samotni rodzice z Bielska-Białej łączcie się

nhc... chciałam ci powiedzieć że istnieją kobiety które akceptują taką sytuacje jaka jest twoaja... mój mąż ma dwóje synów.. i mimo że mamy jedego własnego tamtą dwójkę traktuje jak swoje własne.. rozpieszczam ale i potrafie ukarac jesli niechca odrabiac prac domowych ze szkoły lub są niegrzeczni.. wiadomo to tylko dzieci.. powiem ci szcerze ze mój mąż również spotykał sie przedemn az kilkoma kobietami .. ale gdy słyszały o dzieciach... to sie zmywały... kocham męża kocham dzieci całą trójke i jestem z tego dumna moi rodzice mnie za to podziwiają. pozdrawiam serdecznie i życzę spełnienia marzeń:) i zdrowia bo to naważniejsze.

Hej! Jak już to forum sie trochę rozkręciło wiec mam pytanie na które chcialabym uzyskac jakas rade. moja corcia bedzie miala za niedlugo 4 lata. jej ojciec nie utrzymuje z nami zadnych kontaktow (poza alimentami które placi w oblednej wysokosci 150 zł gdyz uwaza ze to w zupelnosci wystarczy) mała pyta sie gdzie jest jej ojciec. narazie mowie jej ze nie ma taty, ze nie wszystki dzieci maja swoich rodzicow przy sobie. ona mysli ze on nie zyje. co dalej co jej powiedziec gdy zacznie dociekac. przeciez nie moge jej powiedzec ze jej ojciec ma ja w nosie. mowie jej czasem ze znajdziemy jej tatusia ale juz w to nie wierze.jestem sama i raczej tak juz zostanie...

Witam. Wiem ze ciezko jest byc samotna matka jestem mam blizniaczkow i jestem prawie w takiej samej sytuacji jak ty ojciec dzieci tez sie nimi wogole nie interesuje placi alimenta i uwaza ze to wystarcza za 5 dni czeka mnie sprawa o podwyzke aliment mam nadzieje ze ja wygram. Ciezko jest wytlumaczyc maluszkom czemu nie maja taty ale mysle ze kazdy bedzie mial szanse na poznanie dobrego odpowiedzialnego mezczyzny ktory bedzie dobrym tata

Widzę, że w większości dotyka tutaj ten sam problem, mianowicie zapewnienie dziecku opieki obojga rodziców. Ja też nie wiem, co mam powiedzieć 12 letniej córce, że jej mama postanowiła ułożyć sobie życie inaczej. Synowie są nieco starsi i jakby mniej się tym przejmują, ale to chyba pozory, bo w głębi duszy na pewno im brakuje tego, co mamy dają swoim dzieciom. Do Addia.. doskonale Ciebie rozumiem, to jest naprawdę trudny temat na który nawet nie odważyłbym się, Ci doradzać. Myślę, że ukrywanie prawdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Może na razie powiedz, że po prostu wyjechał gdzieś daleko, ale nie sugeruj się tym..... Do bebolek20...dziękuję za życzenia, twoje marzenia chyba się spełniają więc musisz być szczęśliwa a to jest ważne też przy wychowywaniu dzieciaków, tak trzymaj... pozdrawiam

No i topik umarl ,czemu?????????????????????

Może samotne mamy znalazly już tatusiów:)

czy ktos tu jeszcze zagląda??

o!!! i padło, a chciałam wpaść i się przywitać. Jestem Anna mam 6 letniego synka, i sama go wychowuję, raz nam lżej raz ciężęj , teraz okres urlopowy się zbliża i tak się zastanawiam czy przypadkiem jakaś samotna mama nie potrzebuje kompaniji dla siebie i dziecka na wekendowe wypady w góry i ewentualnie urlop pozdrawiam anamaria1@onet.eu

...mam nadzieję, że jeszcze forum sie reaktuwuje, jestem samotną matką 4 letniej dziewczynki. Ojciec po urodzeniu bywał z nami, na stałe nie ma go (na szczęście dla nas) od 1,5 roku. Jednakże cięzko jest żyć samotnie.... Szukam kontaktu z osobami samotnie wychowującymi dzieci z Bielska i okolic

Hej. Ja - juz nie samotna - jestem mamą 2 letniego synka z BB. Ojciec biologiczny zostawił nas gdy maly mial 4 mies. Wrocilam do rodzicow, staralam sie stanac na nogi jak tylko moglam. Na szczescie znalazlam wspanialego mezczyznę, teraz juz moj mąż :) warto wiec wierzyc ze to co najlepsze jeszcze przed nami, nie poddawac sie i nie rezygnowac z milosci! Pozdrawiam i zycze powodzenia.

witam wszystkie samotne, ja mam córe- 10 miesiecy, jestem na wychowawczym, doba za dobą sama z dzieckiem, które w dodatku jest bardzo zywe, już nie wyrabiam, nie mam na nic czasu, mała mało śpi, mieszkanie jak po przejściu tornado, nawet na spacerach marudzi, nie chce siedziec w wózku, ojca dziecka szkoda wspominac, bardzo "nietrafiony typ", kasy na rozrywki nie mamy, siedzenie w domu już mi bokiem wychodzi, parki i place zabaw pełne spełnionych mamusiek a ja juz czasem nie mam siły żeby wstac z łóżka.... niewyspana, nie mam czasu nawet porządnie sie wykąpa, jak tu życ?? może ma któś podobne doświadczenia?? ja nie mam przy kim dziecka zostawic, nie stac mnie na opiekunke... ciągle sama, koleżanki wolny czas spędzają z mężami, rodzinami.... help, może jest ktoś, kto tkwi w podobnym "bagnie'. dodam ze tatuś dziecka nic nie pomaga, uprzykrza jedynie i straszy sądami, zastrasza i robie problemy, nie pomagając NIC ani w wychowaniu ani finansowo...trace już nadzieję ze cos się zmieni....

Czy ktoś jeszcze zagląda na to forum? Szkoda, że temat umiera.. Tez jestem samotna mama z okolic Bielska. Mama prawie 40 lat i 2 córki. Wiem jak to jest spędzac samotnie wieczory, bo kolezanki spędzają je ze swoimi rodzinami i tak naprawdę nikt nie chce 5-go koła u wozu jakimi sa samotne mamy. Chciałabym poznać inne panie w podobnej sytuacji. Wiek nie ma znaczenia, ja czuje sie i wyglądam dużo mlodziej niż wskazuje na to metryka. Myśle, że razem może być raźniej i nawet problem opieki nad dziecmi da sie rozwiązać. Zapraszam wszystkie samotne mamy do kontaktu, żeby zmienić cos w swoim życiu trzeba zrobić pierwszy krok. Pozdrawiam. Dorota mój mail: dorotaw5@vp.pl

czy temat jest nadal aktualny?,bo ja własnie zostałam sama z moim synusiem i chętnie poznam innych samotnych rodziców

KamaTara jestes? Ja mam 3 latka, planuje wrocic do BBA za jakies 3-4 tygodnie :) jak cos to pisz na nianiadlak@o2.pl (mail z czasu jak szukalam niani dla mlodego). Co jakis czas zagladam, chetnie sie zapoznam z jakimis fajnymi dziewczynami bo szkoda wracac na samotnie.

Tez jestem samotną mamą- synek ma 3 lata. Musiałam się rozstać z ojcem dziecka. "lepiej samemu niz w zlym towarzystwie" Chcesz pogadać? Tez nie masz gdzie zostawić dziecka, żeby iść do pracy? Mój e-mail: grudzien335@interia.eu

Witam szukam pomocy jestem samotna matka wychowuje dwojke dzieci w wieku szkolnym starszy ma 15 lat mlodszy ma 8 potrzebuje pomocy finansowej.Mops zabral mi zasilek rodzinny czekam na sprawe o przyznanie mi alimentow nie mam za co zyc boje sie ze za niedlugo zabiora mi dzieci prosze uczciwa osobe jesli moze mi pomoc prosze o kontakt majka1802@wp.pl

witam piotr 38 latek z bielska białej wysoki 180 cm zwrostu samotny kucharz pozna i oda serce samotnej mamie za nic która pragnie być szczęśliwa i szuka ojca dla swoich dzieci oraz faceta żeby miała oparcie w nim. kontakt tel.690421914

Witam, ciekawa jestem czy ktoś tu jeszcze bywa? chętnie poznam inne samotne mamuśki bo samemu jest do d**y nie ma co ukrywać- lubie porozmawiać i pożartować bo ciagle być poważnym to trochę kiepsko...

Hel mloda mila ja jeszcze zagladnelam może się jakoś skontaktujemy

to odezwij się na maila ewabielskobiala@wp.pl ;)