dziwny seks

jaki najdziwniejszy mialyscie sex.i gdzie.moj to ubikacja w pociagu z mezusiem zaszalelismy. tak tylko pytam.piszcie jestem ciekawa.

długo by wymieniać: na łonie natury , w szatni od siłowni, w aucie ale to raczej nie jest dziwne miejsce, o w przebieralni w sklepie to był ubaw:)

w ubukacji pociągowej blee nie odważyłabym się

z osłem

o lool. w kiblu w pociagu. byle jak byle bylo. syf smrod./ ale skoro to wam pasi...

kiedys zaaszalalem z dziewczyna w kosciele.bylo bosko i nikt nie pzeszkadzal.taki szybki numerek

u babci a najlepsze jest to ze babcia siedziala w drugim pokoju i myslala ze sie uczymy.

na imprezce bylo tak ciemno ze i goraca ze i tak nikt nas nie widzial

na trawie za miastem w rowie

na sianie na czyims polu sama nie wiem gdzie ale bylo superowo.

cmentarz. głupio mi jak sobie przypomnę

u meza w pracy jest ochroniarzem.w slodkiej malej budce dla struza

na boisku szkolnym, na takiej waskiej laweczce

w barze, w którym pracowałam keidyś po zamknieciu juz. Tylko ja i mój narzeczony;)

w windze w bibliotece jagiellonskiej sama nie moge w to uwierzyc...

my kiedys z mezem kochalismy sie w lazience u jego babci.pojechalismy z cala rodzina do niej.tak bardzo nam sie siebie chcialao ze nie wytrzymalismy opuscilismy pokoj i poszlismy do lazienki.muslielismy byc bardzo dyskretni bo cala rdzina siedziala obak w pokoju.kiedys ta byly czasy

a my na wlasnym slububie.ludzie sie bawili a my jeszcze lepiej w toalecie bylam tak szczesliwa.najpiekniejszy dzien w moim zyciu.

w sypialni jego rodzicow

w windzie? u nas w bibliotece jagiellonskiej? WIOSENKA:P poszalalas:)

wiem :) nie wiem co nam odbilo

Casjusz, uwielbiam cię za ten podszyw!!!

byl taki czas i taki facet z ktorym lubilam adrenaline, po prostu :) acha, jeszcze dorzuce na srodku pola pszenicy (chyba ze to bylo zyto) :)

jedna_płci_żeńskiej to gratuluje ja bawi Cię takie chamstwo

Troszkę ekstrymalnie - na ambonie w lesie ( na wysokości ok 15-20 m ) ale podobało mi się , a nawet baardzo :-).Innym razem kochałam się z mężem w sklepowej przymierzalni .Czasami dobrze jest poczuć odrobinę adrenalinki :-)

w pociagu

na srodku ulicy

na marsie z ET.