Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka_irlandia

jestem w ciazy ktorej nie chce....chyba

Polecane posty

Gość myszka_irlandia

w tym tygodniu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy ...wg moich obliczento juz 3 tygodnie, czuje sie fatalnie w ciagu 2 tygodni moje piersi urosly chyba o 2 rozmiary, z czego strasznie cieszy sie moj chlopak;) i w ogole czuje sie slabo... nie planowalismy tego, wystarczylo kilka spontanicznych seksow i.... niewiem jak to bedzie... kochamy sie ale nie planowalismy dziecka przez najblizsze 2-3 lata.narazie wie tylko on i moja siostra. wsumie to niejest najgorzej, obobje mamy prace , wynajmujemy mieszkanie, ale to nie tak mialo byc!!!!pierwsza reakcja na wynik testubyla jednakowa-usuniemy.. ale jak poczytalam na necie ze moje malenstwoma juz ok pol cm i zalazek twarzyczki i innych organow ,a od jutra zacznie mu bic serduszko to coraz mniej jestem za podtrzymaniem naszej decyzji... no i jeszcze jak poczytalam na forum jakie problemy maja kobiety z donoszeniem ciazy, a tak bardzo sie staraja, a ja przez swoja nierozwage mialabym pozbyc sie takiego szczescia jakim jest posiadanie dzieciatka... tak bardzo bym chciala cofnac czas albo sie obudzic w innych, bardziej sprzyjajacych okolicznosciach, ale niestety to juz za pozno...mam nadzieje, ze mimo wszystko jakos sie ulozy...trzymajcie za mnie(nas) kciuki.dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandaaaaaaaaaaaaaaaa
Kochana nigdy nie usuwaj ciązy!!! Nawet jeśli nie chcesz tego dziecka to urodź je i oddaj do adopcji - jest tyle małżeństw które by chciało a nie może....Ale gwarantuje Ci, że jak wezmiesz swoje nowonarodzone dziecko na ręce to pokochasz je calym sercem:-) usunięcie ciązy pozostawia pietno na całym życiu, nigdy się z tego nie otrząśniesz..... Ale będzie dobrze, musi byc, macie warunki by utrzymać dziecię, wiadomo wiadomość spowodowała, że stracilas grunt pod nogami ale co nas nie zabije to nas wzmocni....patrz kobiety maja kilkoro dzieciaków a ty sobie z jednym nie poradzisz?? i tak planowąłas dziecko za 2,3 lata, skoro przybędzie wczesniej to widac tak mialo być!!! Ja będe trzymac kciuki, glowa do góry, będzie okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno!! ja jestem tatą miesiecznego Mikołajka i powiemc ci ze dziecko , jego narodziny, sam porod, pierwsza kąpiel te próby z przebieraniem , zakupy ciuszków, wózka i innych dupereli sa niezapomnianym przezyciem. moim zdaniem największą głupotą jest usunięcie ciąży albo oddanie dziecka do adopcji!! nam nigdy nie przeszło to przez mysl - oddanie malego komukolwiek (nawet opiekunce hihihi) jest dla nas nie do pomyslenia. teraz chcemy spedzac z nim caly czas (szkoda ze musze do pracy chodzić :) ) a poza tym ten maluszek daje tyle radosci i ciepla w domu (teraz juz zaczyna sie usmiechac ). no a sam porod (rodzinny) jest bardzo wzruszajacy - nigdy nie przypuszaczalem ze ktos tak gruboskórny jak ja rozklei sie - a jednak cóż decyzji za ciebie nkt nie podejmie - ale to ....chyba (w temacie) daje nadzieje p.s. trzymam kciuki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, słuchaj... Ja dowiedziałam się o ciąży w 6 tygodniu jej trwania. Zawaliło mi się wszystko, bo z moim facetem planowaliśmy ślub na kolejny rok, parę lat później dziecko - no bo trzeba zarobić itp... I też myślałam o usunięciu. Ale, bogom dzięki, doznałam przebłysku rozumu i oboje doszliśmy do wniosku, że skoro planowaliśmy wspólne życie, dzieci itd, to czemu do cholery nie teraz? A może bogowie dali mi znak, że potem nie dostanę takiego daru jak moje dziecko?. Efekt taki, że mam cudownego synka, wspaniałego męża... I jestem szczęśliwa... Daj sobie kilka dni, pomyśl i wiedz, że jest dużo ludzi, którzy byli w takiej sytuacji i teraz są szczęśliwi, ze sobą i dziećmi ... Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele kobiet przechodzi cos takiego jak ty, ale po to jest 9 msc zeby dorosnac do macierzynstwa. twoje obawy sa rzecza normalna ale zobaczysz w polowie ciazy(moze i wczesniej)w kazdym razie jak dziecko zacznie cie kopac nie bedziesz potrafila wyobrazic sobie zycia bez tego szkraba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie chciałam byc w ciąży, chciałam skończyc studia, wziąć slub, zacząć pracować, ustawić sobie zycie w choćby minimalnym stopniu:) Ale stało się, jestem w 8 tygodniu. Ale ani przez chwilę nie pomyślałam o usunięciu. Po pierwszym szoku przyszła radość, cała rodzina się cieszy, wspiera mnie, dogadza jak może:P Mam wokół siebie bliskich, którzy zawsze mi pomogą, reszta jakos się ułoży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka_irlandia
dziekuje Wam kochani za te slowa otuchy, nawet nie macie pojecia ile one dla mnie znacza...dis calanocnie moglam spac bo mylalam o mojej malej fasolce wbrzyszku:))) na sama mysl o tym cudzie sie rozklejam:) mam nadzieje, zebedzie dobrze. jeszcze sie odezwe. sciskam was baaaaardzo mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _d_
Trzymaj sie dzielnie :) Ja tez czekam na narodziny naszego Malenstwa :) Nie jest latwo, bo to juz czwarta ciaza... (trzy wczesniejsze stracilam...) Ciesze sie i dzikuje, ze pomyslalas tez o nas, kobietach, ktore maja problemy... Wierz mi czasem czlowiek oddal by wszystko, zeby szczesliwie donosci ciaze i urodzic zdrowy Skarb. Trzymajcie sie dzielnie! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka_irlandia
oj kochani tak dodajecie mi otuchy, nawet nie wiem jak mam wam dziekowac. _d_, kochana trzymam kciuki za Ciebie i twoje malenstwo, mam nadzieje ,ze wszystko sie ulozy dobrze, bo przeciez nie mozna miec pecha wiecej niz trzy razy, przeciez do 3 razy sztuka:)))) tem czwarty to juz bedzie ostateczny !badz spokojna, bedzie dobrze:) a jak ty sie czujesz? ja wiecznie jestem zmeczona i mam humorki... a dzis to juz zupelnie mnie rozwalilo jak pomyslalam zeod dzis moja dziecinka ma serduszko, ktore bije samodzielnie:)))) Wojtek, na fotki bedziesz jeszcze chyba musial troche poczekac, ale jak pojde do ginekologa to pokaze wam pierwsze fotki naszego maluszka:)))obiecuje! sciskam was bardzo mocno .slodkich snow:)dobranocpo :* dla kazdego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka_irlandia
aha i wogole dziekuje miki terai i reszcie za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka_irlandia
ooooo, cos nie wyszlo. dziekuje wam za wsparcie, dziekiwam zaczelam wierzyc ze jakos sie ulozy i ze bedzie dobrze, jeszcze bedziemy szczesliwi razem i bedziemy sie smiac ze kiedys myslelismy o czyms tak okropnym jak aborcja i ze nie byloby z nami najpiekniejszej istotki na swiecie jaka jestnasze Dzieciatko:) buziaki:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta_chicago
myszka trzymaj sie dzielnie!!! ja jestem aktualnie pod koniec piatego miesiaca i ta nowina tez spadla na nas niespodziewanie, to byl dla mnie ogromny szok...ale..czuje juz ruchy mojego malego brzdaca, wiemy ze to chlopczyk w przyszlym tygodniu idziemy na usg 3D...jestem taka szczesliwa, bo wiem ze jesli mojego S nie ma przy mnie to jest moj maly mezczyzna (ktory ostatnio uprawia jakis boks w moim brzuszku chyba )... zobaczysz wszystko bedzie dobrze, dziecko to jesr dar bozy, jak uslyszysz bicie jego serduszka a pozniej zobaczysz na ekranie monitora podczas usg, caly swiat przewroci ci sie do gory nogami, to jest po prostu piekne :-) takze nie poddawaj sie, wszystko na pewno sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooopps
Myszka! Powodzenia! Bedzi dobrze a wiesz czemu?! Bo pozwolilas zyc swojemu dzidziusiowi! On przyniesie Ci-Wam duzo radości! Zobaczysz! Sluszna decyzja!Oby wiecej takich madrych kobiet! Idz na KTG i posluchaj jak bije serduszko Twego, Waszego malenstwa! Ono bije dzieki Wam i dla Was! Pozdrawiam!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×