Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robertson

POMOCY !!!Czy można wskrzesić miłość u ukochanej żony????

Polecane posty

Gość robertson

Trace żonę po 7 latach. Nie wszystko było do tej pory idealne (żadnych zdrad, pijaństwa itp.) Usłyszałem że już nie czuje nic do mnie. Jednak wierzę żę miłość da się wskrzesić. Zmieniłem się sam w sobie, zrozumiałem co robiłem żle, ale co robić dalej. Czy wierzycie że da się wskrzesić wygasłe uczucie, jeśli tak to w jaki sposób. POMÓŻCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo smutne, ze milosc sie konczy.Cos ci kiedys sprwialo nam tyle radosci, co bylo sensem naszego zycia przepada.Pozostaja tylko wspomnienia i to wlasnie na nich sprobuj odbudowac to uczucie.Byc moze macie jakies wspolne przygody, miesjca, ktore kojarza wam sie z poczatkami waszej milosci.Moze warto gdzies wyjechac razem.Wina nie lezy po twojej stronie.Piszesz, ze juz wiesz co robiles zle.Kiedys tez taki byles i mimo to zona cie kochala.Uczucie zabija codziennosc, znudzenie druga osobą.Milosc zamienia sie w przyzwyczajenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienia 34
Tak często bywa w życiu, życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatol Megapała
Pewnie, że można. Kup jej parę świecidełek, powiedz, że jest beauty, że jej już włosy nie wypadają i że w ogóle nie widać obwisłego brzucha. BĘDZIE TWOJA1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
Hej! Skoro piszesz, ze wiesz co robiles zle, to zacznij to poprawiac. Pokaz jej ze Ci zalezy, ze sie starasz, ze nie wyszystko stracone. Pokaz jej/spraw by sie poczula, jak istota dla Ciebie jedyna na Swiecie. No i przede wssystkim ROZMOWA! Porozmawiaj z nia szczerze, jesli ejszcze tego nie zrobiles. Ale bez klotni, spokojna szczera rozmowa. Wtedy bedziesz wiedziec co zrobic... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypomnij sobie poczatki Waszego bycia razem ...zaplanuj cos co wzbudzi w niej wspomnienia jak było cudownie ....napewno cos sie ruszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli kobieta powiedziała ci ,że uczucie wygasło to nie masz u niej szans bo takie one niestety są Więc weź się w garść i nie skamlaj jak pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chryzantema
"Pokaz jej/spraw by sie poczula, jak istota dla Ciebie jedyna na Swiecie."-zgadzam się całkowicie z przedmówcą.Kobiety rzadko przestają tak zupełnie kochać kogoś kogo darzyły uczuciem.Jako jedna z nich mogę powiedzieć że to jest właśnie to - musisz jej pokazać, że jest dla ciebie najważniejsza i że bez niej nie wyobrażasz sobie życia a wtedy kto wie, może wasza miłość obudzi się na nowo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak pokaż ;) i zrób z siebie psa łańcuchowego gotowego zrobić wszystko na skinienie palca swojej pani,a ona i tak cię w jaja kopnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
Chryzantema: Tylko co bedzie gdy kobieta czerpie przyjemnosc z tego ze facet za nia szaleje i staje sie wyrachowana w swoich czynach. Chce slabosc takiego facetaw ykorzystac do swoich celow. Trzymac dwie sroki za ogon (przyslowiowe)(?) Ma faceta, ktory ja kocha i za nia szaleje, ale ona sie zapatrzyla w innego, przez niektore bledy w zwiazku, i chce sprobowac czy z innym bedzie lepiej, inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już tam psa łańcuchowego, wymyślasz i tyle:/ jak mu zależy to co? ma się wypiąć dupą i w imię honoru i ogólnie pojętej męskiej godności potem przeżywać to wszystko następne 10 lat tak? widać że nigdy chyba zakochany nie byłeś...a kobiety nie są wcale takie złe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że nie da się nic zrobić, sorki. Znam się na kobietach, bo sama jestem jedną z nich. Jak już tak powiedziała, to = że to koniec. I choćbyś stanął na rzęsach - za późno. Ale świat jest wielki, rozejrzyj się.... ;) choćby po tym forum..;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do normalny facet:już ci odpowiadam- taka kobieta niech idzie w diabły bo jeśli (przepraszam za określenie) jest wyrachowaną suką to nie zasługuje na nikogo, no może przesadzam ale w każdym razie jeśli taka sytuacja istnieje to wówczas ona nie kocha tego faceta.Wiem jak to jest jak się kogoś kocha i wierz mi -wtedy nie ma mowy o próbowaniu z kimś innym, ot co:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
Tamagoczi: nie sadze by cyberprzestrzen byla dobry polem do poznania drugiej osoby. Chryzantema: Bo Ona mowi tak: ze nie wie co czuje do mnie i nie wie co czuje do niego. w kazdym razie w jakis sposob czuje COŚ do obojga. I co najglupsze nei moze sie zdecydowac. Bo ze mna byla 4 lata, dawalem wszsytko co moglem (widac za duzo), ale to bylo chyba za malo dla niej. Na zdrowy rozsadek powinienem dac sobie spokoj, ale jeszcze nie teraz. Troche jej pomoge w decyzji - pogadam po mesku z tym kolesiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalny facet: każdy sposób jest dobry. Wszędzie może być ktoś ciekawy, a może więcej niż ciekawy - dla Ciebie. Nie należy się ograniczać ogólnikami ograniczającymi typu: \"wyłącznie na wieczorku dla samotnych\", \"na bank w biurze matrymonialnym\" albo \"nigdy w życiu nie w necie\", czy też \"niemożliwe żeby na kursie esperanto\" ;):) Grunt to otwartośc na siebie i w konsekwencji na ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,że nie wszystkie są złe :) sam taką mam :) boska jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie miłość się kończy, ale rutyna, rutyna moze zabić kazdy związek . Zwykła szara codziennośc, dlatego warto popracować zeby obudzić znowu uczucie, żeby od nowa odbudowac bliskość i dawne uczucie ................... moze pomysl jaką zrobisz jej niespodziankę, moze niespodziewana kolacje przy swiecach, drobny prezent, wspólne wyjście na spacer, do kina ..., a może wyśli do niej zabawny list np. erotyczny pocztą mailową :-D Miłość jest jak kwiat, a kiedy kwiat usycha to wiesz, powodzenia i do dzieła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
tamagoczi: jak bylem mlodszy i glupszy to sie bawilem w takie rzeczy:) Ale nigdy nic dobrego z tego nie wyszlo. Zawsze byl jakis zawod, co do wygladu (obopólny), rozmow z realu itd... Wole normalne miejsca do spotkan...choc jestem otwarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalny facet: no przykro mi że tak się dzieje u ciebie, możliwości jest kilka, na moją logikę to albo się kogoś kocha albo nie - a jeśli ktoś mówi ,że nie jest pewien to wówczas nie ma już żadnej miłości.No ale ja jestem wyjatkowo konkretna a kobiety jak wiadomo są różne.Więc:jeśli ci naprawdę zależy to mozesz spróbować przeczekać, bo jest szansa że to tylko zauroczenie kimś innym, nowym.Odradzam ci rozmowę\"po męsku\" z tym facetem z tego względu że KAŻDA kobieta będzie się litować nad pokrzywdzonym i jeśli np dasz mu w zęby to wtedy on ma zapewnioną jej przychylność.W zasadzie jedyne co możesz zrobić(jeśli cię na to stać bo wiadomo że każdy ma swój honor) to -użyję banału teraz- walczyć o nią.Ale masz rację że czasem kobiety czując że mogą mieć faceta bez względu na wszystko nie wiedząc czemu robią sie wredne...Tak więc pokaż ze ci zależy ale niech niech ona ma też świadomość że moze cię stracić.Wbrew pozorom kobiety tak samo jak faceci lubią to co nieosiągalne.Ufff- rozpisałam się;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
Co prawda jestem 2 razy mniejszy wagowo (przesadzam nieco) od tego goscia to zamierzam sobie poradzic. WIem, ze tak czesto bywa z tym pokrzywdzonym. Obawiam sie tegoz jednej strony, ale moja ogromna zlosc i zal nie daja za wygrane, czuje ze musze mu dac wycisk. Ona jest dosc nietypowa kobieta wiec mam zamiar taka meska rozmowe przesunac na swoja strone, tak by zrozumiala moja determinacje. Jesli sie nei uda trudno, przynajmniej meska duma zostanie w jakis sposob zaspokojona. O szczecie trzeba walczyc, i zrobie to wszelkimi mozliwymi sposobami. Sprobuje nawet gdy okaze sie ze nei bylo warto...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalny facet: jeśli jesteś przekonany, że powinieneś spróbować - to mopże rzeczywiście próbuj. Przynajmniej będziesz przed sobą samym mógł przyznać, że ze swojej strony zrobiłeś wszystko, co mogłeś. Tak czy siak: powodzenia i... może poćwicz przed spotkaniem;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
tamagoczi: dzieki hehe cwicze sobie od 2 miechow, odkad sie dowiedzialem. Choc nei musze bo wiem ze dam rade. Rozwale leb prosiakowi. wrocilem do kraju po to by wszytko wyprostowac. Na drugi raz bede wiedzial, ze kobiete zabiera sie ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
mam zamiar mu w taki sposob przemowic do rozsadku zeby sobie odpuscil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalny facet:oho, to wyjechałeś i zostawiłeś ją samą?no to zaczynam jarzyć o co chodzi...tak czy siak życzę powodzenia , niech prosiak ma za swoje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to że zacznie być miły może też zaszkodzić...ja tak miałam ... zerwałam z chłopakiem i wszystko by było w porządku ale on był za miły..miałam co chciałam, był tam gdzie ja,robił co chciałam i powiem wam że to do niczego dobrego nie prowadzi bo po tygodniu miałam dosyć jego widoku i marzyłam o jednym dniu bez jego natrętnej obecności to trzeba umiec zrobić umiejętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiadz
Ja mam ten sam problem ale staram sie wszystko zrobić dla odbudowy milości i uczucia dla zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiadz
Jest takie piekne powiedzenie; Milośc mnie zabija, a smierc jest moim zyciem. Dlatego nie wyobrazam sobie zycia bez swojej zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może są inne przyczyny... Może jakiś inny mężczyzna... I na litość boską, nie piszę o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×