zrobilam go w balona-zaluje

no niestety tak jest...choc powiem ci jedno nie ma co sie zalamywac ja swoija obecna milosc poznalam na internecie i jest bardzo przystojny i mamy wspolne pasje.takze nie ma co generalizowac. Widzisz tak jak przypuszczlam facet liczyl na cos wiecej i teraz juz nie bedzie tak jak kiedys musisz to przyjac do wiadomosci, tylko terazp o tym co zorbilas nie wiem czy utrzyma to co obiecal

ja Cie rozumiem. tez tak kiedys zrobilam, mialam potem wyrzuty sumienia, ale nie cierpie jak sie slini do mnie facet ktory mi sie w ogole nie podoba. a oni wtedy czesto mysla, ok przyszla super nam sie rozmawialo, a skoro jest taka fajna to bedzie moja dziewczyna. i ciezko im przyjac do wiadomosci ze moze mi to nie pasuje. a charakter znajomosci trwajacej dluzej chocby przez net trudno zmienic. pewnie robilby ci ciagle wyrzuty lub bylyby jakies aluzje. ja tak mialam dwa razy. a jeden roscil sobie jakies chore prawo do mnie ze jak nie bylo mnie na gg (a nie umawialam sie ze bede i bylam z przyjaciolmi w pubie) to do mnie wydzwanial i wykrzykiwal. lepiej bym zrobila jakbym uciekla i on by sie tak nie napalil. wiec glowa do gory. nie martw sie, nie bylo to dla niego przyjemne, ale jest doroslym facetem i w gruncie rzeczy nic wielkiego sie nie stalo. pozdrawiam

dzieki magdalenaaaaaa podnioslas mnie na duchu...po tych komentarzach wiem juz ze roznych ludzi spotkac mozna w necie i "nigdy nie wiadomo mowiac o milosci czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza"dzieki dziewczyny!!!!!Wesolych Swiat zycze wszystkim

spoko spoko glowa do gory. pozdrowionka swiateczne i noworoczne aby ten nowy rok 2007 byl jeszcze lepszy niz obecny i spelnily sie wszystkie wasze marzenia te najskrytsze nawet

wzajemnie! a w Nowym Roku odwzajemnionej wielkiej milosci dla wszystkich:-)

moze pierwsze 7 sekund sie liczy ale chodzi o caloksztalt a nie o urode moze jakby sie odezwal i zamienilabys z nim 2 slowa to moze wtedy by cie ruszylo a nie tak a brzydki to nie chce mojego obecnego faceta znalam zanim zaczelam z nim byc i nie wzdychalam do niego malo gadalismy dopiero jak zaczelismy wiecej czasu ze soba spedzac on zaczal startowac do mnie to wtedy poczulam to cos ;)

do ale to nie tak.....teraz tez tak mysle ,jak z dystansu oceniam i analizuje sytuacje....widocznie tak mialo byc....

wlasnie napisal mi smsa......."co bylo powodem ze nie spotkalismy sie?wyglad czy Twa niedojrzalosc"......facet ma klase nie ma co...

powiedz mu ze jest ok i nie zaslugujesz na niego,bedzie mial satysfakcje i zakonczycie znajomosc

ty mowisz ze on ma klase? prawda w oczy kole

no coz ja bym napsiała prawde i tyle

a ja bym zrobila inaczej, jezeli autorka topiku zaluje tego co zrobila i powiedzmy chce jednak poznac wnetrze tego faceta a nie tylko patrzec na to ze jej sie nie spodobal jako przszly facet, to moze powiediec "przepraszam, to bylo moje pierwsze spotkanie tego typu, wystraszylam sie, moze sie zrehabilituje i tym razem ja Cie zaprosze na kawe, ale obiecuje ze nie zrobie z siebie takiego tchorza juz ;)", cos w tym stylu. no chyba ze znajomosc ma zostac skonczona, wtedy ppwiedziec prawde i zapomniec. to taka moja rada.

napisalam mu smsa z prawda.....bez odzewu....

i dobrze na dluzsza mete uwazam takak znajomosc o ile wogole doszla do skutku gdzie jedna strona ma jakies plany wobec drugiej osoby nie ma sensu.dobrze ze tak sie stalo i tyle

frezjaaaa uwazaj na niego moze cie teraz zasypywac glupimi smsami. nie daj sie wciagnac w zadne gierki. poza tym on mowi -wyglad cczy niedojrzalosc, a nie beirze nawet pod uwage ze mloda dziewczyna mogla sie troche przestraszyc. z reszta 32 lata i kawaler...dziwne. nie pozwol by wzbudzal w tobie poczucie winy. stalo sie zamknijmy ten rozdzila i kropka. to tylko internetowa znajomosc, nie mozna na niej budowac zycia. dobrze ze napisalas mu prawde mam nadzieje ze w miare delikatnie?:)

magdalenaaaa ma racje popeiram.tez jestem cieakwa czy w miare delikatnie mu napsialas hehe

napisalam bardzo delikatnie i kulturalnie i .....dalej bez odzewu...i dobrze bylo minelo trzeba patrzec do przodu

jasne zuch dziewczyna ;-)