uzaleznilam sie fizycznie od mezczyzny

pipaparapa pewnie ze nie chodzi o mieszkanie, ale plany na wspolna przyszlosc, milosc itd.

przyznam wam sie ze od lat lecze sie u psychiatry...cierpie na rodowjenie jazni..raz wydaje mi sie ze jestem natretnym podszywaczem a raz kolesiem ktory udziela rad na forum...trzymam reke w majtach i szukam swego malenstwa....kurwa chyba cos mi pod paznokiec weszlo....to byl moj huj:(moje malenstwo:(:)

...Powiedz mu o tym że masz na boku kogoś to Cię będzie pilnował... ...Na razie to mi żal tego faceta który tak wiele dla ciebie poświęca... ...Cielesność to instynkt nad którym człowiek potrafi panować... ...Jeżeli nie potrafi to znaczy że niczym nie różni się o zwierzęcia... ...Bo do cholery jak masz go w huja robić do końca życia to wybacz... ...Jeżeli nie potrafisz to znaczy że nie chcesz zastanów się co możesz zyskać a co stracić samym sexem człowiek nie żyje...

to przeczytaj to co napisalas wyzej jeszcze raz... twoje argumenty "dla czego nie mozesz go zostawic" sa powalajace.

ona jeszcze poczeka do slubu, zeby wyciagnac jakas kase z tego mieszkania... z reszta jak facet bedzie w pracy to jeszcze w tym mieszkaniu bedzie dawac temu drugiemu ogierowi... a tamten bedzie mily, uczynny itp. przyznaj sie kurwa, ze jest ci po prostu tak wygodnie i nie masz w ogole zasad.

ja wiem, ze to wszystko jest chore:( al enie wiem jak z tym skonczyc bo tamten gdy tylko wyczuje, ze ja chce go zostawic robi wszystko bym jednak zmieniła zdanie:(

ech, chyba musze mojemu facetowi cos dosypywać do jedzenia aby mu tak ciągle nie stał,to wtedy i mnie sie odechce

...Dlatego musisz mieć swoje zdanie... ...Bądź stanowcza... ...Masz na pewno przyjaciółki które wiedzą że masz taki problem a jeżeli nie to im powiedz niech cię wspierają bo widać że sobie z tym poradzić nie możesz... ...Pamiętaj że to ty jesteś panią samej siebie jak powiesz koniec... ...Jeżeli nie zrobisz tego dla faceta który Cię kocha to zrób to dla samej siebie...Masz pełną świadomość że źle postępujesz ale.........MY W CIEBIE WIERZYMY...

widze ze nadal nie rozumiecie to jest cos, ze nie potrafie nad soba zapanowac gdybym odmowila pol nocy bym nie spala i tydzien zalowala a tak miedzy bogiem a prawda to nasteonego dnia napisalabym mu sms i tak by sie skonczylo seksem a co do mojego faceta to chodzilo mi o powazne plany, ktore wiaza sie ze wspolnym zamieszkaniem itd. nie chodzi mi o kase, bo tej mi nie brakuje raczej

dane operacyjne do tamtego topiku:P

może przejrzycie na oczy jak jeden i drugi da wam kopa w dupę i ockniecie się już stare, nieatrakcyjne, nie potrafiące zbudować normalnych związków, kiedy będziecie chore a nie będzie frajera, który się o was zatroszczy, zrobi coś do jedzenia, pogłaszcze po głowie, przytuli, porozmawia może wtedy docenicie, że seks (lub jego brak) nie jest najwyższą wartością na razie wam się nie chce nic zmieniać - przecież wg swojej moralności nie musicie - ale do wszystko czasu

nastepna niekumata ZALOZYLAM TEN TOPIK BO CHCIALABYM TO ZMIENIC ale nie potrafie. i w tym problem moralnosc mam do d*** wiem.

Przestanmy mowic o abstrakcjach takich jak moralnosc. Skupmy sie na faktach. A fakty sa takie, ze autorka zaspokaja swoje potrzeby poza zwiazkiem. Zaspokaja je tam, gdyz sam zwiazek jej tego nie daje. Autorko topiku. Jeżeli wiesz, ze mezczyzna, ktory daje ci to, czego potrzebujesz nie bedzie z toba, to pobaw sie z nim jeszcze jakis czas, a potem odejdz. Owszem, byc moze bedzie placz i zgrzytanie zebow, ale kto mowil, ze rzucanie palenia jest proste (to ten sam mechanizm). Pokonasz przemozna chec pojscia z nim do lozka tylko za pomoca swojej woli i o ile nie zajdzie zadna zewnetrzna okolicznosc, ktora wplynelaby na twoj obraz jego osoby (np. gdyby powiedzial ci, ze ma cie dosc) to moze byc bardzo trudne. Ale to juz wiesz. Przyszlas tu po pocieszenie i rade, rada niestety jest gorzka. Pozostaje zyczyc jednakowoz owocnych i namietnych nocy z kochankiem, wiedz jednak, ze to sie kiedys konczy. Ale przeciez wszystko sie konczy, a nie zawsze o ty myslimy. Zatem poki co, baw sie, a co ma nadejsc, nadejdzie nieuchronnie. Powodzenia.

Do wszystkich kurwiszczy udzielających się na tym topiku: Rzeczywiście ciężki wybór: -zdzierać kasę od naiwnego faceta -dupczyć się na okrągło po kątach Proponuję 2 w 1 jakiś sympatyczny burdel lub nie-mniej-sympatyczny sponsoring.

kobiet !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

\"kurwiszczami\" to by chyba byly gdyby dymaly sie z nim popadnie i nie mialy wyrzutow sumienia ani takich przemyslec