Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olka24

Wasze najdłuższe związki po ilu latach się skończyły

Polecane posty

Gość Olka24

i dlaczego. Wymieńmy się doświadczeniami o dłuższych związkach (min. 5 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ble...
...moj najdluzszy zwiazek skonczyl sie po jednym lecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona xxxxxxxxx
7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psełdonim
8 LAT, dlaczego: zachowywal sie jak dziecko (co impreza to nawalony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończył się w listopadzie tego roku po 5 latach znajomości . Zakończyłam go ja , z mojej inicjatywy. Doszłam do wniosku , że to nie ten jednak facet.Nie on dla mnie. Dobry z niego człowiek, ale ja nie czulam się w tym związku szczęśliwa, choć mój były mężczyzna uważa za wspaniałą tę znajomość ze mną . Czuję się się teraz lżejsza i szczęśliwsza, choć jestem sama.Szukam odpowiedniego partnera. Mam nadzieję ,że go wkrótce znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 lat
od 13 roku życia. Byliśmy razem w podstawówce, szkole średniej, na studiach i jeszcze troszke.....Zostawiłam go bo miał ciągoty do alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było to
8 i pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było to
Poznałam go jak chodziłam do pierwszej klasy liceum. Taka młodzieńcza miłość. Ostatnio coś do mnie startuje na nowo, podobno nie może zapomnieć - ale dla mnie to co piekne było w tym związku odeszło razem z tym wszystkim co zrobił. Wszystko co sobie obiecywaliśmy, w przypływie młodzieńczych marzeń itd. to wszystko skasował nagle. Teraz już nie widze dla nas szans, nawet przykre dla mnie jest ,ze walczy i chce być razem. Bo nie jest mi teraz łatwo trzymać sie postanowienia, że z nami na zawsze koniec. Brak zaufania i to co sie stło przekreśla wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×