Facet nie odzywa sie juz 12 dzien

to on wyslal ostatni smsa i w sumie to ja nie daje znaku, i on tez. odezwac sie? czy go olac?

jak mu zalezy to sie odezwie

ale czy to nie za dlugo juz trwa?

on pewnie czeka az to ty sie odezwiesz natomiast ty czekaszz az on to zrobi i bedziecie tak czekac i sie nei doczekacie daj spokoj z tymi gierkami jak ci zalezy to zadzwon i juz a nie jakies glupie sytuacje niedomowienia i domysly ludzie ile wy macie lat ze sie tak zachowujecie ? 15?

to nie sa gierki. Czemu to ja zawsze musze sie odzywac pierwsza. gdyby mu zalezalo to by sie odezwal, nie?

mam znacznie wiecej lat niz 15.

no przeciez ostatni sms byl jego wiec on czekal na twoj stwierdzil ze ci nie zalezy to nie ebdzie sie wysilal czy uwazasz ze kazdy facet bedzie cie zdobywal z narazeniem zycia? pewnie i tak juz dawno wsytsko stracone przez twoja glupote, ale moze jest nadzieja, wiec sie odezwij, bo inaczej sie nie doczekasz

Dziewczyno, on Ci wysłal sms-a, Ty go olałas, więc o co Ci chodzi? Żeby biegał za Tobą jak piesek? Jesli Ci na nim zależy, to szybko do niego dzwoń, bo jak się namyslisz za pół roku, on już prawdopodobnie nie będzie Toba zainteresowany.

ze glupota ludzka nie zna granic a juz Twoja glupota jest pokroju jakiejs trzynastolatki :-0

moze i jego sms byl osttani, ale do najcieplejszych nie nalezal. Osttanio byly jakies niedomówienia, wiec.. Pozatym to ja zawsze bardziej sie starałam niz on.Wiec chcialam mu dac "pole do popisu"...chyba nie skorzystał..bo mu nie zalezy..

czekanie na telefon od niego jest stresujące. nie rób tego, tylko uświadom sobie, jakie to iluzoryczne. czekamy na telefon, na zainteresowanie nami, a tak naprawdę, wcale nie jesteśmy im potrzebni. faceci wykorzystują swój czas. naucz się myśleć tak jak oni, a najlepiej- działaj tak jak oni, to znaczy też wykorzystaj swój czas, nie na patrzenie na telefon ale możliwie jak najradośniej. idź na spacer, zobacz jaki piękny dzień. kolejne będą mniej ciekawe, a kto wie ile tych dni przed nami :)

chodzi o to, ze od jakiegos czasu czułam jakis chłod z jego strony, wszystko sie zmieniło, nie bylo juz tak jak dawniej. To on przestal wykazywac jakakolwiek inicjatywe, przstal sie starac, tak jakby miał mnie gdzies.

i ja czekałam kiedyś kogo

ale ja nie siedze tylko i wpatruje sie w telefon. Mam mnóstwo zajec i malo czasu. Ale co nie pozwala mu sie do mnei odezwac..jego duma? czy brak zainteresowania moja osoba??

Może też ma masę innych zajęć. No i też przy tym czeka na Twój ruch. Jak to z facetami czasem bywa...

to wszystko o czym myślisz :) mnie, nie dręczą myśli tego rodzaju. nauczyłam się żyć bez innych; bez uwieszania się na kimkolwiek. i chociaż bardzo dobrze czuję się w jego towarzystwie, to jeszcze lepiej czuję się bez niego, ponieważ mój świat opiera się na rzeczywistości, dlatego jestem wolna i szczęśliwa.

i ja czekałam kiedyś kogo , nawet nei wiesz jak zazdroszcze Ci takiego podejscia!! Tez tak chce, ale ciezko mi to wychodzi!

Nie odzywam sie bo to ciagle ja dzwoniłam ( nie codziennie) , ale to zawsze ja wychodzilam z inicjatywa. Dlaczego to zawsze musze byc ja? Moze on nie jest mna zainteresowany..moze wlasnie w ten oto spoob mi to okazuje, nie łatwiej poprostu powiedziec?

A moim zdaniem to jest wszystko bardzo proste i łatwe. Trochę to trwało, ale nauczyłam się. Jak nie dzwoni, to mu nie zależy. I tyle. Tak po prostu. Mój chłopak (każdy) też dzwonił stale, pisał ... aż w końcu przestał, nie czuł potrzeby, okazywało się zawsze ,że zwiastuje to koniec. Albo "to nie to", albo inna dziewczyna, w każdym raznie nie dzwoni, nie chce.

Kaja i ja i On - dzieki. Własnie na takie slowa czekałam. Tez tak mysle, ale mialam nadzieje ze to brak czasu, jego praca itd. Ciagłe wymówiki, dlaczego sie nie odzywa. A mógl najnormlaniej powiedziec..nie pasujemy do siebie, nei jestes kobieta ktorej szukam i tyle.

nie odzywaj sie.Favceci nie rozkminiaja tak jak my,kobiety czasem są niemile badz nieodzywaja sie celowo,chca zwrocic na cos ich uwage,zeby sie domyslili,czasem udają ze niezalezy.Faceci odwrotnie, u nich wszystko jest proste,nieodzywa sie bo tak...nie czuje potrzby sorki ale tak prawda.Trzymaj sie.Bo potrzeba ci sily. ;)

heheh bylam na to przygotowana. Tylko szkoda, ze nie mówia o tym wprost..tylko pozostawiaja jakies niejasnosci...

bo są tchorzami,zresztą ...tak czy tak dobrze ze sie nie odzywasz,nieodzywanie jest najgorsze ;) to lepsze niz napieranie chamskimi esami,milczenie jest złotem.Jesli mu jeszcze jakkolwiek zalezy to jedynie nieodzywaniem sie mozesz to sprawdzic.Jesli sie nieodezwie- trudno a ty zachowasz twarz ;)

jUPI JUPI !!! TXN tchórzami powiadasz..., hihiihi :)

jestem głupia, mam celulit i rozstepy, moze dlaego sie nie odzywa?

ostatnio obciągałam mu bez połyku,może to dlatego?

on napisal do ciebie esa a ty nei odpisalas? pomyslal sobie ze ty go olalas i pewnie czeka az ty sie odezwiesz:P i ty mowisz ze mu na tobie nie zalezy? to co on sobie mysli jak ty nie odpisalas mu na esa? ze masz na niego wyjebaneeeeeeeeeee tak napewno mysli jestes glupia jak but dziwko jebana uzalasz sie szmato jak taka prawda ze to ty go olalas suko jebana zdechnij

zamyślona na maksa ---> bardzo dobrze robisz, jak mu zależałoby, odzwałby sie juz niejednen raz, kiedy facetowi zależy, nie liczy kto był pierwszy z smsem, to sie czuje i wie, jśli nie wiesz, masz wątpliwości, znaczy, ze tam, po drugiej stronie nic nie ma...po prostu

powiedzieć wprost..... KOBIETO OPANUJ SIĘ. nie było napewno zadnych słownych deklaracji, nic.... jakieś sugestie czy soś ale to jest oprzecież nic... mówienie komuś czegoś w stylu "zostańmy przyjiaciółmi" :P gdy nie ma żadnych JASNYCH przesłanek jest absurdem :D