Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chlopak22

Z kim jest nie tak

Polecane posty

Jestem ze swoja laska od 5 latek . Na poczatku bylo fajnie super seks , tez uczucie mysle ze bylo / jest nadal ale umiera we mnie :/ . Po 2 latkach Wpadlismy urodzila nam sie coreczka , wtedy sie zaczely problemy z lozkiem kochamy sie raz na jakis czas .Mi to wzupelnosci niewystarcza niewiem czy jestem jakis inny ale lubie seks bardzo i moglbym kilka razy dziennie go uprawiac ;] lecz moja laska odbiera to inaczej mysle ze jej jeden raz wystarcza potym zasypia po kilu minutach probuje z nia otym rozmawiac,obiecuje poprawe lecz konczy sie na tym samym . To ze ma innego odpada w100% ona sie chce zenic i take tam ale jak mam sie z nia ozenic jak niejest mi z nia dobrze w lozku a przeciez to krok na cale zycie :/ myzle zebysobie znalesc kogos na boku jestem mlody wiele potrzebuje ;] troche to wkurza a niechce zostawiac jej z powodu dziecka zalezy mi natym aby miala oboje rodzicow ale ile tak mam jeszcze wytrzymac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I gdzie sie podzialy te madre feministki ktore za wszytke bledy obwiniaja mezczyzn .Co tu jest wina kobiety wiec sie nieodzywacie?? .Zadna nieporadzi ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjj
wszystkim feministkom które przeczytały to co ty tutaj wypociłeś opadły ręcę i nie chce im sie z tobą gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minuta ciszy
Myślę, że twoja dziewczyna po prostu boi się wpaść drugi raz. To kobieta ponosi konsekwencje wpadki, jak wiadomo. Jak ma ją to cieszyć, jak ty już myślisz o tym, zeby ją rzucić, dla...seksu. No wybacz. To nie ona ma ci udowadniać, ze się nadaje do relacji z Tobą, ale to ty nie dajesz jej odpowiedniego poczucia bezpieczeństwa, skoro nie mówisz nic o wspólnej przyszłosci. Twoja postawa rzutuje na wasz seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewypocilem tylko napisalem - widze ze wola tematy robie loda mezczyznie i boli mnie zab ;] .Poprostu jak on jest chamem to kazda ma 100 slow do powiedzenia a swoich beda bronily dosc logiczne ale nie sprawiedliwe ,rece opadaja mysle ze w dosc madry sposob to opisalem dla ciebie za ciezke?? proponuje temat wymieniony wyrzej ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M ciszy hmm poczucie bezpieczenstwa mysle ze ma wiesz niezenie sie bo niejestem gotowy na to . Ale mieszkamy umnie jestesmy razem ,wspieramy sie nawzajem . Uzywamy zabezpieczenia ja rownierz niechce wpasc 2 raz nie w tych czasach :/ rozmawialem z nia otym ale zawsze patrzy na mnie swoimi wielkimi czarnymi oczyskami ;) i milczy nierozumnie jej a powinieinem po 5 latach mysle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka22ipół
dla mnie powód "seks raz dziennie" to nie jest powód do konczenia związku :o To jest i tak często!!! Najwyraźniej jesteś jeszcze mało dojrzały że chcesz zostawić dziewczyne z Twoim dzieckiem bo z jakichś tam powodów nie może się z Tobą kochać tak często jak kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minuta ciszy
Hm...mówisz że ma poczucie bezbieczeństwa...Gdzie? W czym? Przecież, zamiast podjąć odpowiedzialnosć za dziecko i mamę tego dziecka, usiłujesz zwiać! (nie obraź się).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz dziennie to raz dziennie czasami jest tak ze po 2 tygodnie sie niekochamy .To chyba jest cos nietak a dzieciake zawsze bede :D ( czytane mlodym duchem) .A co do zostawienia mojej cory jakbym sie rozszedl z dziewczyna to z dziewczyna a nie z coreczka kocham ja i zawsze bede przyniej ,bede jej pomagal w miare swoich mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massakra
Żal mi Twojej dziewczyny. Jesteś bardzo młody i widać, że mimo posiadania dziecka, nie dojrzewasz. Ona prawdopodobnie wydoroślała właśnie przez macierzyństwo i leży jej na sercu dobro jej i jej córki. Chce stabilizacji, poczucia bezpieczeństwa - czytaj: małżeństwa. Niestety, Ty się do tego nie nadajesz. Wypowiadasz się i prawdopodobnie myślisz, jak szczeniak. Powinieneś nad sobą popracować, chłopie, bo jesteś daleko za Murzynami w dojrzałości, a jak już masz dziecko, to nie powinno być miejsca na dziecinadę. Wydoroślej i stań się odpowiedzialnym... jeśli nie mężem, to przynajmniej ojcem. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M ciszy nieusiluje. jakbym mial zwiac to zwialbym juz dawno temu ;] teraz moja cora ma niecale 3 latka zna mnie doskonale bawi sie zemna chetniej niz z moja panna i ja ja bardzo kocham czuje sie przymnie bezpieczna ,zewszystkim biega domnie mysle ze dobrze ja wychowuje i pracuje na nia to jest odpowiedzialnosc a moglbym uciec i nic by mnie niinteresowalo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze jak widzicie chlopak mlody ma dzieciaka i zjakegos powodu chce odejsc to i tak jego wina . czy ona niemusi popracowac nad soba czy tylko ja mam sie zmienic ??? Mysle ze zwiazek/malozenstwo to 2 osoby nie jedna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
a po co ma sie zenic?? po co komu papierek ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
ona po prostu juz nie chce seksu urodzila dziecko i juz jej sie odechcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
znajdz sobie kogos na boku po cichu - kochanke :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka112
Stary, ale Ty myślisz tylko o seksie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czemu ona ma pracować nad sobą skoro to Ty masz problem??? Powinna nic innego nie robić tylko dawać Ci dupy kiedy tylko Ci się zamarzy... :o Żenujący jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klementynkaaa
Myślę, że powinieneś z nią szczerze porozmawiać.Ona chce małżenśtwa, a Ty ? Kochasz ją na tyle, czy jak to napisałeś "uczucie w Tobie umiera" ? Jeśli kochasz i chcesz by była Twoją żoną, to powiedz jej, że też chcesz ślubu, ale coś Cię nie pokoi. Wytłumacz jej co czujesz. Musisz ją przekonać, że jestes odpowiedzialnym facetem, nie beztroskim młodziakiem, któremu tylko seks w głowie i że ją "poważnie" i szczerze kochasz. Pomagaj jej, bądź aktywnym ojcem, podzielcie się obowiązkami. Możliwe, że po porodzie spadło jej libido, zaskocz ją, chyba wiesz co lubi.. Może być też przmęczona, przy dziecku jest przecież sporo roboty + dom... Powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu szkoda ci tej dziewczyny ?? podaj mi jakis konkretny powod co ja robie zle ?? malozenstwo jak kolega wymienil wyrzej to tylko papierek - formalnosc . czy bym byl z nia w legalnym zwiazku ,czy nie i by zaistnial ten sam problem co by to zmienilo ??? lepiej ze chce ratowac niz kogos znalesc mysle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nieodbieram tego jak - daj mi dupy . To ma byc kochanie ma byc przyjemne dla nas obojga. ale tez mam swoje potrzeby jak kazdy. czytam niektore wypowiedzi - on mi neiwystarcza i co kazda laska mowi zmien go on che tylko raz a ty potrzebujesz wiecej a jak chlopak cos takego napisze to jest odrazu beeee. Troche to smutne i Niesprawiedliwe oks jak ktos napisze rade na ten temat jeszcze przeczytam wieczorkem musze isc do pracy pieluchy na bobasa kosztuja ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minuta ciszy
Tak. To prawda. Zwiałbyś już dawno. A tego nie zrobiłeś - ale chcesz zrobić teraz. Przecież w relacji z drugim człwoiekiem nie jest ważny TYLKO seks. A z twojej historii wynika, ze tak. Jesteście 5 lat ze sobą, macie córeczkę, ale nic już dla ciebie nie jest ważne - tylko ta ilość seksu - za mała i tyle. Jesli kochasz dziewczynę, odpusć sobie. Staraj się być bardziej kochający niż "oczekujący, ze ona się zmieni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klementynak mile slowka ;] ale niewiem czy mi uwierzysz czesc twych slow jest wprowadzone w moje zycie opieka nad sandra , tak wiem co lubi znam ja dosc dlugo ;] czy libido jej spadlo to bardzo mozliwe ale czemu ja mam za to placic ;] thx za mile slowa i porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać kolega szuka tylko potwierdzenia swoich racji i rozgrzeszenia... czy wszyscy faceci to narcystyczne egocentyczne samce?? Jak pomyśle, ze miałabym miec dziecko z kimś, kto wobec problemów w zwązku szuka innej dupy....popadam w moje cotygodniowe posępne przemyślenia pt. CHCESZ LICZYĆ, LICZ NA SIEBIE! Ijak tu odmawiać kobitkom praca do aborcji?? Kiedyś byłam przeciwniczką, ale teraz... jesteśmy same, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minuta ciszy
"czy libido jej spadlo to bardzo mozliwe ale czemu ja mam za to placic ;] " - na tym polega wzięcie odpiwedzialności za siebie, swoje życie i skutki pewnych działań (wspólne zycie z kimś) Na tym to polega, ze w pewnym momencie sprawy nie toczą się tak jak chcemy, ale mimo to JETEŚMY PRZY KIMŚ, BO GO KOCHAMY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tukasa
Drogi autorze. Przykro mi czytać to wszystko, co piszesz. Śmieszny jesteś w tym swoim egoiźmie. Widzisz tylko siebie i swojego "małego". O kobiecie, z którą jesteś wyrażasz się "laska", "panna". Zero szacunku. Jestem pewna, że ona sobie zdaje sprawę z tego, że potrzebna jest w domu do posprzątania, ugotowania i zajęcia się córką. Nie ma w Tobie żadnego oparcia, nie czuje stabilności, nie jest pewna przyszłości. I z takim facetem jak Ty, to ona szczęścia nie zazna. Spróbuj zrozumiec, ale tak na prawdę, pomyśl nad tym, że to, co jej dajesz, przestało jej wystarczać. Po pięciu latach związku, gdzie jest dziecko, ona wciąz nie może na Tobie polegać, nie może Ci zaufać, bo nie jesteście małżeństwem. Dla niej to na prawdę ważne. Gdybyś miał choć trochę empatii, to bez trudu byś to pojął! Swoją drogą to uważam, że absolutnie nie powinna z Toba marnować czasu, skoro Ty myślisz o innej na boku...Tyle, że ona na pewno Cię bardzo kocha... niestety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minuta ciszy
Widzisz, kiedyś być może stałoby się tak, ze tobie spadło by libido, albo ucieło nogę - z pewnoscią chciałbyś byc nadal kochany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tambiba
No i z kim jest nie tak? Nie widzę roztrzygnięcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tukasa nieno rozbawiasz mnie to ze mowie laska albo panna no wiesz my z rocznika 84. tak mowimy mie wiecej niemowie wspolpartner czy moja druga polowka bo to jest dobre dla starszych 30-stek wiec tego sie nieczepiaj Laska , panna , to okreslenia mlodszego pokolenia niewidze tu nic co ma do szacunku - szanuje ja. Niesprzata wiesz miekszamy u rodzicow wiec moja mama sprzata nawet jesli sprzatala by to mysle ze ktos musi dbac o porzadek jak ja jestem w pracy .Z zawodu jestem kucharzem i taki zawod wykonuje uwielbiam gotowac wiec to ja robie jedzonka ;] sandrusia ma niecale 3 latka jest to take dziecko ze lwnczasz jej bajeczke ona oglada caly dzien ;] porpostu jest grzeczna nietrzeba przy niej skakac . Oparcie ma zawsze jej pomoge czy bede z nia czy nie takim jestem czlowiekem .Malozenstwem niejestesmy poniewaz mysle ze niejestem gotowy by zwazac sie . To niejest krok w zycie ktory sie podejmuje od tak poc sie zenic jak masz sie puzniej rozwodzic .To co jej daje skad mozesz wiedziec co ja jej daje wiesz mi zaskakuje wciaz kazdego dnia ;] o innej mysle jak sie czegos niemoze znalesc tu szuka sie gdzieindziej .Tak bardzo mnie kocha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minuta ciszy
"O innej mysle jak sie czegos niemoze znalesc tu szuka sie gdzieindziej " Jesli sądzisz , ze związek pomiedzy dwojgiem ludzi to "dostawanie wszystkiego" - to sie mylisz. Ty też swojej kobiecie nie dajesz wszystkiego, czego ona potrzebuje. (żenić się z nią nie chcesz - a ona tego potrzebuje, nie tłumacz dlaczego nie chcesz się żenieć, ona tego chce i już, a ty nie. I tak samo z seksem., ona tu nie psize dlaczego nie chce już seksu, a peno byłoby to ciekawe. ) Mam ci ochotę powiedzieć, idź szukaj! I zobaczymy co znajdziesz! Jesteś młody, nie umiesz docenić tego, co masz! Skupiłeś się jak ostatni, przepraszam idiota na seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×