Czy ktos jeszcze nie umie byc soba?

oo ja przez wiele lat nie potrafilam byc. a u ciebie czym sie to objawia?

objawia sie to tym ze zawsze jak z kims gadama to sie slownictwem i sposobem myslenia dopasowywuje do niego.Dzieje sie to jakby niezaleznie ode mnie

ale to, co opisujesz, to podstawa dobrej komunikacji, a nie nieumiejetnosc bycia soba. slownictwo jak najbardziej trzeba dopasowywac do mozliwosci percepcyjnych rozmowcy. no, chyba ze razem ze slownictwem zmieniaja ci sie poglady, albo zaczynasz przeklinac rozmawiajac z kims, kto tez tak robi... wiadomo,ze inaczej rozmawiasz z mama, a inaczej z kolezanka, jeszcze inaczej z babcia albo nauczycielem/wykladowca..

kazda osoba reaguje na inna osobe inaczej są ludzie ktorzy potrafia dostosowac sie mimo wolnie do sytuacji i tak np. z kims kto uzywa wysublimowanego slownictwa nie bedzie rozmawiala prostacko... a inne osoby ktore nie potrafia sie dostosowac beda wlasnie rozmawialy najbardziej prostacko jak potrafia ludzie ktorzy reaguja na innych ludzi powinni sie cieszyc bo taka umiejetnosc jest bardzo przydatna a gdyby tak sie wycwiczyc i perfekcyjnie zakladac pewne maski w danych sytuacjach to moznaz tego uczynic swoja zalete bo bedzie sie umialo rozmawiac i dogadywac z przeroznymi ludzmi a nie wade i nie ma w tym ani kapeczki racji ze nie jest sie wtedy sobą ;))) gorzej jesli dręczy nas to ze nie zachowujemy sie naturalnie. I wlasnie tak jak ty myslisz ze nie jestes soba ze grasz i ze udajesz.. aa i je gubisz wtedy i nie wiesz co z czym sie je bo czujesz sie nie swojo:) Sproboj wykorzystac to jak reagujesz na calkiem innych ludzi naucz sie perfekcyjnego wlasnie takiego opanowania samej siebie a to Ci kiedys w zyciu najprawdopodobniej pomoze:) Chociaz by przy rozmowie kwalifikacyjnej;)))

przyznam ze nie za bardzo rozumiem.Czyli wg ciebie powinnam to wykorzystac zeby osiagac swoje cele ?Bo tak to zabrzmialo?Do mandarynki:Ale tu nie chodzi wylacznie o dobor slownictwa wysublimowanego i niewysublimowanego.Tylko o cos wiecej.Ja tego nkie robie swiadomie tylko tak jakby cos mi sie przestawia bo chce sie kazdemu przypodobac.A rezultat po tych wszystich latach jest taki ze ja juz nawet nie wiem jaka jestem naprawde:(

a poa tym ja mam juz dosc tzw masek ,jak to mowi kobietaszatan