Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agniechaaaa

wygrałam z anoreksją. mam szanse zeby znów mieć piękne włosy jak kiedys??

Polecane posty

Gość agniechaaaa

moj stan obecny to jest juz praktycznie wyjście z tego chorego obłędu. ale nie o tym. bo... dopiero teraz widze a raczej fryzjerka uswiadomiła mi ze mam bardzo malo wlosow ktore sa suche i lamliwe. to uswiadomienie bylo jak strzal prosto w serce, tragicznie sie po tej wypowiedzi czulam, bo przyzwyczailam sie ze kazdy chwalil moje geste, piekne wlosy. to byl jeden z moich nielicznych atutów. nawet nie zauwazylam kiedy w trakcie choroby został mi on odebrany.nie wiem co mam robic teraz. myslalam ze wychodze z kłopotów, kompleksów... a teraz doszedl brak moich kochanych włosow. mam jeszcze jakies szanse? maseczki, lepsze odzywianie... cokolwiek! chcialabym zeby ktos mnie poratował slowem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odrosna zdrowe jesli bedziesz dobrze sie odzywiac :) tak ze trzymam kciuki zazywaj silice -albo cos podobnego-i jedz kasze gryczana oraz delikatnie masuj glowe to beda rosly szybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniemmmmmm
będą rosły jak będziesz dobrze jadła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulacje ze otrzasnelas sie
odrosna piekne i zdrowe pod warunkiem ze zadbasz o cialo, ktore jest tak samo wazne jak wlosy!!! tylko cierpliwosci, to moze potrwac tak samo dlugo jak niszczylas swoje cialo.. poza tym j/w jedz zdrowo ( siemie lniane,kasze, sezam, slonecznik, dobre oleje) badz pozytywnie nastawiona, badz ladna!! trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniechaaaa
:) milo mi to slyszec... na prawde. kaszy gryczanej strasznie nie lubie, ale jem duzo kus kusa i ryzu. to tez jest odpowiednie? zazywam lewitan, jako ogolne dowitaminizowanie. chce zeby bylo jak dawniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malu
agniecha ja tez - gratulacje, zycie jest teraz takie piekne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniechaaaa
oj niszczylam... 16 kilo mniej z 55 to wynik spory... ehh... i te rozstepy, z nimi rowniez walcze. wygrywam z choroba wierząc w siebie i w swoje mozliwosci, wiec mysle ze mam dosc sily by odnowić się rowniez zewnetrznie, nie tylko wewnątrz. to co jem to tylko zdrowe produkty. ryby, kasze, ryż z olejem z siemia lnianego, ORZECHY i słonecznik to jedne z produktow ktorymi sie podtuczam. poswiecilam nawet moj wegetarianizm na rzecz tych ryb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniechaaaa
malu...:D a psychologowie szkolni tłukli mi do glowy ze sama z tym nie wygram. ze nie dam rady. a rzecz w tym ze to moj umysl sie oczyscil, mózg otrzezwiał, zmienil poglady. to jest klucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdsfsf
:)))) super....Sluchaj, jedz rzeczy pogate w witaminki! i mozesz robic dwa razy w tygodniu maseczke Wax , w aptece mozna kupic.20 min sie trzyma.Wpisz w google : wax . Mozesz jeszcze kupic jakies tabletki na wlosy.ale ja w to nie wierze.:))))Jestem z Ciebie dumna ! :)brawo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję gratuluję
Powodzenia!!!! Stosuj silicę /silica/ ewent. kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulacje ze otrzasnelas sie
Jak ryz to postaraj sie brazowy lub basmati. Kiedys odzywilam starsza pania z depresja,ktora nie jadla 3 lata i wlosow prawie nie miala ( jakis siwy puszek, trzy na krzyz:( ) Kupowalam jej pistacje- praktycznie tylko je jadla ( paczuszka na dzien ) i od czasu do czasu jakis obiad wlasnie z ryzem- po paru miesiacach odrosly jej wlosy i zaczela ladniej wygladac. Orzechy jak najbardziej wiec.. Ja jestem wege i mam ladne wlosy. Napisz cos jak przeprogramowalas umysl, to bardzo ciekawe! Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniechaaaa
bo widzisz... czasem miłosc do innych osob wygrywa. czasem sama z dnia na dzien masz ochote miec te swoje bioderka, wieksze cycki, pełniejsze kształty. ja jestem bardzo zmienna, i to mnie chyba uratowalo. znudzil mnie moj wychudzony wyglad. zreszta powodów bylo tysiace. poczawszy od powolnego zaniku pryszczy, m.in. przez ktore eliminowalam rozne produkty ktore w moim chorym mniemaniu je powodowaly, poprzez walke z sama soba zeby otworzyc sie do ludzi, szczegolnie klasy bedac zaakceptowana i na prawde szczesliwa i spelniajaca sie, konczac na niewyobrazalnyym bólu, smutku i złosci słyszac od najblizszej rodziny i przyjaciol ze umre... i te slowa mamy... wypowiadła je w trakcie płaczu, drgawek, torsji... ehh.. straszne to bylo. teraz wiem jedno... nawrot tradziku na pewno spowodowal by nawrot. tylko on. to jedyna rzecz ktora działa niezaleznie ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulacje ze otrzasnelas sie
no to ciekawe, ja mam za soba udane wyjscie z wszelkich uzywek;) oraz nerwicy nie martw sie o pryszcze- nalezy sie zdrowo odzywiac- bez konserwantow, cukru, bialej maki, alkoholu, kawy, ograniczyc nabial ponadto oczyscic sobie jelita i watrobe ( skora to wazny organ przez ktory wychodza wszelkie zanieczyszczenia )- a pryszczy nie bedzie ( choc zdarzaja sie kryzysowe przemijajace wysypy po oczyszczaniu- przetrwac ) ponadto przy zdrowej diecie bedziesz ladnie wygladac i na pewno nadwaga Ci nie grozi;) zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniechaaaa
na zdrowej diecie jestem juz od ponad roku. mimo to jesli chodzi o cere to wciaz zdarzaja sie wzloty i upadki. staram sie byc silniejsza po wszystkich moich doswiadczeniach ale kiedy widze siebie cala w bomblach, wygladajaca jak potwor to zaczyna mi odpierdalac... mysle ze jest tez cos w moim dążeniu do perfekcyjnosci. nie daje mi to spokoju kiedy widze moja twarz z przebarwieniami, ktore sa pamiatka po wysypach... i jeszcze ta niepewnosc ze to mi kiedys zejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korolera
trzymam kciuki za Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakoza
nic się nie bój; też niałam trzy włosy na krzyż w czasie choroby, ale jak zczęłam jeść m to i włosy wyrosły - takie same jak były wcześniej; te , co teraz masz , już takie zostaną, ale jak będziesz normalnie jeść, to już odrosty będą zdrowe; no i wyrosną też dodatkowe włosy odżywiaj się po prostu dobrze; niech to będzie jedzenie wyważone , niech nie brakuje witamin , minerałów; żelaza, wapnia; jedz dużo białka jak masz włosy mocne z natury , to wiele nie trzeba , żeby wróciły do formy; po prostu zwykłe jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koooooooooolll
hm jeżeli chodzi o przebarwienia to polecam acne derm ok. 20 zł tylko trzeba używac tej maści troche dłużej a przebarwienia będą ginąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy na włosy to działa ale na cere chyba pomaga. Nazywam to Napój upiększający:) Wieczorem wlej do szklanki wodę przegotowaną i wymieszaj ją z 1 łyżką miodu (miód najlepiej w postaci płynnej) aha i pamiętaj żeby woda była chłodna wtedy mód nie straci swoich właściwości. Wymieszaj aż miód się rozpuści w wodzie następnie przykryj szklankę i pozostaw ją na noc. Rano, gdy się obudzisz wypij na czczo sporządzony przez siebie koktajl, po 10 mniutach możesz zacząć jeść śniadanie. Ja pije ten koktajl już od miesiaca jest bardzo pyszny i zauważiłam że pryszcze mi znikneły, i skóra jest jakby świeższa. Wolę pić ten koktajl, niż jeść jakieś tabletki bo po pierwsze miód ma podobno wlaściwosci lecznicze, a po 2 jest naturalnie zdrowy. Wypróbuj przypuszczam, że ci też pomoże z tradzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×