Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ankieeterka

Czy uwazasz sie za szczesliwego czlowieka?

Polecane posty

Gość ankieeterka

Czy mozesz o sobie powiedziec ze jestes szczesliwy? Z czego jestes dumny, co osiagnales w zyciu? Co jest twoja porazka zyciowa? Piszcie i zyciu prywatnych, zawodowym, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wesołych Świąt.
myśle że jestem dosyć szczęśliwa , do szczęścia brakuje mi tylko albo aż 2 połówki I szczęście nie zależy od tego co posiadamy ,osiągneliśmy, to raczej stan umysłu, można mieć wszystko kochaną rodzinne , piękny dom , ogródek , i psa i nie być szczęśliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia malutka
tak, ale do 100% szczescia brakuje mi czynów tej drugeij osoby:) jej czyny przeczą temu co pisze - tym pięknym słowom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ktoś mnie pyta czy jestem szczęśliwa to zawsze mam problem z odpowiedzią. Nie postrzegam bowiem szczęścia w kategoriach jakiejś stałości. Dla mnie szczęście można porównać do jakiegoś chwilowego skoku w chmury. Po kazdym skoku jest w końcu spadek. Dla mnie szczęscie to sinusoida. Raz jest lepiej raz jest gorzej. Czasami jest bardzo źle, a czasami jest wspaniale. Tak się przejawia życie i nasza codzienność. Szczęście jest dla mnie takim jakimś bardzo wzniosłym, górnolotnym pojęciem. Chyba nie dotyczy naszego życia tak do końca. Zawsze będą się od czasu zdarzały jakieś bardziej lub mniej przykre sytuacje i zdarzenia. Tego raczej nie da się uniknąć. Dosyć długi okres szczęścia można przeżywać będąc w kimś bardzo zakochanym ze wzajemnością, ale miłość to też jest coś co z biegiem lat traci swą intensywność. Więc nigdy nie będzie tak całkiem różowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ze tak. Wiadomo, ze w zyciu zdarzaja sie rozne chwile, ele mimo wszystko JEST OK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia gienia
Ja nie odpowiadam na pytania pomarańczowych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaaaaaaaaa
Jestem szcześliwa :) Mam kochanego chłopaka z którym jestem ponad rok i to mi dodaje skrzydeł :))) mam cudowną rodzinkę na która mogę liczyć i którzy dają mi co tylko chce nie tylko materialnie ale tez uczuciowo mogę pogadać itd nie ejstem tez biedna :) jełsi mozna to tak brzydko napisać :) niczego mi nie brakuje rodzice o to dbają :) sama czuję się dobrze w swojje skórze:) studiuje na dobrej uczelni mam wielu znajomych :) itd itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem szczęśliwa, ale do pełni szczęscia, do takiego 100% mi troszkę brakuje. Ciesze się z tego co osiągnęłam w życiu. Cieszę się, że udało mi się prawie ukończyć bardzo ciężkie studia, bez żadnych awansów i powtarzań semetrów. A jeszczę bardziej będę się cieszyła jak dostanę dyplom :-) Jestem szczęśliwa bo mam u swego boku kochanego mężczyznę. Jestem szczęśliwa bo jestem zdrowa- uważam, że zdrowie jest bardzo ważne, niestety tak wiele osób go nie szanuje. jest jeszcze pare innych czynników, kóre "wpływają" na to, że jestem szczęśliwa. Jak każdy miałam też porażki, ale nie chcę o nich pisać. A może prędzej popełniałam błędy? W pełni szczęśliwa będę gdy wyjde za mąż, zamieszkam z moim ukochanym, będę miała dzieci i pracę, ktora mnie usatysfakcjonuje. Z tym ostatni może być trudno. Do szczęścia nie są mi potrzebne dobra materialne ani pieniądze. Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych 👄:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam jeszcze dodać, że jestem ładna, a to tez powoduje, że nie muszę się zadręczać wyglądem, jako tako nie mam kompleksów, więc jestem szczęśliwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja jestem szczęśliwa. Dlaczego? A dlaczego nie? :) Nie mam wielkich osiągnięć - mam naście niepożądanych lat, raz zajęłam trzecie miejsce w gminnym konkursie Recytatorskim ( :classic_cool: ) oprócz tego mam gdzie mieszkać, mam kochających rodziców, wiernych przyjaciół, mogę się uczyć, mam co jeść i w co się ubrać; i chociaż w życiu spotkało mnie trochę przykrości, większych lub mniejszych .. cieszę się życiem, jestem szczęśliwa, że co dzień mogę obudzić się i założyć moje ciepluteńkie papcie na nogi.. ;-) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Wiem, że nie jestem nieszczęśliwa. Choć nieszczęśliwa często się czuję. Nie czuję się szczęśliwa. Choć pewnie mam jakieś powody, żeby jednak tak się czuć. Nie wiem. :-0 Szczęścia Wam wszystkim! :-) I umiejętności jego odczuwania. :-) RzW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myślę, że wiele osób jest szczęśliwych, tylko o tym nie wie. Zadręczają się byle głupotami zamiast skupić się na ważniejszych sprawach, na rzeczach, które sprawiaja przyjemność, powodują uśmiech na twarzy. Ludzie maja taką tendencję żeby doszukiwać sie tych złych rzeczy, zamiast myśleć pozytywnie. I to powoduje, że myślą, że nie są szczęśliwi, bo im wiecznie czegoś brakuje. Cieszmy się z tego co mamy a nie zadręczajmy się tym czego nie mamy 👄 :-) 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fioletowa Lilio - i Twoje podejście mi się podoba :-) To nic, że cos Ci kiedys nie wyszło( każdemu z nas cos kiedys nie wyszło) ale myślisz optymistycznie. To dobrze rokuje na przyszłość.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy jestem szczesliwa czy nie...Ze mna w sumie jest tak jak to opisala Przypadkowa. raz jestem zalamana, raz szczesliwa...to sie tak ze soba przeplata..np. gdyby mnie teraz zapytac czy jestem szczesliwa odpowiedzialabym, ze nie, ale jezeli mnie zapytacie np. w sylwestra to prawdopodobnie odpowiem ze tak...no ewentualnie moglabym powiedziec dzisiaj ze jestem szczesliwa, gdyby nie ta sprawa, tamta, siamta...szczescie, zadowolenie zalezy od danego momentu w naszym zyciu...tak mi sie to widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robie ankiete
Kefirek czy ja dobrze widze czy mój temat o kupie zniknął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy w ktorym wcieleniu
bo ja to rozne osobowosci w sobie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutttka
szczęśliwa jestem , gdy wiem dokąd zmierzam , gdy mam cel w życiu , dla kogo się starać , i mimo że nie zawsze jest super, ale czuje sie szczęśliwa, wiem że jestem silna, że sobie poradzie , wiem co jest w życiu najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się być szczęśliwa. Dbać o szczęscie swoje i innych... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem szcześliwa, nawet wszystko mi się swietnie układa. Do szczęścia potrzeba mi tylko dziecka, ale niestety dowiedziałam się że chyba sie bez in vitro nie obejdzie. Cóż nie można być szczęśliwym na full power, bo w końcu jesteśmy w Polsce, a Polacy za bardzo ludzią narzekać, by być tak na maxa happy. DLatego też życie kopneło mnie w tyłek i trudno, przeżyje to invitro wyjscia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×