Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uppsssss

PORADZCIE PROSZE JAKI FLUID ZAKRYJE ZARUMIENIONE POLICZKI

Polecane posty

Gość uppsssss

Kochane kobietki prosze Was o cenne rady.Zaznaczam,ze nie mam rozszerzonych naczynek!!!! wrecz przeciwnie mam ladna cere,niestety jestem niesmiala i czasem w pewnych sytuacjach czerwienie sie!! dlatego tez chcialabym Was spytac czy znacie jakis dobry fluid,ktory zatuszuje czerwienienie na polikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaa23
lasting perfromance MF lub colorstay revlonu jak masz cerę suchą to Mf jak tłusta to revlon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppsssss
dzieki!!! czekam na dalsze propozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dream Matt Mousse
maybelline ważniejsze chyba, żeby miał ciemniejszy kolor, jeśli masz jasną karnację i nałożysz jasny fluid itd to i tak zarumienione policzki będzie widać kolor 048 dla mnie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppsss
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze jest
Też mam ten problem. Najpierw nakładam zielony korektor, a następnie beżowy odcień fluidu Lirene City Matt. I problem znika (a raczej staje się niewidoczny :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati543
ja tak samo najpierw nakładam zielony korektor, odkryłam ostatnio chyba najlepszy z możliwych jest korektor w płynie z erisa. Bardzo fajnie się go aplikuje i wcale nie widać go,tzn nie ma efektu tapety nawet jak nałożę podkład. A używam z oriflame matujący, jest naprawdę dobry i wodoodporny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
Estee lauder DOuble wear, jest doc ery mieszanej super kryje tylko droższy od tych rpoponowanych wyzej :o niestety mam 04 i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermittt
co wy za bzdury gadacie--> 'ciemniejszy podkład od ceryzatuszuje, jaśniejszy wyeksponuje zaróżowione policzki'. jest prosta zasada dobrego makijażu podkład powinen być jasniejszy przynajmniej o ton od karnacji. potem wygląda taka z ciemnym podkładem jak nieboskie stworzenie. jednak polki to prowincjuszki. a do autorki tematu--> kochana muśnij te zaróżowienia korektorem a potem podkładem ja polecam meybellin wonder finish świetnie kryje i nadaje idelany odcień skórze. ja mam dobrze dobrany, bo paćkałam się testarami dobre pół godziny o to w świetle dziennym żeby dobrać odpowiedni kolor. aaaa.....i jeszcze jedna zasad odpowiednio dobreanego podkładu po nałożeniu nie powinien odcinać się od koloru szyji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytaneczko plisss
dziewczyuny a czy te fluidyn o ktorych piszecie to maja gesta konsystencje??? bo ja tez takiego "zakrywacza"poszukuje, ale musi byc lekkiej konsystencji, bo wszystko inne mi sie walkuje na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytaneczko plisss
a tym bardziej jak wczesniej naloze krem i korektor (oczywiscie czekam az krem sie wchlonie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vogue
Polecam CI Vichy Dermablend, ten w tubce, bo ma lzejsza konsystencje niz ten w pudeleczku, ktory jest tez baaardzo mocno kryjacy. Do tegpo dokupuje sie puder sypki utrwalajacy. Makijaz staje sie wtedy ponoc wodoodporny. Pisze ponoc bo nie wyprobowalam... Co do gestosci - hmmm... jest mocno kryjacy, ale nie tworzy efektu maski. Moim problemem jest cera naczynkowa. W zasadzie prawie zawsze mam zarozowione policzki i niestety perspektywe rumienia i pajaczkow. Ale to juz rodzinne. Vichy rewelacyjnie sobie z tym radzi. Kolezanka gdy zobaczyla mnie pierwszy raz z tym podkladem nie mogla uwierzyc, ze to podklad korygujacy. Chwalila jego naturalnosc i asymilacje do skory bardziej niz moj poprzedni podklad. Zreszta nie ona jedna. Wiele zebralam ochow i achow :) Co do korektora - nie uznaje pod podklad, ani naturalnego ani tymbardziej zielonego, po ktorym wygladam doslownie jak UFO, a ktory uwazam nic nie daje... Ale to tylko moja opinia, moze ja sobie z nakladaniem nie radze :O Jedna uwaga - mimo wszystko na sloneczna, juz wiosenna pogode wydaje mi sie byc za ciezki, chociaz osoby postronne mowia caly zcas o jego naturalnosci ;) Teraz testuje nowy (???) podklad Revlona Colorstay - jak na razie R E W E L A C J A - leciutenki, kryjacy, nie wazy sie, trwaly. Polecam - bez korektora pod ;) Jeszcze jedno - te rumience o ktorych piszesz - zacznij dbac o cere, bo to pierwszy sygnal ze masz problemy z cera. Odpowiedni krem do cery naczynkowej na dzien i na noc, maseczki okurczajace naczynka, wit A+E i rutinoscorbin - to podstawy. Nie zakrywaj ale walcz z objawami :) Niestety taka cera ma to do siebie, ze pogarsza sie znacznie bez odpowiedniej pielegnacji. Zreszta, co ja tu pisze... pewnie wiesz to wszystko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vogue - PS
Zauwazylam juz po wyslaniu posta, ze piszesz "nie mam rozszerzonych naczynek". Moze i nie masz bo naczynka to w zasadzie juz zaawansowana postac cery z problemami. To czerwienienie sie z emocji, to zaczynajace sie klopoty z cera. Ja tez tak mialam na poczatku... Potem po wypiciu jakiegokolwiek alkoholu, przy gwaltowynch zmianach temperatur. Sama tez sobie szkodze, bo np nie potrafie zrezygnowac z solarium. radze Ci tylko tyle abys postawila na kremy zwiekszajace odpornosc na warunki atmosferyczne i tzw. "obkurczajace naczynka" Ten termin i uzywanie ich nie sa determinowane wylacznie widocznymi gołym okiem naczynkami. W kazdym razie zapobiegawczo i ... na pewno nie zaszkodza. Wybierz sie do jakiegos dobrego dermatologa lub do apteki gdzie jest konsultant np. Vichy (maja badania cery od zcasu do czasu, oraz fajnie przeszkolony personel) lub do sklepu z kosmetykami gdzie mozna takim specjalnym urzadzeniem przeswietlic skore. Zapomnialam niestety nazwy, ale wiem ze robi cos takiego Olay. Pozdrawiam jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×