Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swiatelko

czy wam chlopak/mz tez dogaduje?

Polecane posty

Gość swiatelko

jestem w 5 miesiacu ciazy, przytylam 4kg wiec chyba nie jest tak zle ale dzieki mojemu chlopakowi doskonale wiem gdzie mi weszly te kilogramy i jak teraz wygladam. Sama nie wiem czy gada tak zartem czy serio, ale jest mi czasami przykro. Planuje mi juz treningi jak urodze, masakra. Mowilam mu wiele razy ze ma tak nie mowic bo mi to przykrosc sprawia, on mowi ze tylko tak zartuje, ale nie przestaje. Juz nie wiem jak reagowac, jego docinki mnie bardzo doluja i powoduja ze wpadam w kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamień frajera na bohatera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubraczek
nie ma to jak dobra rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udawaj że nie słyszysz
i praw mu takie same "komplementy", czyli wyczuj co mu sprawia przykrość i też się tego czep!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to palant a nie maz.ja moja droga przytylam w pierwszej ciazy prawie 30 kg i nigdy przenigdy nie slyszalam takich aluzji.wrecz przeciwnie zawsze mi przwil komplementy i najwazniejsze dla niego bylo to ze bede mama jego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiatelko
probowalam ale niestety nie dziala na niego bo on to potrafi olac, zazdroszcze mu, staram sie jego docinki tez obrocic w zart i sie smiac ale w srodku mnie az skreca i pozniej caly czas o tym mysle. Jem bardzo zdrowo i naprawde tylko od czasu do czasu pozwalam sobie na cos extra zazwyczaj sa to lody, ktore uwielbiam a on mi je tak wypomni, kazdy zjedzony kes staje mi w gardle . Naprawde odechciewa mi sie juz tej ciazy przez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może mowi tak
bo widzi jak dziewczyny się roztyly po ciąży i boi się że ty też tak będziesz wyglądać?Uświadom mu ,że kobieta będąc w ciąży przybiera na wadze.Tylko trzeba uważać żeby nie za dużo przytyć ,bo póżniej dziecko się rodzi a tłuszczyk niestety zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiatelko
anita27 - zazdroszcze ci meza, mi az sie plakac chce, mam ochote sie spakowac i te pozostale 4 miesiace przesiedziec u rodzicow, tam napewno nigdy nic takiego nie uslysze. On mi mowi ze jestem przewrazliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiatelko
ale ja mu mowilam ze mam zamiar przytyc tyle co trzeba a jezeli zdarzy sie wiecej to zajme sie tym jak urodze i wykarmie. Na wszystko przyjdzie czas. Nie wiem po jakiemu mam do niego mowic zeby zrozumial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może mowi tak
jeżeli tak mowi ,to wie że sprawia tym ci przykrość.Nie obracaj tego w żart ,tylko stanowczo powiedz co czujesz jak tak mowi i to że liczysz na jego wsparcie w ciąży a nie na krytykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swiatełka
to mu powiedz ze jak mu sie cos niepodoba to niech spada..albo sie zamknie bo nie masz zamairu dłuzej tolerowac jego zachowania..ale powiedz mu to tak dosadnie mozę krzyknij..a nie jak skrzywdzona biedna dziewczynka..nie rób z siebie ofiary tylko badz twarda baba..ja jak byłam w ciazy to miałam brzuch jak balon ale mój maż zawsze mi powtarzał ze jestem seksi..i ze kocha ten brzuszek..ale chyba bym mu dała po pysku jak by mi np. zaczła wypominac ze zjadłąm za duzo lodów..owszem czasem sie ze mjnie smiał jak jadłam co mi wpadło do reki..ale nigdy nie powiedział tego z wyrzutem typu "nie żryj tyle bo sie w drzwiach nie zmiescisz jak cie na porodówke beda wieźli..:D "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiatelko
tak zrobie, bede bardziej stanowcza, moze zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może gdyby to był mąż
ale jak masz chłopaka i jesteś w ciazy to jest porażka. Może najpierw trzeba było ślub wziąć z kimś odpowiednim, a później zachodzić w ciążę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do swiatełka
oj widze zę ktos tu kompletnie nie ma pojeia o zyciu..napewno autorka zplanowała sobie ze zajdzie w ciaże z nieodpowiedzialnym facetem który bedzie jej mówił ze w cizy jest gruba jak 3 drzwiowa szafa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alątko
Jak powiedziała moja ginekolog. W ciąży usłyszysz tylko dwia możliwe komentarze - jesteś za gruba albo za chuda. Mój mąż też sobie żartuje z moich kilogramów i nie pomogła ani stanowczość ani tłumaczenie że sprawia mi przykrość. I wiesz co ... dałam za wygraną, bo wiem że jak Kubuś się urodzi to i tak szybko schudnę. A nawet jeśli nie to dla mojego synka nie będzie to miało znaczenia czy mama będzie chuda czy gruba, oby była pełna mleka i robiła dużo głupich min żeby go rozweselić. Nie przejmuj się komentarzami, twoje ciało się zmienia i to nie koniec tych zmian. A to wszystko dla maluszka. Przed ciążą czyli jakieś 7 mcy temu byłam bardzo szczupła więc każdy kilogram ( a przyszło ich z 10 do tej pory) widać bardzo wyraźnie. Swiatełko, kochanie pamiętaj że twoje emocje podczas ciąży to szaleństwo hormonów więc nic dziwnego że reagujesz bardziej niż kiedykolwiek na takie teksty. Czy twój mężczyzna wie ile ważą wody płodowe i cała reszta z dzieckiem. Sprawdź to sobie w internecie i wytłumacz mu że jeśli przytyjesz 12 kg w ciąży to urodzisz mu zdrowego dzidziusia, a jeśli przez jego docinki zaczniesz sobie odmawiać to dziecko będzie chorowite i niedożywione. Może to podziała, każdy skuteczny szantarz jest dobry. I nie denerwuj się już na niego :)) Może to faktucznie troska a nie złośliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
Powiedz mu wprost "Co chcesz osiągnąć twoimi głupimi uwagami? Sprawić mi przykrość?" Wtedy on zacznie sie tłumaczyć, że to tylko żarty itd. Dodaj wtedy stanowczo "Ale wiesz, że sprawiasz mi przykrość, a mimo wszystko tak mówisz. Bawi cię, gdy sprawisz mi ból?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uan
Kto się lubi ten się czubi. Na pewno tym dogadywaniem maskuje swoją radość że będziecie mieli dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×