Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

VVV

Przestałem szukać dziewczyny

Polecane posty

Złożyły się na to dwie rzeczy. Ciągłe zamartiwanie się, że jeszcze nie miałem dziewczyny było bardzo wyczerpujące. Pare dni temu postanowiłem, co prawda już nie pierwszy raz, ale pierwszy raz skutecznie, że przestanę głodnym wzrokiem patrzeć na dziewczyny a także podejmować rzadkie i nieudolne próby poderwania dziewczyny, które przeprowadzałem naprawdę bez przekonania. Poprostu, że tak się wyrażę, dam sobię spokuj. I jak narazie mi się to udaje i czuję się w pewnym sensie lepiej. Trochę mniej się stresuję. Oto szczegóły mojego postanowienia: Pogodzę się z myślą, że nie będę miał dziewczyny w najbliższym czasie, (tzn, w najbliższych latach) a może nawet nigdy. Sam nie będę podejmował takich beznadziejnych prób znalezienia sobie dziewczyny. (chyba do podjęcia tej decyzji przyczynił się fakt, że nie dawno podjąłem bezprecedensową próbe znalezienia sobię dziewczyny i sam się z tego wycofałęm, bo zauważyłem sztuczność i bezcelowość np bycia z dziewczyną na siłę, bez uczucia, tylko \"żeby mieć dziewczynę\". To byłoby chyba bardzo męczące, musiałbym się ciągle zmuszać do jakichś zacowań i działań. Poza tym może ja nie jestem jeszcze gotowy. Nie mam też ochoty za bardzo zmieniać swojego życia, zwłaszcza jeśli nie pcha mnie w tym kierunku jakieś uczucie.) A oto dalsze szczegóły mojego postanowienia: Będę czekał, aż sytuacja sama się rozwinie, tzn bez \"mojego działania na siłę, w celu znalezienia dziewczyny\" Czyli np jaaś dziewczyna mnie będzie podrywać. Już nie raz w życiu mi się zdażała taka sytuacja, więc wiem, że to możliwe. Tylko ona musi mnie zdecydowanie podrywać a nie dawać subtelne znaki, żebym to ja ją poderwał. Nic z tego, ja podrywał nie będę, to ona musi. No albo jakoś samoistnie coś wyjdzie, nie wiem, znajdę się gdzieś, zaprzyjaźnię się z jakąś dziewczyną. No i koniecznie jej musi na mnie zależeć, nie mam ani trochę zamiaru byc w sytuacji, że ona robi mi łaskę, że ja muszę się ciągle starać, żeby zasłużyć a ona jest ciągle niezadowolona. Jak widzę taką sytuację u moich znajomych albo na filmach to nóż otwiera mi się w kieszeni. Uważam, że jeśli dziewczyna tak postępuje, to oznacza, że nie kocha chłopaka, tylko jest z nim nie wiadomo czemu. Ja natomiast też muszę czuć coś do dziewczyny, musi mi się podobać i z wyglądu jakoś tam (naprawdę nie mam tu tak dużych wymagań jak kiedyś, wiele dziewczyn mi się podoba co nie znaczy, że wszystkie jak leci), natomiast przede wszystkim musielibyśmy chyba jakś być podobni od siebie z charakteru, rozumieć się. Czyli musiałaby być wrażliwa, delikatna i mieć szerokie horyzonty. No a to, co przypieczętowało moją decyzję, to obserwacja niedawnego związku na siłę w moim otoczeniu. Jeden mój znajomy szukał dzewczyny zukał no i znalazł. Nawet ładną. Ale to wszystko takie na siłę na moje oko. Jak gra w filmie. Nagle przytulanie się, całowanie. Bez żadnego uczucia.. W ogólę, to wydaje mi się, że to się szybko rozpadnie no ale nie wiem. NAtomiast wiem, że mnie to by męczyło i z czystym sumieniem teraz mogę stwierdzić, że nie chcę i nie musze się pakować w coś takiego. Mogę zostac w moim spokojniejszym życiu, gdzie ja o wszystkim decyduję i mogę być w nim jeszcze bardziej spokojny niż do tej pory-bo nie będę tak czuł głodu dziewczyn. A to wszystko ma jeszcze jeden plus. Jestem bardziej na luzie w kontaktach z dziewczynami, poniewać mam ciągle w myśli, \"i tak nie planuję mieć dziewczyny\" a jak jestem na luzie to zawsze kontakty przebiegają lepiej. Nie znaczy to, że dziewczyny zaczęły się na mnie rzucać i zabijać o mnie ale jest lepiej i bardziej na luzie. Czuję to. No i na tym niech narazie pozostanie. A może w przyszłości znajdzie się jakaś dziewczyna. Ja w każdym razie poprsostu chyba nie mam natury zdobywcy. Ale całe szczęście, wiem, że niektóe dziewczyny mają taką naturę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam siły czytać
tego elaboratu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i całe szczescie
że przestałes........jakos nie widzę cię w roli mężczyzny dla kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak1982
po co szukać... po prostu umawiasz się z kolejnymi (tylko takimi ledwo poznanymi, a nie doskonale cię znającymi), za którymś razem będzie pasowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
------>nie mam siły czytać Ale nieniuch z ciebie!!!! ----->Tomek_1982 Do tej mojej decyzji musiałęm poprostu dojrzeć. Kiedy nie mógłbym tak, nie rozumiałem takiego podejścia. Tylko ciągle trapił mnie żal i złość. Teraz jestem w stanie tak na to spojrzeć ale nie wykluczam, że znów przeżyję załamanie. Tylko teraz już przynajmniej wiem, że spróbowałęm poderwać dziewczynę na siłę, nie mogę mieć do siebie pretensji:) Wiem, że nie tędy droga jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak1982
myślę że intencją VVV nie było akurat bliższe zapoznanie 24-letniego prawiczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---->i całe szczescie Wiesz ja najczęścij też nie widzę siebie w roli mężczyzny dla kobiety i pewnie wlasnie dlatego bez pewnosci siebie i bez przekonania podejmowalem wszelkie próby z dziewczyanmi. Jeśli w ogóle je podejmowalem, bo podejmowalem ich bardzo malo. Jednak nie jest chyba do konca tak, że jestem do niczego. Moze na to wyglada kiedy tak teraz piszę, moze sam mam o sobie niskie mniemanie ale jak obserwuje innych facetwo to widzę, że to co mnie od nich różni to głównie to, że oni mają nawet więcej obiektywnych wad ode mnie ale nie myślą o tym, mają mniej kompleksow, sa pewni siebie, nawet jak to się mówi \"za bardzo\". O pwnosc siebie sie dużo rozbija, jak ja w niektorych sytuacjach w zyciu jestem pewny siebie, to \"nie ten chłop\" ;) No a poza tym niektórym dziewczynom sie jednak podobam, rowniez z charakteru. No a na sam koniec: No więc niechaj jakas dziewczyna weźmie sobie mnie na swoją odpowiedzialność:) Ja niczego nie obiecuje, ja sam nie podrywam:) Skrócenie mojego tekstu nie najgorsze ale lepiej przeczytać całość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam siły czytać
VVV>>> ------>nie mam siły czytać Ale nieniuch z ciebie!!!! Nie jestem leniuchem tylko padam, bo mialam dzisiaj 2 kolosy:O Z tego streszczenia wnioskuję,że to z Ciebie jednak leń skoro nie chce Ci się poszukać dziewczyny:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak1982
zaraz go Tomek_1982 poderwie, skoro taki on bierny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--->chlopak1982 Oczywiscie ze intencja mojego tekstu nie bylo poznanie... intencją byla chęc poznania waszej opinni na temat mojej decyzji. ja mam 22 i ani nie mialem dziewczyny ani nie uprawialem... ----->chlopak1982 Mówisz: \" po co szukać... po prostu umawiasz się z kolejnymi (tylko takimi ledwo poznanymi, a nie doskonale cię znającymi), za którymś razem będzie pasowała \" no wlasnie tak spróbowalem i kiedy okazalo sie, że moze by z tego coś wyszlo to sam zrezygnowalem, bo...zauwazylem ze: 1.ona mialaby ode mnie spore wymagania 2. ani ja do niej nic nie czuje ani ona do mnie 3. NAJWAZNIEJSZE na studiach bysmy sie za czesto widywali, ja musze miec dziewczyne z ktora nie widuje sie ciagle, to byloby zbyt meczace, szczegolnie bez uczucia najlepiej mi odpowiada, jak dziewczyna mnie nie tylko podrywa ale ZDOBYWA mialem juz takie sytuacje ale nie do konca mi sie te dziewczyny podobaly, zaczekam na kolejną taka sytuacje, moze dziewczyna mi sie bardziej spodoba, poza tym teraz bardziej patrze na charakter a nie na wyglad:) jestem dobrej mysli:) pierwszy raz od dawna, lżej mi na sercu a czy to nie najwazniejsze:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam siły czytać
:D:D:D VVV> Ty już tu chyba kiedyś pisałeś o ile mnie pamięć nie myli:O Chodziło chyba o zaproszenie dziewczyny do kina.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznaję, że jestem leniem ale jeśli ma to wplyw na moją sytuacje z dziewczynami to tylko pośredni, z reszta nie ja jeden jestem leniem a wielu leni ma dziewczyny, koło nie jednego lenia dziewczyna skaczę i mu dogadza, więc...nie ma mądrych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----->nie mam siły czytać No przeciez nie pierwszy raz jestem na ty forum dobra ide spac:) ppapapapaa:) a bez dziewczyny mozna np latwiej sie przeprowadzac (nawet za granice), mniej sie stresowac czy ma sie prace czy nie i ile sie zarabia, są jakieś plusy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze
dziewczyny nie lubią desperatów i wiedzą instynktownie że mają z nimi do czynienia, Twój problem polegał na tym że byłeś desperatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam siły czytać
Tomek> Tobie to nie mam siły nie tylko odpowiadać,ale nawet śmiać mi się nie chce z Ciebie:P VVV>> wg mnie to co spłodziłes to marna prowokacja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----->nie mam siły czytać jesli mowisz serio o tej prowokacji to chyba jednak nie znasz sie na ludziach tak dobrze jak ci sie wydaje:) ale ja tam sie juz nie przejmuje opninaimi tylko bede sobie teraz zyl spokojnie :) prawie jak przyslowiowe \"panisko\" ;) bez stresu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grim Ripper
Ja ostatnio po dłuuuugim spacerze po parku poświęconym medytacjom nad moją wątpliwej jakości osobą doszedłem do wniosku, że nic sobą nie reprezentuje i w żadnym razie nie zasługuję na obdarzenie mnie miłością romantyczną przez drugą osobę. Musiałaby to być wyjątkowo zdesperowana stworzenie, żeby zwrócić na mnie uwagę. Nabawiłem się również paskudnego przeziębienia, a może nawet ptasiej grypy od przyjaznych kaczuszek taplacjących się w strumyku. I chociaż za każdym razem gdy spotykam przedstawicielkę płci pięknej czuję jak podnosi łeb zdradliwy gad nadziei, to wiem, że na dłuższą metę przyniesie mi to ulgę. Nie będzie pragnienia miłości, nie będzie cierpienia. Jest milion rzeczy bardziej wartych spędzenia czasu niż rozmyślanie dlaczego jestem inny, dlaczego mnie nie spotkało to co spotyka prawie każdego faceta na zmiemi choćby był kłamcą, zdrajcą, pijakiem... Są miliony ludzi na ziemi którzy cierpią i potrzebują miłości o wiele bardziej ode mnie więc użalanie się nad sobą jest czymś odrażającym. Teraz gdy nie myślę już obsesyjnie o tym by sprawić dobre wrażenie na dziewczynach/kobietach mogę nawet wyzewnętrznić się na tym babskim forum :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mieszkac z dziewczyną...ha nawet kiedys mieszkalem , to byl wyjazd, koledzy, kolezani w jednym pokoju..hm to nie bylo nic szczegolnego wbrew pozorom, natomiast tak no to oczywiscie jak sie mieszka to dopiero sie mozna poznac ale to jeszcze daleko przede mna, nie ede sobie tym glowy zaprzątał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam siły czytać
Tomek>> o jakiej okazji Ty mowisz:O ? Zębyś Ty zamieszkał z dziewczyną to musialaby chyba jakaś zapukać do Twoich drzwi i poprosić Cię o to:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wiele razy ktoś z rodziny albo ktoś przez internet mowil, ze jestem bardzo fajnym chlowiekiem, to samo moim zdaniem tyczy sie wszystkich chlopakow i dziewczyn, ktorzy znajduja sie w podobnje do mnie sytuacji i np wypowiadaja sie tu na kafeterii...a przyczyna samotnosci..moze jest wlasnei ta desperacja, za duze pragnienie, wyolbrzymianie, brak pewnosci siebie, to sie wszystko łączy ze sobą, zwyklym ludziom az tak nie zalezy na milosci bo przyszlo im to latwo, zieki temu robią sobą lepsze wrazenie ale moze kiedy olejemy to, to i my bedziemy robic lepsze wrazenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam siły czytać
VVV>> no to skoro jesteś fajnym facetem To w czym problem:O ? Na pewno sobie znajdziesz jakąs fajną dziewczynę,o ile nie będziesz czekał aż sama Cię poderwie:P:D p.s. nie bierz przykładu z Tomka!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
jestem ciekawa kim ty tak naprawde jestes???spotkalam juz sie z kilkoma twoimi wypowiedziami i mysle sobie tak: ciekawe ile ty masz tak naprawde lat co z ciebie za stwor i czego ty tutaj tak naprawde szukasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
a po drugie jestes dobrym psychologiem mysle ze ktoras naprawde ci dokopala nieziemsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
napisz czemu sledzisz to forum(MIEDZY INNYMI)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
klamiesz...ja o tym wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
fajnie ze 24 ja mam 67

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
szkoda ze uciekles......niech cie jakas dobrze wypiesci,to przestaniesz zagladac na to forum. nie mysl o mnie zle pozdrwawiam i daje ci juz spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
mysle ze z ciebie nie glupi facet,i napweno znajdze sie jakas ,musisz sie tylko rozejrzec.napweno w dzisiejszych czasach licza sie glownie pieniadze i uroda,ale uwierz sa jeszcze napewno wyjatki.ale tok twojego myslenia rozumiem dziekuje bogu ze bylam mloda w innych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
dziewczyny same tez podrywaja,to zalezy od charakteru,przeciez WIESZ. a podoba ci sie jakas na tych studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomek1982
noo i dodam,ze to kobiety wybieraja sobie mezczyzn(PRZECIEZ CZYTALES JUZ TAKIE TEMATY I WIESZ)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×