Czy on nie może spać przy mnie w spokoju

A więc z czwartku na piątek spałam u swojego faceta. Myślał, że ja śpie a ja nie spałam o w tym czasie mnie pieścił głaskał całował a jak przekreciłam się tak że dłoń mialam koło jego buzi to całował i lizał mój palec.

fajnie xD

co fajnie??

i co w związku z tym?

słucham? nie mówię że mi to przeszkadza bo jest to miłe nie jest beszczelny nie dobiera się hamsko.tylko jak śpimy to czemu on nie śpi

może się wyspał w ciągu dnia:D :o

ale ja nie rozumiem w czym problem.... :O:O:O:O

ja mialam ciut podobnie z moim bylym, jak spalismy razem i sie w nocy przebudzalam to czulam jak jego rece wedruja po moich posladkach brzuchu, takie dziwne to bylo :o bo czulam sie jakbym lezala kolo jakiegos zboczenca niby to powinno byc normalne, ale czasem to przeraza :o

ja też tego nie znoszę, koszmar, lubie jasne sytuacje, a nie, ze nie wiadomo czego on tam szuka, wyrażny sprzeciw !!!!

hehe :)

Zamiast się cieszyć to pieprzysz!! Wiesz ile zdołowanych kobiet z kafeterii za takie zainteresowanie dałoby sobie uciąć rękę?? Też tak robilem, ale mi juz się nie chce!! Hahaha

mój mężczyzna też tak robi. gdy śpię, to mnie dotyka, pieści... często się budzę, ale udaję, że nadal śpię, bo uwielbiam, gdy on to robi... :) chociaż czasami nie mogę wytrzymać z tym udawaniem i kończy się to upojną, nieprzespaną nocą ;)

nio właśnie ja też tak mam jak kłade siez moim facetem i odwracam plecami do niego to zaraz mnie dotyka i jest tak podjarany ze niemam sumienia mu odmawiac a poza tym to w trakcie jego bujania w oddali mnie tez nchodzi chetka na małe co nieco... ale mamy z tymi facetami.... hehe

cieszę się że mną się tak interesuje że kocha moje ciało. pamiętam naszą pierwszą wspólną noc co się nie przebudziłam leżał i patrzył na mnie jak na moje oko nie spał prawie całą noc. do tej pory jak śpimy razem nie ma tak że jedno km od drugiego zawsze albo mnie przytula albo on się przytula do mojej piersi i śpi.

hmm... ja tez tak robie mojej kobiecie... i ostatnio ze smiechem na drugi dzien mi dop. powiedziala, ze sie przebudzila na chwile bo ja piescilem. powiedziala to w sumie ze smiechem i mam nadzieje, ze nie odebrala tego jak autorka tematu :) A wy dziewczyny, tez molestujecie w nocy swoich facetow?

źle się wyraziłam bo wyszł na to że mi to przeszkadza strasznie. Nie nie przeszkadza cieszę że tak jest bo nie chciałabym faceta ktory odwraca się dupą i idzie spać. Czy ja też ak robie nie raczej mi siię to nie zdarza ale nie widze nic w tym złego

Ja uwielbiam jak moj narzeczony jak spie dotyka mnie , głaszce,całuje... nie ma bardziej przyjemnego przebudzenia niz takie własnie pieszczoty.To jest słodkie:)

ja sowjego molestuje zawsze gdy nie spie, czesto gdy chce zlapac go za brzuszek, czuje ze jemu rosnie i nie moge sie powstrzymac, on zawsze czuje, ale nie zawsze otwira oczy, a dzis mi powiedzial, ze jeszcze chwila i rzucilby sie na mnie, ale ze \"niby\" spal, to dlalam jemu spokoj :D

ja swojego mężczyznę też czasami molestuję... tzn. jeśli on śpi, a ja nie, to lubię go podotykać po klacie, po brzuszku i tak niżej trochę... oj uwielbiam to i on zresztą też :D

a ja się wtulam w jego plecy (wtedy nie chrapie) i łapię go za ptaka i tak spimy

ja tez uwielbiam swojego meczyc,jakos tam po godzince odpczynku znowu mam ochote...smieszy mnie jak jest taki zaspany...ale kiedy pod wpływem mojego dotyku..;) szkoda ze potem tak całą noc spedzamy i rano jak i w ciagu dnia do zycia nie jestesmy....smiałam sie ze jakbysmy razem mieszkali to chodzilibysmy i wygladali jak zombi;)

oj, ja też lubię się wtulać w jego plecy... ale chyba wolę wtulać się plecami w niego ;)

moje szczęście to nawet przez minutkę nie śpi z dala odemnie zawsze wtulony:)

ja tez tak mam, moj misio nawet jak spi i przerwca sie z boku na bok to mnie poglaska po tylku, brzuchu czy gdziekolwiek, wiem ze ja tez tak robie.dlatego trzeba spac nago zeby bylo przyjemnie.ale jak sie spi codziennie ze soba to nie zawsze takie pieszczoty koncza sie seksem...bo rano np trzeba wstac i isc do pracy...ale takie nocne macanki sa bajeczne....