Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

witajcie dzis pojechałam do szpitala do opoczna na rozeznanie... w koncu w srode termin a w tomaszowie porodowka zamknieta ( no i jak malagosi pzy skurczach co 5 min lekarze powiedzieli ze moze rodzoc nawet za 3 dni a rozwarcie tez miała na 3 cm to stwierdziłam ze tu sobie odpuszcze rodzenie...) jestem miło zaskoczona, oddział ładny czysty zadbany... sale 1 i 2 osobowe mamusie z dzidziusiami na sali :) położne miłe i sympatyczne... zajrzałam do pokoju lekarzy powiedziałam ze jestem z tomaszowa u nas porodówka zamknieta a termin mam na srode... nie zdazyłam dokonczyc jak miły z-ca ordynatora poprosił abym usiadła, zapytał czy mam ze sobą karte ciazy... przeglądajac karte powiedziła ze to zaden problem, ale widzi tu pewne niescisłosci... pytał kiedy mi sie brzuszek opuscił, kiedy poczułam pierwsze ruchy dziecka (ot, nie pamietam) pokazalam mu wszystkie usg... uwaza ze termin wyliczony na 19 to termin z ost. miesiaczki a z usg robionych w tym samym czasie w dwóch niezaleznych zródłach wychodzi roznica prawie dwóch tygodni... wiec mam czas... ( patrzcie nikt tego wczesniej nie załawazył) to ale to nie jest takie istotne, zaproponował ktg on sie upewni wszytkiego i mi powie jak to zorganizujemy... miła połozna zrobiła ktg na plecach po kilku minutach yslałam ze odlece, zrobilo mi sie słabo oblał mie pot... M ją zawołał, zaproponowała pozycje na lewym boku, uprzejma wcale sie nie wkurzała ze kilka minut jestesmy w plecy, potem przyszla sie zapytac czy mi na boku wygodnie i czy sie dobrze czuje... super. dajac mi wynik powiedziała ze lekarz czeka w pokoju i zinterpretuje... lekarz ucieszony, ktg wyszło dobrze stwierdził ze wynika z niego ze jeszcze pare dni prze rozwiazaniem, aby mnie nie stresowac i meczyc M dojazdami proponuje spotkac sie w piatek ok. 10 tu na oddziale razem z inny lekarzem zrobia kolejne ktg, usg z przepływami i zadecyduja czy to juz pora...bardzo fajny facet, miły i uprzejmy... no i zwracał się tak przyjazdnie po imieniu (stary był bo siwy jak snieg) ale tak miło że aż miło... no żebym nie przechwaliła... wiec do piatku czekam, powiedział ze wg niego nic sie nie powinno wydarzyc (ale jak by co to izba przyjec jest na oddziale) wzbudzał zaufanie i naprawde sie przestałam stresowac jak to bedzie... bez lekarza bez połoznej bez szpitala... słyszałam wczesniej opinie bardzo dobre o opocznie a połozna przy nas niosła dwa razy dzidziusie do pokoju gdzie sie przebieraja i wychodza do domciu... jak cudownie takie malenstwa widziec, połozna je tak niosła jak by były jej dzidziusiami... a tatusiowie co przychodzili po zony i dzidziusie jacy przejeci :) pieknie, pięknie... z ktg wyszły skurcze 20-30% to dużo? ktos się zna? ja tam ich nie czuje zbytnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zedzisia
Wrześniówko, czemu Ty zawsze piszesz ZAŁWAŻYŁ zamiast ZAUWAŻYŁ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik1984 - życzę powodzenia i trzymam kciuki Fabia22- kochana nie martw się tym październikiem, bo pewnie jak cie ruszy to bedziemy w szoku. Fabia apowiedz ty mi kochana co z tymi ciastkami, przeciez ty nie masz cukrzycy jak dobrze pamietam, wiec jak czasem pojesz ciastko to nic sie nie stanie. ja nawet czasem uczkne kawałek słodkoścki?? Grako96- ciesze się z jednego, ze jeszcze przed pójściem do szpitala podeczyłam moja sunie, bo bym bardzo się martwiła 👄 Shiva24- fajnie, że sie odezwałas 👄 balbi77 teraz już musi być dobrze 🌼 Dotex82- kurde juz długo cie nie widziałm na forum. buziaki 👄 ***Dee- mozesz kochana się ze mnie smiac, ale codziennie mówie do Buffy, ze niedługo przyprowadzę Kubusia ona stawia uszy i słucha. potem bedzie juz znała to imie, bo ona jest pamietliwa. teraz juz męża zadanie, bo od 2 połoznych i od ludzi którzy to przeszli dowiedziałm się, ze trzeba pieskowi do domu ze szpitala zanim przyniesiesz dziecko przynieść zasikaną pieluszkę to powoąchania. połozyc na podłodze i niech pies sobie ją obwącha. wiem, ze mało estetyczne, ale niby ma działać. poza tym bede starała się dzielic miłoscią, i nakarmic dziecko i pogłaskać sunie. potem juz się przyzwyczaji ze ma barciszka hahahahaahahahahahahaha 👄 Ksemma- o kochana to dobrze, ze wszystko juz oki to teraz głowa do góry i czekamy na porody 👄 Aneta76 G R A T U L A C J E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia10- witaj 👄 _Justys_ GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! TOFIKOWA- WITAJ wrzesniówka2007- 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POMARAŃCZOWA OSOBO!!!!!!!!!!!!!!!!! kazdy sobie pisze jak ma ochotę, tu polonistów nie potzreaba, a jesli są to cenimy ich umiejetnosci pięknej piswoni i znajomosci wyszukanych słów. jednakże nie potrzeba nam tu takich co poprawiają innych, bo nas to wali jak sie coś pisze czy jak coś jest napisane, ważne ze wiemy o co w tym chodzi. pozdrawiam i proponiuje byś pomarańczku założyła lub ył sobie forum poprawnej pisowni i tam sie wykazywał lub ła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja2525- kochana jak juz sie pojawiłąs to odzywaj się koniecznie do nas. podziel sie swoimi doświadczeniami. kochane kobietki przeciez bez naszej Ania2525 tu było tak smutno, bo i ja zdzidziałam i nie mozna było się dobrze powygłupiać. wiec pouk puk kto tam a no Katusia prosi anja2525 o forumowanie w miare jak pozwoli Maksiulek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde jak ja nie lubię sama ze soba gadać a najczęsciej mnie to spotyka :) help!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane babeczki to ja znikam bo mi tu szamej bardzo szmutno szmutno i jeszcze raz szmutno!!!!!! wielkie pozdrowionka i buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katusia jak ja siedzę to też nikogo nie ma:(( kochana ja przytylam 19kg, choc podobno nie widac az tak bardzo- wiekszosc poszla w brzuszysko:)) ale staram sie nie jesc za duzo slodkosci:)) ja tez slyszalam ze najpierw psiakowi trzeba przyniesc pieluchę ze szpitala... z moim grubasem zrobimy tak samo:)) ale szczerze to najwazniejsze, zeby pieska nie odtracic- trzeba dzielic milosc pomiedzy dziecko i psiaka- nie moze on czuc sie odtrącony, ot tyle:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneteczka1976 termin mialam 14-15-09 a skierowanie do szpitala dostalam na 22-09, ale lekarz powiedz ze jak nikt sie nie bedzie dzialo to spokojnie moge jechac w poniedzialek czyli 24-09, a czemu pytasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam, bo mam termin za 2 dni i jak nie złapie mnie to kazali mi przyjść za tydzień juz do szpitala. Cekawe czy na obserwacje czy juz na wywołanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! wpadam na chwilke bo czekam własnie az niunia sie przebudzi i kąpiel nas czeka! nie mam za duzo czasu teraz co pewnie te mamusie co sa juz 1w 1 wiedza... u nas ok, nadal mam problemy z piersiami wiec dzielnie ściagam pokarm laktatorem i podaje butelka mała pije ze aż! łakomczuch z niej i tak co 2-3 godziny ja sie doje i jedzonko dla mojej Asi podaje... mamusie ja tez mam wielka hustawke nastrojów!!! płacze na zawołanie! o wszytko! z szczescia ze mam malutka ze mam tak kochanego meza i z obaw czu jestem dobra matka czy przyzwyczaje sie do zmian jakie wniosła i wniesie jeszcze w nasze życie córka! ACH szkoda gadac taka beksa ze mnie teraz straszna! jestem ciaglepełna obaw ... moja córkajest generalnie spokojna duzo bardzo śpi zwłaszcza w dzien a w nocy jak sie uda ... mamy problem wieczorem bo jak jest zmeczona to nie moze zasnąć i sie złości okropnie ze az gryzie swoje piastki...czasami mi sił brak bo nie wiem jak jej pomoc i czuje sie bezradna jaka mamusia ze mnie ze brak mi cierpliwosci... musze sie jescze duzo duzo nauczyc... i mam nadzieje ze wszytko sie poukłada! a mi te łzy wkońcu przestana leciec...i moje cycuszki sie zagoja bo ... pozdrawiam wszytkie i piszcie jak dbacie i jak zachowuja sie wasze niunie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys - GRATULACJE Właśnie wróciłam od lekarza i położnej. Lekarz powiedział że czeka na mnie codziennie do 13 w szpitalu a potem w gabinecie prywatnym. Nie umawiał się ze mną na konkretny dzień, powiedział, że ma dyżur w czwartek i w niedzielę. Jak do niedzieli nie urodzę, to w poniedziałek rano mam się zgłosić do szpitala. Mam wygładzoną szyjkę, ale rozwarcia brak, powiedział jednak że brzuch stawia się bardzo, a właściwie to jakiś trzon czy coś w tym rodzaju i powiedział że u mnie może rozwarcie nastąpić błyskawicznie - zabiła mi klina. Potem pojechałam do położnej - zrobiła mi ktg i....................spytała czy czuję skurcze, a ja jej na to, że takie tam napinanie i jakby lekki ból przy miesiączce. Wzięła mój wydruk i złapała się za głowę , bo jak to określiła skurcze o tym nasileniu i takiej częstotliwości są bólami porodowymi. Pytała czy mam spakowaną torbę i czy zdążę dojechać. Kurcze ale to przecież niemożliwe bym tak słabo je odczuwała - a może to tylko mój wysoki stopień odporności na ból. Nie - to chyba jeszcze nie to. To niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, BZ! zadna nowosc:-) oprocz tego,ze mam nerwa okroooopnego i dusznosci na maxa wszystko jest ok GRATULACJE dla kolejnych mamus,ch jak wam zazdroszcze ze juz PO a my jeszcze PRZED dziekuje za podpowiedezi w sprawie prezentow,pewnikiem z ktoregos skorzystam,bo nie urodze w terminie;-) wiec imprezka przede mna na bank jutro znow jak pomysle ze ma byc deszcz i bede zmuszona ubrac buty a nie japonki to mam znow dooola , poruszam sie w obuwiu jak banka wstanka masakra totalna pozdrawiam wszystkkie jednopaczki i dwupaczki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymi wszytkimi wydarzeniami to zmęczona jestem:) i zaraz pójde spać. U mnie na szkole rodzenia a propos psa mowiono wlasnie, zeby po pierwszym dniu przynieśc jakiś uzywany ciuszek dziecka i dać psu, zeby sie zapoznał z zapachem. I wtedy nie powinno byc problemów. A mi też jak będzie 7 dni po terminie lekarz kazał przyjść na wizytę i pewno wtedy da skierowanie do szpitala na wywołanie. no ale ja mam czas jeszcze. Trzymajcie sie serdecznie. Kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grako96 czyli to już tuż tuż. :) A miałaś czekać do piątku. To jak z tym czekaniem będzie? Ja czekam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksemma - prezes mój i mojego męża zadbał o to by mąż nie miał w tym tygodniu zagranicznego kursu. Jest więc wielka szansa, że będzie już w czwartek i postaram się ten kurek w pi.... utrzymać do czwartku. Tylko kurde ja nadal mam wątpliwości czy oni się tam nie pomylili. Może to skurcze przepowiadające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz grako chyba jednak bedziesz przede mna, u mnie podobnie- szyjka skrocona, tyle ze skurczy brak...no i rozwarcia tyż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grako96- kochana to ja trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 👄 Dotex82- ogromne dzieki za słoneczko, dla Ciebie słoneczny buziak 👄 fabia22- myslałam, ze kochana masz jakąś chorobę, wiesz no my cukrzycę a ty cosik innego, a tak to nie martw sie o te 19kg, wszystko spadnie po porodzie, bedzie dobrze. a i tak jestes dzielna, ze potrafisz sobie odmówić tylko dla zasady 👄 dzidzia1975-kochana to ponoć normalne po porodzie. jak tobie juz przejdzie to my sie rozpakujemy i będxziemy płakały, a ty bedziesz juz się śmiała 👄 Anja2525- odezwij się!!!!! 👄 ewciau- kochana ja mam nadzieję, ze impreza wypali, ale nie zostawiaj mnie tu samej hihihhihihihihhihi👄 ksemma- odpoczywaj, miałas z tym KTG i tak tyle wrażeń, ze szok👄 ja dziś tez byłam do dupy w sumie. apetyt mam straszny. mierze sobie non stop tylko cukier i znowu jem, nawet nie zdąży prawidłowo opaść a ja znowu jem i jemj i jem. to chyba nerwy, bo ja zawsze w nerwach tak wpierniczam. a moja szyjka jest do bani ani skrócona, ani rozwarcia, mało tego jest nieelastyczna nie podatna jest z nią ogólny problem! no i pal ją licho spokojnej noicy a skurcze mam ale co mi po skurczach jak szyjka moja ma je w dupsku hahahahhahaahahahahah pozdrawiam i spokojnej nocy lece z buffy na sikanie dobrze ze mam w bloku windę, bo M dziś poszedł na noc do pracy, a ja nie dałabym rady jej znieść no to lece na dworek niech sobie siknie sunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Nareszcie znalazłam chwilke , zeby zasiasc do komputera i odrazu pisze! 11.09 o godzinie 18. 50 urodziłam sliczna dziewczyneczke ! Moja Maja to prawdziwa kluseczka 4050 kg i 56 cm , porod SN.. Zaległosci to ja raczej nie nadrobie , bo sporo sie tego uzbierało ... a czasu teraz coraz mniej , moja córunia to prawdziwy zarłok ...ciagle by tylko jadła , a ja mam tak malo pokarmu , cyc caly pogryziony , tylek boli ze sie wysiedziec nie da ale kurde to chyba najpiekniejsze chwile w moim zyciu .. oj juz sie odzywa... lece , wpadne jutro , sprobuje napisac cos wtedy o samym porodzie :) Pozdrawiam was kochane , wszystkim rozpakowanym mamusiom Gratulacje ! A nierozpakowanym zycze zdrowych i spokojnych porodów ! fabia22Tobie wyjatkowo dziekuje kochana za pamiec , wszytskiego dobrego Ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szama szama szama szama szama szama szama szama szama szama szama szama :( :P :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! U nas wszystko w porządku. Mała pięknie śpi i je. Pokarmu mam za dużo więc muse odciągać przy każdym karmieniu i zamrażać. Gratuluję wszystkim mamusiom. Ale szybko się wszystko rozwinęło. Justys różnica między naszymi dziećmi jest tylko 25min. wrzesniowka jeśli chodzi o interpretację wyników ktg to ja miałam o 19.00 -20% 0.30-50% a o 2.10. urodziłam Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane kobietki! dzis na 9.00 mam KTG. po 8.00 wychodze z domku by spokojnie dojśc do szpitala. potem bede szukała swojego gina by ocenił wyniki i dalej zobaczymy co bedzie. buziaki miłego dnia coś tu za spokojnie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja nie wierzę ze wy wszystkie już się rozpakowałyście????????????????????? taka cisza na forum!!!!!!!!!!!!! eeeeeeeeeeeeeee! mamuski? co jest? pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×