Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bobby

Jak działa słowo ROZWODNIK na kobiety????

Polecane posty

Gość aneczka_25irlandia
mi to absolutnie nie robi roznicy czy facet jest po rozwodzie czy nie.., chyba nawet lepiej brzmi rozwodnik niz 40 letni kawaler przy mamusi. ja jestem szczesliwa z mezczyzna mojego zycia, ktoremu nie udalo sie stworzyc szczesliwego zwiazku ze swoja ex zona. ma swietny kontakt zewsoimi dziecmi i naprawde wierzciemi jest dla mnie bardziej wartosciowy niz wszyscy faceci z ktorymi bylam do tej pory.przy nim naprawde czuje sie cudownie! czasem warto dac szanse komus takiemu jak rozwodnik bo mozna stracic lub przeoczyc najpiekniejsze chwile w zyciu. a co do mamy to troche jej zajelo zaakceptowanie mojej decyzji ale chyba sie przekonala ze jestem szczesliwa zNim i nie zmienie swojej decyzji .bobby zycze powodzenia:)sa na swiecie jeszcze wartosciowe kobiety dla takichmezczyzna jak TY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asccdasdc
a tak wogóle, w praktyce, kobiety potrafią przymknąć oko na poważne problemy na początku związku, to co dopiero na fakt rozwodu, co - niestety - może zdarzyć się każdemu tak więc głowa do góry i powodzenia do kobiettka, no przykro mi ale niestety na poważne teksty dotyczące religii katolickiej reaguję tak samo jak na "dobre mzimu", manitou i takie tam podobne, w kazdym razie dla mnie w relacjach międzyludzkich są sprawy o wiele ważniejsze i przez to decydujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkka.
do asccdasdc.... Rozumiem twój pogląd. Napisał autor topiku pytanie, to odpowiedziałam. Dodam jeszcze, że tak jak ciebie skądinąd może w sumie śmieszyć czyjaś religijnosć, tak mnie osobiście zdumiewa, ze mozna w relacjach między ludzkich nie brać pod uwagę najważniejszej sprawy - Boga. Zwłaszcza we współczesnym swiecie: gdy rozpadów związków jest mnóstwo. Na czymś trwałym trzeba budować. A i dodam, ze moja wypwiedź to nie atak na rozwodników, że to grzesznicy i w ogóle. Żeby ktoś tego tak nie zrozumiał. No po prostu ważny jest dla mnie sakrament w tej najważniejszej na świecie sprawie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asccdasdc
Dla mnie sakrament nie jest ważny ale sama forma, jako dowód szacunku do tradycji i poważnego podejścia do związku już tak, i przyznam że żałuję trochę że nie będę miała ślubu kościelnego. Ale przy tak ważnej sprawie jak znalezienie partnera na całe życie, zobaczenie go w tym jednym jedynym (dla mnie to pierwszy i chcę by został takim) to fakt że ślub nie będzie zgodny z wymaganiami jednej z religii, po prostu stracił na znaczeniu. Jak się pokazało, nie umiałam spojrzeć na mojego "rozwodnika" przez pryzmat tego że nasz związek zamknie mi drogę do sakramentu małżeństwa, to raptem stało się takie mało znaczące. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×