Czy zostaliście już oszukani na allegro?

Zamówiłam spodnie, dogadałam się ze sprzedającym co do rozmiaru, wpłaciłam pieniądze na konto i przesyłka nie dotarła mimo, że minął już miesiąc. Oczywiście pisałam maile do sprzedawcy, pisałam tez na gg, ale bez odzwu. Dodam, że ten sprzedawca dalej sprzedaje spodnie na allegro.

mi sie jeszcze nie zdarzylo...ale moze napisz do jakiegos moderatora allegro czy cos no i wystaw negatyw

Napisałam już do moderatora. Odpisał, że mam wysłać jeszcze jeden monit i że on też już napisał do tej osoby. Napisałam już kolejny raz i znów cisza. Mam poczekać do tyg. i dać znać czy przedawca coś zrobił. Kupiłam już wielerzeczy na allegro i za znacznie większe pieniądze, a tu taka niespodzianka i to od SUPER SPRZEDAWCY.

u, zgłoś jego dane do weryfikacji. (Jeśli podał zadzwoń ;) ).

moja siostra pracuje policji od 6 miesiecy.pracuje wlasnie nad "zlodziejami"(bo inaczej nie mozna ich nazwac)z allegro.30zgloszen dziennie.ja nie kupuje nic na allegro.

bo własnie pół godziny temu kupiłam spodnie dla córki ..... pierwszy raz :(

Sprzedawca nie podał nr telefonu. Do poprzedniczki- nie martw się na zapas, bo nie wszyscy sprzedawcy są tacy. Ja trafiłam pierwszy raz na złodzieja dosłownie. Zwykle wystawiałm pozytywne komentarze, bo wszystko było OK. Jak minie te 7 dni proponowane przez moderatora dam im znać i jeśli nic nie wskórają mogę skorzystać z programu ochrony kupujących. Łączy się to ze zgłoszeniem sprawy na policję, a tego wolałabym uniknąć, ale dlaczego miałabym odpuścić złodziejowi 90 zł ?

Zgodnie z regulaminem allegro sprzedawca ma 14 dni na wysalanie przesyłi i SS to trochę wykorzystuja ...wiem bo tezczasem kupuje na allegro chociaz unikam ich jak ognia.... na koperty czekam tydzien a zaplacilem płatnościami allegro wiec przelew mial w 10minut ....

ja tez zostałam oszukana jeden raz, a sporo kupuje przez allegro. Sprawe zgłosiłam na policje, troche to wszystko trwalo, ale odzyskałam kase z allegro

HrabiaZen Horst tak to prawda sprzedawcy mają dwa tyg. ja wysłałam pieniądze 13 listopada, 15 dostałam maila, ze kasa wpłynęła na konto sprzedawcy. Czekałam , czekałam i nic. W końcu zostawiłam wiadomośc na gg, łaskawie odzwoniła jakaś pani i tłumacząc, że nie dostała maila z wymiarami (a zrobiłam to 2 razy) to grzecznie się z nią umówiłam, że jeszcze raz napisze jej wymiary na gg. I od tego czasu cisza... Zostawiałm wiadomości na gg wiele razy, za każdym razem osoba pod tym nr była dostępna, ale nigdy nie raczyła odp. Żałuje, że nie zapisałam sobie nr. z którego dzwoniła owa pani.

ma ustawienia w gg pokazuj tylko wiadomosci od znajomych?? i jak jest dostepna a ty piszesz do niej to nie widzi watpie by super sprzedawca oszukiwal na 90zl pozdrawiam

Ale maile też wysyłałam i jak widać monit od moderatora też ma gdzieś. Co mam w takim razie robić? Nie mogę w żaden sposób nawiązać kontaktu z tą osobą.

Olga skopiuj maile napisz do allegro ,ze oczekujesz natychmiastwoej reakcji z ich strony .Poniewaznie otzymalaś ani towaru ani zwrotu prowizji - nie przesłanoCi równiezdowodu nadania przesylki . Ewentualnie npisz im na Cafe ,ze nie reagują na oszustwa ... moze ich ruszy

Hrabia allegro na moje zgłoszenie o oszustwie podobno napisało do tego sprzedawcy monit, ale i to nic nie dało, bo ten sprzedawca nie nawiązał ze mną kontaktu. Allegro proponuje odczekanie 7 dni, ale nie sądzę żeby ten złodziej chciał rozwizać sprawę. Wszytkie moje maile były wysłane przez allegro, więc chyba nie musze im kopiować. Wkurza mnie ta sytuacja strasznie...

moja mama zostala oszukana na 20 zlotych , wiec allegro nie oddalo jej pieniedzy bo robia to od 50 zl :(

bo allegro pieniedzy nie oddaje :p zglaszasz sie na policje...allegro to wiazaca umowa.... a co do allegro tam trzeba umiec kupywac..a nie.... ilos pozytywnych komentarzy tez sie przydaje..i bierzemy od super sprzedawcow....

Ja ostatnio kupiłam telefon komórkowy 150 zł. Pieniądze wpłaciłam przelewem.Jedyny mail jaki otrzymałam od sprzedajacego to nr konta i jego dane.Jego nr telefonu nie zgadzał sie ,nawet nie był zarejstrowany. Czekałam ,czekałam... Postanowiłam napisać do allegro. Napisałam tez do sprzedajacego że jeżeli prubuje mie oszukać to kieruje sprawe do allego i na policje. Zaraz w ten sam dzień odpisał ,ze telefon wysłał, że nie było go w dom i nie miał jak odpowiedzieć. Jeszcze telefou nie dostałam ,ponieważ wysłał na inny adres niz prosiłam. Mam tylko nadzieje ze dojdzie.

Junk co znaczy ,,bo na allegro trzeba umieć kupować" ? Sprzedawca od którego chciałam owe spodnie ma kilka stron pozytywnych komentarzy, a tylko kilkanaściecie negatywnych. Zanim coś kupie sprawdzam to wszystko dokładnie. Więc chyba nie można mi nic zarzucić. A tak na marginesie to allegro oddaje pieniądze, a warunkiem między innymi jest zgłoszenie sprawy policji. Gryglus może może będziesz miała więcej szczęścia niż ja.