Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta gorsza

JA i ONA- ciagle porownywanie, mam dosc, nie wytrzymam, chce uciec

Polecane posty

Gość ta gorsza

Ja i ona- 24 lata. Ona ladna, ambitna dziewczyna majaca wielkie plany na przyszlosc. Ja tez niebrzydka. Pochodze z normalnej rodziny, zyjacej na przcietnym poziomie. Pracuje, oplacam studia, czasami rodzice cos doloza do oplaty. Nie zarabiam wiele, kolo 900 zl. Chce ksztalcic sie dalej, nie chce poprzestac na tym. Ona praktycznie zyje jak pani, zarabia dwa razy wiecej niz ja i rodzice czesto dokladaja po 2 tys miesiecznie. Rodzice kupili jej mieszkanie 50 m w pieknej okolicy Krakowa a ja sama tyram aby wynajac klite .Nie skarze sie na moja sytuacje finansowa bo wiem ze duzo zalezy ode mnie. Ona pochodzi z bogatszej rodziny, moze ma latwiej. Ja po nieudanym zwiazku, zostawil mnie i olal jak zwykla idiotke. Nie moglam sie pozbierac 2 lata. Moj pierwszy chlopak a potem samotnosc chociaz wychodzilam do ludzi. Ona wiecznie zakochana. Leci ze swoim facetem na sylwester do Paryza . On bogaty, jej rodzina sie cieszy. Wpatrzony w nia jak w obrazek. Ja uslyszalam natomiast od mojego bylego ze byl ze mna bo jak kazdy czlowiek potrzebowal bliskosci i juz dawno nic nie czul. Potem zobaczylam go z inna. Ja ciagle slysze jaka ona jest madra, piekna, jakie ma szczescie do facetow. Ciagle slysze drwiny: a ona leci do Paryza a ty znowu siedzisz w domu?No chyba nie przezywasz ciagle zwiazku ze swoim bylym? Jakbys byla usmiechnieta jak ona, jakbys ubrala sie tak jak ona, tez moze by ktos na ciebie zwrocil uwage. Nie wiem ale chce sie wyprowadzic jak njszybciej z tego domu. uciec jak najdalej. Ona to corka najlepszej kolezanki mojej mamy. Ja i ona wychowywalysmy sie razem . Ona potem wyjechala w wielki swiat a ja zostalam aby ciezko pracowac na swoje utrzymanie, odkladac grosze na wynajecie mieszkania. Co wieczor slysze czego mi brakuje... jestem ciagle porownywana. Do pewnego momentu nie mialam zadnych kompleksow ale pewnego dnia uwierzylam, ze jestem gorsza od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiennnka
żal mi Cie....nie przejmuj sie napewno jesteś wspaniała osobą, jestescie porownywane w bardzo powierzchownych rzeczach,a te nie sa najwazniejsze.kasa-rzecz nabyta,uroda szybko przemija. napewno znajdzie sie ktos kto iebie pokocha.nie daj sie zwariowac,szkoda zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×