Sam i Rosa

Moja mam urodziła mi siostry bliżniaczki i nazwała ją Samantha i Rosalinda. Jest mi wstyd, ale ja mogę. Mam 14 lat i nie mam głosu .Powiedzcie mi czy nikt nie będzie sie śmiał. Juz ja mam wiele przykrości z moim imieniem , ale te sa jakieś wsiórskie.

Domyslam sie ,że twoje imie jest na część z którejś babci. Ja nietesty tez mam pecha , mi rodzice tez dali imie po babci. Jest mi zle z nim ale jakość żyję.Najgorzej ma moja starsza siotra 38 lat bo ona ma koszmarne imię. Na czes pierwszej babci:O Kazi.

ZA DUZOO BRAZYLIJSKICH SERIALI KOCHANA

tak to jest z tymi rodzicami jak nie Fabienne to Roch, czy Xavier. Mój siostrzeniec to Denis. I nie przetłumaczysz ze to jakieś śląsko wiejskie.:D

no wlasnie

jaka patologia:O wspolczuje dziewczyno:O

ze mna do klasy chodziła Isaura i malwina. Koszmar. Był okres ze wszystkie dzieci tak nazywali.Mam 20 lat i tez mama chciała mi dac Isaura ale dała Adelajda za namowa babci. Ufffffffff ale zez brazylijskie ale mówią do mnie Ada.

PIESEK LESZEK - TO JA MIS PUSHUPEK - Z JEDNEJ BAJKI POZDRO

Pozdro A gdzie Czlowiek Biegunka ?

Nie jestesmy z patologi. Normalnie żyjemy. Tata pracuje w rzężni a mama w kiosku Ruch.Mieszkamy w nieduzym domku. Może bogato nie jest , ale nie patologia. Mama mówiła ze chce by jej dzieci się wybijały z tłumu. :O

na stanowisku

SIE ZBIEGUNKOWAŁ

ROSALINDA W KALOSZACH A SAMANTHA W GUMIAKACH NIEZŁY WIDOK

O to moge flaszke otworzyc

Bronka ujdzie ale Bronisława . Staroświeckie. Juz mogła dać Zoska czy maryśka.

A ja mam syna Franciszka i tadeusza. I co tez wsiórsko sie wydaje, ale jakos nie ma śmiania jak sie słyszy o jaskach staskach i zoskach.

nadawanie dzieciom takich imion swiadczy o niedojrzałości emocjonalnej rodzica rekompensowanie sobie dziecięcego wsiórstwa kosztem swoich dzieci wstydzce sie rodzice

Do odpowiedzi poprosimy Samanthe Koronkę, albo Rosalindę Bieżnik.

Wiecie ale ci rodzice moze i sa wsiórscy ale nie chca by ich dzieci nazywały sie jak połowa innych Anie Kasie, magdy, Ola, zosia czy marysia. Chciały cos oryginalnego. Szkoda ze tak mało jest Isaur, jakby było duzo ich to by tak w oczy nie kłuło. jakby kilka było Rosalind tak jak teraz Zosiek to nie byłoby żle. A tak ,.wygląda jak gówno w krzaku. No ale co ma powiedziec dziecko mandaryny ?:O

Jak sie je skróci to lepij brzmią,sam i rosa,ale nie przejmuj sie teraz coraz więcej takich dziwacznych imion i napewno nie będą same,a może nawet pomogą im w życiu bo wyróżniać napewno się będą

moja kochana kuzynka tez wpadła na pomysł wyróżnienia córeczki i dała imie Lodzia tzn Leokadia a, ale Lodzia do niej mówi. Nie jest złe.

oby tylko nie mówili jej chłopcy Lodi zrób loda.lodzia zrobisz lodzi?:D

Tadeusz wajhe przełóż. Marek zegarek, Jurek ogórek,

Naprzeciw Jaśków, Antków i Zoś stają dziś Bożydar, Twardosław i Gniewomir. W wymyślaniu najdziwniejszych imion dla swoich pociech prym wiodą gwiazdy, ale coraz częściej pojawiają się one także w najzwyklejszych rodzinach. Już w dawnych czasach rodzina nadawała dziecku imię, aby wyposażyć je w pewne cechy, "zaprogramować" jego przyszłość lub odwrócić nieprzychylny bieg wydarzeń. Imię miało być wróżbą, błogosławieństwem, życzeniem. Dziś modne stało się nadawanie dziwnych imion, co rodzice najczęściej tłumaczą chęcią i potrzebą bycia oryginalnym. Myślą, że w ten sposób uchylą swoim pociechom drzwi do sławy i popularności. Tymczasem zdaniem psychologów, nadawanie dziwnych imion to ani oryginalność, ani nawet snobizm, ale ... kompleksy. Przypominają także, że dzieci potrafią być okrutne wobec swoich kolegów i koleżanek z dziwnymi imionami. Rzeczywistość pokazuje jednak, że rodzice wcale się tym nie przejmują. Im dziwniej, tym lepiej Pewien mieszkaniec Mississippi postanowił nadać swojemu pierworodnemu imię będące nazwą... jego ulubionego kanału sportowego. Od tej pory chłopiec nazywa się ESPN Montana Real. Inny tatuś, tym razem miłośnik koni z Włoch, nadał swemu synowi imię po... koniu. I to nie byle jakim - ale po championie wyścigów. Dziecko nazywa się więc Varenne Giampaolo (Varenne to imię konia, a Giampaolo to jego dżokej). Moda na nadawanie dzieciom dziwacznych imion największą furorę robi jednak wśród hollywoodzkich gwiazd. Syn Gwyneh Paltrow i Chrisa Martina został ochrzczony Mojżesz, a jego starsza siostra nazywa się Apple, czyli Jabłko. Córki Demi Moore i Bruca Willisa noszą imiona: Rumer, na cześć angielskiego pisarza, Scout i Tallulah Bankhead. Moon Unit, czyli Pojazd Księżycowy, to imię córki Franka Zappy. A Prince - Książę to imię syna Michaela Jacksona. Z kolei syn gitarzysty Guns N' Roses ma na imię Londyn, a córka Maddony nazywa się Lourdes. Pierwsze dziecko Angeliny Jolie i Brada Pitta otrzymało imię Shiloh Nouvel, a Toma Cruise'a i Kathie Holmes - Suri. W Polsce nadawanie imion dzieciom jest regulowane prawnie. Nie można zatem nadać dziecku imienia ośmieszającego, nieprzyzwoitego, w formie zdrobniałej lub niepozwalającego odróżnić jego płci. Urząd Stanu Cywilnego nie zarejestruje dziecka o imieniu Lucyfer, bo budzi ono negatywne skojarzenia. Nie może to być także imię pochodzące od wyrazów pospolitych, np. goździk, czy od nazw geograficznych, np. Malta. Zgodnie ze zwyczajem, jeżeli pierwsze imię nie jest imieniem żadnego świętego, to podczas chrztu dodaje się drugie - tym razem już to "właściwe". Regulacje te nie przeszkadzają jednak specjalnie "pomysłowym" rodzicom. Szczególnie dobrze radzą tu sobie nasze rodzime gwiazdy. W tej materii króluje niewątpliwie lider Ich Troje, Michał Wiśniewski. Jego pierwszy syn dostał imię Xavier, córki zaś kolejno: Fabienne i Etiennette. Nieco delikatniej obeszli się ze swoimi dziećmi Monika i Robert Gawlińscy. Ich synowie, to Emanuel i Benjamin. Ósme dziecko Roberta Friedricha nosi imię po papieżu - Urban, a syn Krzysztofa Ibisza - Vincent. - Z badań wynika, że oryginalne imiona wybierają najchętniej rodzice z niższych klas, mocno zakompleksieni. Oryginalne imię to marzenie o lepszym życiu dla dziecka, o tym, by było popularne. "nadając dziecku wymyślne imię, możemy je nieświadomie skrzywdzić. Grupa, na przykład klasa, może bowiem nie zaakceptować takiej odmienności". Lepiej więc dwa razy się zastanowić.

- Z badań wynika, że oryginalne imiona wybierają najchętniej rodzice z niższych klas, mocno zakompleksieni. Oryginalne imię to marzenie o lepszym życiu dla dziecka, o tym, by było popularne. NIEŹLE POWIEDZIANE

Vincent u Ibisza.czy ibisz jest z niskich klas społecznych? A wisniewscy niesądzę by dali bo sa z patoogii. Dali by dzieci były wyróznone a nie jakies tam anie kasie ole.

ODPIER....... SIE OD KASI LEPSZA KASIA NIZ ANTONNIETE - NAWET NIE WIADOMO JAK TO SIE POPRAWNIE CZYTA - W SZKOLE NAUCZYCIELKI BEDA MUSIALY PRZEJSC LEKCJE FRANCUSKIEGO - BO TO CHYBA Z FRANCUSKIEGO NO A NIESTEY WISNIEWSKI TO POCHODZI Z RODZINY PATOLOGICZNEJ OJCIEC NN A MATKA PIJACZKA

tak pochodził ale teraz sra kasą której na oczy nie widziałas.

ibisz tez z patologi? i gawlińscy? wszyscy z patologi:O ?

Jurek ogórek, ale zauwaz, że dziewczynki o imieniach Pamela, Samanta itp sa głównie w patalogicznych rodzinach