej (za co mam dodatek 400 zł raz na kwartał) z tego co się orientuję to sekretarki kanclerza i prorektorów zarabiają ok. 3200 - 3600 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eveileve
Tak patrzę na swój wpis sprzed prawie roku i uaktualniam: obowiązki wciąż te same, stresowe sytuacje i pełna dyspozycyjność też takie same, jedynie zarobki wzrosły, bo teraz moja pensja waha się między 3700 a 4000 netto. Najbardziej denerwuje mnie, że oprócz wielu merytorycznych zadań, przy których potrzeba naprawdę porządnego skupienia, niestety musimy tez obsługiwać gości, podawać kawę i ciasteczka - matko, jak ja tego nienawidzę!Ale wtedy staram się myśleć - dobra, za te 4 tysiaki możesz podać te kilka kaw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę być asystenta
[beznadzeja, rozumiem twoj pseudo kiedy czytam jaka to firma. Mozesz podac nazwa firme, oraz miasto i obszar. pozdrawiam nie chce poczytac ze ta kobieta sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×