Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oberżynka

pośmiejmy sie

Polecane posty

Tylko Chuck Norris wie, jak wygląda Goździkowa... Pamiętnik partyzanta: Poniedziałek: Goniliśmy Niemców po lesie. Wtorek: Niemcy gonili nas po lesie. Środa: Goniliśmy Niemców po lesie. Czwartek: Niemcy gonili nas po lesie. Piątek: Goniliśmy Niemców po lesie. Sobota: Niemcy gonili nas po lesie. Niedziela: Gajowy wypieprzył wszystkich z lasu. Tylko Chuck Norris może słuchać Mandaryny na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z pocałunkiem póki co zaczekamy - powiedział piękny książę złażąc ze Śpiącej Królewny. Dlaczego w Wąchocku chłopcy chodzą w foliowych kalesonach? Bo pod folią szybciej rośnie... Ktoś kiedyś pozwał Chucka Norrisa do sądu. Chuck pomyślał, że może być zabawnie i poszedł. Nie mylił się. Najbardziej podobał mu się moment, w którym sędzia przyznał się do winy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjeżdżając na krucjatę, król Artur postanowił sprawić swej żonie pas cnoty. Poszedł tedy do kowala, a ten zaoferował mu najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką! Kupił więc go Artur, żonie założył, kluczyk zabrał i pojechał na krucjatę. Wrócił po kilku latach, no i oczywiście zechciał sprawdzić, czy aby jego wierni rycerze nie okazali się wiarołomcami i nie próbowali uwieść jego pięknej Ginewry. Ustawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie. Król doznał szoku: 11 rycerzy miało równiutko przycięte ptaszki. Z jednym wyjątkiem - Lancelot z dumą prezentował nienaruszone przyrodzenie. Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo nie można liczyć, nikomu nie można zaufać! Jeno Ty, wierny Lancelocie, mi się ostałeś... - biada Artur i spogląda wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział. Ale Lancelot milczał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz stary, wracam wczoraj wcześniej z pracy, no i oczywiście od razu do szafy patrzę. Pewnie, że siedzi. K***wa, w samych slipkach i się patrzy na mnie... ten sam co zwykle, kochanek żony, psia jego mać.... - No i co mu powiedziałeś!? - Powiedziałem mu: \"Idioto! Ile razy normalnemu człowiekowi można powtarzać: rok temu się rozwiodłem i żona już tu nie mieszka!?\". Chuck Norris złapał Strusia Pędziwiatra. Tylko Chuck Norris potrafi nacisnąć F13. Tylko Chuck Norris potrafi się zesrać w stringi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Dlaczego chirurdzy mają na twarzach maski w czasie operacji? - Żeby nie oblizywać noża... Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego, Nowy Targ. Dzwoni telefon: - Centralne Biuro Śledcze, słucham... - Kciołem podać, co Jontek Pipciuch Przepustnica chowie w stosie drzewa marychuanem. - Dziękujemy za zgłoszenie, zajmiemy się tym. Następnego dnia w obejściu Przepustnicy zjawia się grupa agentów CBŚ. Rozwalają stos drewna, każdy klocek precyzyjnie rozszczepiają siekierką, ale narkotyków ani śladu. Po kilku godzinach, wymamrotawszy niewyraźne przeprosiny, odjeżdżają. Stary Przepustnica patrzy w zadumie to na drogę, którą odjechali, to na stos drewna. Nagle słyszy telefon. Wzrusza ramionami, wchodzi do chałupy, odbiera. - Hej Jontek! Stasek mówi. Byli u ciebie z Cebeesiu? - Ano byli. Tela co pojechali. - Drzewa ci narąbali? - A narąbali. - Syćkiego nojlepsego we dniu urodzin, hej! Blondynka rozmawiała z chłopakim na czacie. Rozmawiali przez cały dzień. W pewnej chwili chłopak pyta ją: - Spotkamy sie w realu? Na to blondynka: - Nie mamy tu Reala, to może w Biedronce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jeszcze jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poala
więcej więcej :D:D:D Punkt G u kobiety znajduje się na końcu wyrazu SHOPPING

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zidane do Materazziego: Teraz ja jestem Sprite, a ty pragnienie. Tylko Chuck Norris przeszedł Tibie. Tylko Chuck Norris został dwa razy papieżem. Z sklepu wybiegli dwaj złodzieje - jeden pobiegł w lewo, drugi w prawo, a Chuck Norris za nimi. Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł: - No to może polecimy na Słońce? Druga odpowiada: - No coś ty, głupia, spalimy się. - To polecimy w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahha
Małżeństwo obchodzi 25 rocznicę ślubu. Równocześnie małżonkowie świętują 50 rocznicę urodzin każdego z nich. Podczas ceremonii wśród gości zjawia się wróżka i mówi:- Kochani! Jako nagrodę za waszą wierność przez te wszystkielata małżeństwa, chcę spełnić każdemu z was po jednym największym marzeniu!Żona podekscytowana ogłasza: -Pragnę odbyć podróż z mężem dookoła świata!Po dotknięciu różdżką przed żoną pojawiają się bilety lotnicze oraz stosy oucherów do hoteli na całym świecie. Mąż patrzy na te bilety,potem nażonę... zastanawia się jeszcze przez chwilę mówi: - Wizja wspaniała! Ale taka okazja może się już nie powtórzyć..Dlatego wybacz mi, kochanie, ale moim pragnieniem jest mieć żonę o 30lat młodszą niż ja!Żona stanęła jak wryta. Wróżkę też prawie wmurowało w ziemię,lecz słowo się rzekło... I patrząc na żonę dotyka męża różdżką zmieniając go w 80-cio letniego staruszka.Jaki stąd morał? Fakt, że mężczyźni to czasem skurwiele I robią w życiu złych rzeczy wiele. Ale pamiętaj, że wróżki, niestety, to na tym świecie wyłącznie kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahha
- Może wypróbujemy dziś wieczorem inną pozycję? - proponuje mąż. Żona: - Z przyjemnością... ty stań przy zlewie, a ja usiądę w fotelu i będę pierdzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec odbiera pociechę z przedszkola. Nagle zwraca sie do opiekunki: - Proszę pani, ale to nie jest moje dziecko! - A co za różnica, i tak pan jutro je przyprowadzi! Kiedy Chuck Norris spogląda w niebo, chmury pocą się ze strachu. Nazywamy to deszczem. Lepper wzywa wróżkę: - W nocy śniły mi się ziemniaki. Co to znaczy? - To znaczy, że Pana na jesień wykopią albo na wiosnę posadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahha
A oto pozycje które są do wypożyczenia z serii NAJCIEŃSZE KSIĄŻKI ŚWIATA: "Co mężczyźni wiedzą o kobietach." "Co kobiety wiedzą o mężczyznach." "Przewodnik po demokracji w krajach arabskich." "Kultura polityczna." A. Lepper "Dozwolone przez Watykan środki antykoncepcyjne." "Lubiani prawnicy." "Mieć czyste ręce" - praca zbiorowa pod red. Prezesa Rady Ministrów "Książka telefoniczna Amiszów" "Dominacja na świecie na przykładzie Bułgarii." "Etykieta randkowa." M. Tyson "Szczegółowy opis francuskiej gościnności." "Kariera Piosenkarki - Supergwiazdy" M. Sewiołło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym? - Jak dla mnie ok. - Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko... - A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami? Idzie wieczorem babcia, patrzy, a w bramie stoją trzy prostytutki. Babcia pyta: - Za czym ta kolejka? - Za landrynkami! Babcia więc stanęła i czeka. Podchodzi policjant i mówi: - Te panie, że tu stoją, to rozumiem, ale co pani tu robi? Babcia: - Pogryźć nie pogryzę, bo zębów nie mam, ale possać mogę... Idzie wieczorem babcia, patrzy, a w bramie stoją trzy prostytutki. Babcia pyta: - Za czym ta kolejka? - Za landrynkami! Babcia więc stanęła i czeka. Podchodzi policjant i mówi: - Te panie, że tu stoją, to rozumiem, ale co pani tu robi? Babcia: - Pogryźć nie pogryzę, bo zębów nie mam, ale possać mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały Jaś dostał Misia. Tego samego dnia zaczął się nad nim pastwić. Wyrwał mu nóżki, łapki, rozerwał brzuszek.... Nagle wchodzi mama do pokoju i mówi: - Jasiu co ty robisz! Przez ciebie miś bedzie płakał! a Jasiu na to: - Już nie, wydłubałem mu oczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulicą idzie sobie chłopczyk, nagle podjeżdża do niego samochod i facet ze środka mówi: - Choć wsiadaj do samochodu, dam ci 10zł i lizaka. Chłopiec nie reaguje, tylko przyśpieszył kroku. - No choć wsiądź do samochodu, dam ci 20zł, cole i lizaka. Chłopak dalej nic, tylko znów przyśpieszył kroku... Facet w samochodzie nie daje za wygrana: - Moja ostatnia propozycja - wsiadź ze mna do samochodu a dam ci 50zł, cole i karton chupa-chupsów. Chłopak się zatrzymał i mówi: - Odczep się tato. Kupiłes matiza to teraz sam nim jeździj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trwa corrida.Potęzny byk powalił rogami torreadora.Ten lezy na plecach,głowe schował w ramionach i wypiął tyłek.Byk pochyla sie nad nim,sapie i nagle odzywa sie ludzkim glosem: - I co ? Jakbym był swinią co bym teraz zrobił ? - :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjkdhao
Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek. Opowiada Woskowinek: - Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać. Na to Próchniaczek: - Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić... Dołącza się Grzybek "Pochewka": - A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować-czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę... Na to wyrywa się Próchniaczek: - O, o! Tego gnoja to ja też znam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Jasiu, nie bujaj tatusia! - Jasiu, mówiłam już, żebyś nie bujał tatusia! - Jasiu, nie po to się tatuś powiesił, żebyś ty go bujał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe...
Brutalna prawda jest taka, że w większości przypadków to kobiety wybierają mężczyzn, którym pozwolą się poderwać... Ale odwieczną zagadką nieskutecznych podrywaczy było to, jakimi zasadami kobiety kierują się przy wyborze takiego delikwenta. Po przeczytaniu poniższego tekstu wszystko dla Ciebie stanie się jasne! Jeżeli jesteś normalnym facetem i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, co umie grać na gitarze. Jeżeli umiesz grać na gitarze i popodoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który pakuje na siłowni, Jeżeli umiesz grać na gitarze i pakujesz na siłowni i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który jeździ konno. Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni i jeździsz konno i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który jest niezłym tancerzem. Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni, jeździsz konno i jesteś niezłym tancerzem i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który ćwiczy Capoeira. Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni, jeździsz konno, jesteś niezłym tancerzem i ćwiczysz Capoeira i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który studiuje fizykę. (...) (...) (...) (...) (...) Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni, jeździsz konno, jesteś niezłym tancerzem i ćwiczysz Capoeira, masz doktorat z fizyki, a także z 20 innych dziedzin, byłeś w kosmosie, potrafisz przetrwać 2 miesiące na pustyni, znasz 40 języków i potrafisz otworzyć konserwę rzęsami i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego fajtłapę, bo jego nieporadność jest taka słodka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kategorie zaszeregowania, czyli co komu się należy: 1. minister: porsche, whisky i artystki 2. poseł: lancia, koniaki i kociaki 3. dyrektor: polonez, starka i sekretarka 4. kierownik: fiat, wyborowa i koleżanka biurowa 5. pracownik umysłowy: autobus, czysta czerwona i własna żona 6. pracownik wykwalifikowany: motocykl, 2 piwa i byle dziwa 7. pracownik niewykwalifikowany: tramwaj, zupa i byle dupa 8. robotnik: łopata, taczki i dupa sprzątaczki 9. chłop: bimber, kilka uli i dupa krasuli 10. bezrobotny: modlitwa, łączka i własna raczka 11. więzień: okno, krata i dupa kamrata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe...
Mecz o SUPER PUCHAR, 100 tysięcy ludzi na trybunach. Kibice szaleją, wrzeszczą i ogólnie jest fajno. Wszyscy oczywiście stoją, wszyscy oprócz jednego faceta, który zamiast patrzyć na grę, ostro się onanizuje, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktoś to zauważa i zaczyna się przyglądać. Potem szturcha drugiego i już po chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro walczącego z "klejnotem" gościa. Kilka minut póżniej cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery się na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu drużyn zauważyli brak dopingu i też patrza tam gdzie wszyscy. W końcu - UUUUHHHH! Facet skończył, czerwony z wysiłku ale szcześliwy... Schował interes, wyciagnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustach i zapaloną zapałka, spogląda powoli wokoło w końcu mówi ze zrezygnowaniem: - Niieeeee no, kurwaa - nie mówcie, że tu jarać nie wolno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> Bar - po polnocy zamkniety, z dziury wychyla leb niemiecka mysz, looka na > boki, kota nie ma, wyskakuje, ile sil do barku, nalewa sobie browara, > wychyla i ucieka czym predzej do nory za chwile wychyla leb francuska > mysz - looka na boki, nie ma kota, biegiem do baru, winko i z powrotem do > norki, za moment mysz ruska, loooka na boki, kota nie ma, biegiem do baru, > wali spirytus i do dziury. Nastepna mysz polska, looka na boki, > nie ma kota, biegiem do baru, wali sete, rozglada sie na boki, siersciucha > nie ma, wali druga sete, patrzy dookola, nie ma kota, wali trzecia sete, > potem czwarta i piata, po piatej siada, rozglada sie dookola, kota nie ma \" > No to kurwa poczekamy!!!!!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem.Kobieta lekko zażenowana rzecze: -Sklep się panu otworzył - A widziała pani kierownika ? - Nie tylko magazynier leżał na workach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta: - \"Ile razy dałaś dupy?\" - \"200 razy!\" - \"Do kotła!\" Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna dziwka. Diabeł pyta: - \"Ile razy dałaś dupy?\" - \"80 razy!\" Na to diabeł do podwładnych: - \"Dowalić do setki i do kotła!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga boli mnie noga
jeszcze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elffinka
Idzie zając lasem i wrzeszczy: - Przeleciałem lwicę!... Spotyka wilka: - Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy. Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej. - Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę! Spotyka niedźwiedzia: - Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy. Zając idzie dalej i drze się: - Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi... Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi: - W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś rozpoczyna się jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat. Rudolf Czerwononosy renifer stanie przed sądem oskarżony o molestowanie trzech elfów oraz próbę gwałtu na Pani Mikołajowej. Prokuratura Dysponuje bardzo mocnymi dowodami. Są to m.in. tzw. \"taśmy prawdy\", na których Rudolf składa niemoralne propozycje jednemu z elfów. W ostatnich dniach do prokuratury zgłosiły się jeszcze dwa elfy, jedna pantera śnieżna, pingwin i zeszłoroczny bałwan, którzy potwierdzają prawdziwość oskarżeń. Bałwan został objęty programem ochrony świadków, gdyż do dziś nosi na swych pośladkach wyraźne wgniecenia kopyt. Czy są to kopyta Rudolfa? Ustalą to biegli sądowi. (Biegli sądowni właściwie idą do sądu. Padła nawet propozycja żeby zmienić ich nazwę na poszli sądowi.) Przed godziną Święty Mikołaj, Renifer Rudolf i jego obrońca z urzędu - Magda M. uczestniczyli w konferencji prasowej. Mikołaj twierdził, że nie miał nic wspólnego z działaniami Rudolfa. Oświadczył, że jurnego renifera już spotkała kara, gdyż nie będzie uczestniczył w świętach w tym roku. Rudolf obiecał, że podda się sterylizacji i poszuka jakiegoś sensownego hobby. Magda M. cały czas wyglądała ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest? - Zielone i łapie myszy? - Żaba sierota wychowana przez kota. Na przyjęciu gospodarz domu oznajmia gościom: - A teraz mój pies zaśpiewa państwu swoją ulubioną arię. Goście ukradkiem pukają się w głowy, że pewnie gospodarz za dużo wypił. Jednak do pokoju wchodzi pies i zaczyna śpiewać wspaniałym barytonem. Goście są oszołomieni. - Ten pana pies ma wielki talent! Powinien śpiewa w operze! Niech go pan zapisze na studia muzyczne! - Próbowałem, ale on się uparł. Chce zostać lekarzem... Góralka chwali się sąsiadce: - A wicie, gaździno, mój wnuk Jasiek to studiuje na uniwersytecie! - A na jokim? - No, jak to on się nazywo - próbuje sobie przypomnieć góralka. - Ugryz? - Nie, nie ugryz...Użarł?- Tes nie...Już wim!- UJOT! Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec. - Dokąd je prowadzicie? - Do domu. Będę je hodował. - Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać? - W mojej izbie. - Toż to straszny smród! - Trudno, będą się musiały przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi: - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus. Klasa na to chórem: - Spierdalaj, ty stara dziwko! Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora. - Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować. Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna: - Cześć, małe skurwysyny! - Czołem, łysy chuju! - Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus. - Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus? - Od tego właśnie zaczniemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×