KTO MA NA DYPLOMIE UKONCZENIA STUDIÓW OCENĘ DOSTATECZNĄ?

gow.... to ma znaczenie jaka masz ocene na dyplomie potem kochana tylko znajomosci i wkrety wiec sie nie martw

ja mam :) i w niczym mi to nie przeszkadza:) Mam bardzo dobrą pracę...

myślicie, że to nie ma znaczenia? Są przeciez różne sytuacje na studiach -czasami od nas niezależne

a fee - myslisz, że sporo ludzi tak kończy? :)

to zalezy czy sie pracuje w zawodzie czy po prostu trzeba bylo miec papierek

taka ocenę ale mam to w nosie byle tylko skonczyc i juz się nie męczyć.

wiele

myslicie, że ma znaczenie czy pracuje sie w zawodzie?

Oczywiscie ze ma Jak szukasz pracy w bardzo dobrej i prestizowej firmie to na rozmowe kwalifikacyjna beda ci kazali przyjsc z indeksem i nawet do twojej uczelni moga zadzwonic o opinie o tobie-firma nestle tak robi

cały paradoks w tym , że pracuje w zawodzie w prestizowej firmie :) i nikt o indeks mnie nie pytał!!

He oczywiscie to zalezy o jakie stanowisko sie ubiegasz:p

Ja nie mam, ale co to za różnica? Ważny jest dyplom, a ponadto znam ludzi z trójką, którzy maja więcej wiedzy i umiejętności niz ci z wyższą ocena.Ocena to rzecz wzgledna. Ważne co w glowie.

a moja praca jest wykonywana na takim samym poziomie co innych a czasami nawet lepszym. wszystko zalezy od osobowości i pracowitości a także wiedzy -ale nie zawsze jej odzwierciedleniem jest ocena.

jednak to trochę przykre widziec takie kryterium w rekrutacji. życie układa różne scenariusze, których skutek w opstaci dst. jest często niesprawiedliwy.

Zgadzam sie z toba w tej kwesti. Ale to sa "prawa rynku"-Pracodawcy szukaja najlepszych.

czy dst. oznacza według Was rzeczywiście "najgorszy" a bdb. rzeczywiście najlepszy?

Dziewczyno przestan ze stwierdzeniami ktora ocena jest lepsza. To wszystko zalezy od tego kto jak sie przygotowal a nie odzwierciedla twojej wiedzy. Ja bede niedlugo inzynierem ale to nie znaczy ze mosty umie budowac:p

bynajmniej nie czuję się najgorsza. Najwazniejsze to nie przestawać wierzyć w siebie!!

do ogórków kiszonych tez nie strasznie spodobało mi sie co napisałeś, że "bede niedlugo inzynierem ale to nie znaczy ze mosty umie budowac" super :))

na mojej uczelni przwie wszystkie egzaminy były ustne - nie zawsze nawet losowałeś pytania - czesto pytajacy wymyślał je na gorąco - uważam, że testy są najbardziej obiektywne w ocenie. Jesli umiesz odpowiesz, jeśli odpowiesz - zdasz a nie jak to często bywa nie spodobasz się na egzaminie albo trafisz na zły humor!!!!

zamek na klucz No wlasnie o tym mowie ze ani tytul an ocena nie okresla twoich umiejetnosci(oczywiscie sa wyjatki) Tak ze kobieto glowa do gory:)

dzięki :) mam nadzieję, że jak popracuję jeszcze z rok to juz całkiem ocena nie będzie miała znaczenia - tylko doświdczenie, które zdobyłam.

chociaż - już to doświdczenie zaczyna mieć znaczenie. Ale to i tak nie zmienia faktu ze te wymagania pracodawcy co do oceny są chore :)

Moze i chore sa te wymagania. Ale to pracodawca ustala warunki........i to on chce miec najlepsza kadre zeby jego firma funkcjonowala jak najlepiej i byla na najwyzszym poziomie. Od tego zalezy jego byc albo nie byc:)

patrza na ocene i wola tych z piatka

u mnie nie patrzyli przy zatrudnieniu - a teraz juz o tym wiedzą - i mnie nie zwalniają a nawet pracuje juz dla nich na czas nie okreslony :)

ja mam - ale za to przez całe studia pracowałam i miałam gdzies profesorków, którzy nie zawsze sami w praktyce w dzisiejszych czasach potrafiliby sie odnaleźc. Mam dyplom i co z tego? mam bo mam - praca i zdobycie doświdczenia w praktyce bardziej sobie cenie

i nie przejmujcie sie ocena :) to o niczym nie świdczy - róznymi sposobami ludzie kończą studia- a szczególnie ci z piatkami :)