Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boze ratunku

18tc - uderzylam sie w brzuch !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość boze ratunku

przed chwila nioslam naczynia i wpadl na mnie maz, uderzylam sie talerzami w brzuch:( boje sie bardzo...:( boze kochany czy cos sie moglo stac??? czytalam ostatnio ze dzieczyne ktos pchnal w autobusie i poronila:( matko boska ale sie boje i rycze caly czas - pomocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam bula bula prawdziwa
Spokojnie, nie denerwuj się, RACZEJ NIC SIE NIE STALO, ale dla pewnosci pojedz na USG, zadzwon na pogotowie, niech cie przyjma, nie mozesz tego tak zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie panikuj, bo twoje nerwy udzielają się dziecku. Ja się przewróciłam będąc w ciąży dwa razy i nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze ratunku
ale ? w ktorym tc upadlas jesli moge spytac? upadlas na brzuchna brzuch?boze tak sie boje, nic mnie juz nie boli- bolalo samo uderzenie:O czy jakby cos sie mialo stac to staloby sie od razu czy po jakims czasie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znajoma zawieszala firanki , zrobilo sie jej slabo i spadla z drabiny...w szpitalu dowiedziala sie ze jest w ciazy!1urodzila zdrowe malenstwo. Nie panikuj po to sa wody plodowe i caly ten mechanizm zeby dziecko bylo bezpieczne. nie przesadzaj, wszystko jest napewno oki. poloz sie do lozka odpoczywaj jak cie jutro cos bedzie bolalo to wtedy pojdz do lekarza i sprawdz ale nie masz sie co martwic. trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej ale chyba mocno cie
nie uderzyl, nic juz nie boli wiec powinno byc dobrze? biedny maz pewnie mu sie oberwalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) nie zamartwiaj się. Dziecko w brzuchu jest bardzo dobrze chronione i nie sądzę, żeby to uderzenie mogło mu zaszkodzić. Idź jutro do lekarza, sprawdź, ale ja myślę, ze wszystko jest dobrze :-) Trzymaj się i śpij dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze ratunku
dzieki dziewczyny- ulzylo mi troche, jestescie kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie! Napewno wszystko z dzieckeim jest dobrze i nic mu sie nie stalo! Ja w 1 trymestrze 2 razy spadlam ze schodow (gapa ze mnie) i pare razy uderzylam sie brzuch taka \"bramka\" ruchoma jak sie wchodzi do sklepu np. w Biedronce :O Ale wszystko jest ok, dzidzia jest silna i nic jej nie jest! Ty tez badz dobrej mysli, bo stres nie sluzy malenstwu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie...szukasz odpowiedzi na to pytanie na kafeterii zamiast u lekarza??:O Ulżyło ci to dobrze a może bhardziej ci ulży jak upewnisz się??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei w 37 tyg. tak zamykałam drzwi,że sobie brzuch przycięłam. Zapomniałam, że jestem trochę szersza niż kilka miesięcy temu :P. Urodziłam zdrową córeczkę w 40 tyg. ps mam nadzieję,że byłaś u lekarza i jest wszystko w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w czwartym miesiącu ciąży miałam wypadek prowadziłam samochod i wjechałam w tyłek kierowcy przedemna. Strachu i łez było wiele ale wszystko dobrze sie skonczyło.Ale ja zaraz byłam u lekarza nie czekałam na zapewnienia kolezanek ze bedzie ok. Mam nadzieje ze tez sie udałas do lekarza skoro myslisz ze mogło to zaszkodzić dziecku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_27
Hej!mieszkam w domu a obok mieszka moja teściowa do której prowadzą schody zewnętrzne na pierwsze piętro. Te schody są wyjątkowo śliskie, byle deszczyk a już nie wspomnę kiedy jest zima to tragedia. Każdy schodek ma jeszcze zakończenia zaokrąglone po prostu porażka i jestem teraz w 39 tygodniu ciąży a się wywaliłam na nich 3 razy; w 3 miesiącu, 4 miesiącu i ostatnio w 38 tygodniu. rozcięłam sobie łokieć a na biodrze mam taką śliwę że w życiu takiej chyba nie miałam. Staram się nie panikować bo jednak myślę że się nic nie stało, upadłam na dupę a mała się rusza:)Mam nadzieję tylko że nie będzie miała żadnego znamienia z tego tytułu. Jak coś to jeszcze napiszę bo to już niedługo rozwiązanie. Myślę że wody bardzo dobrze chronią od wszelkich uderzeń:)jestem pozytywnie nastawiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieostrozna:(
30 min temu szłam ulicą, nastąpiłam na wlasną sznurówkę i upadłam prooooosto na brzuch. Nie moge przestac plakac...tak bardzo sie obwiniam. Jestem w 13 tc. a ginekolog przyjmuje dopiero w poniedziałek, czyli za 5 dni..... umieram ze strachu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×