2 dni po naszym zerwaniu on sobie znalazł nową pannę

Słuchajcie 2 dni po rozstaniu mój były znalazł sobie nową pannę i teraz opowiada mi jak to on ją kocha, a mnie szlag trafia, bo jeszcze 2 tygodnie temu mnie taką miłość wyznawał. Po0móżcie jak sobie z tym poradzić

CZY MOŻNA SIĘ TAK SZYBKO W KIMŚ ODKOCHAĆ

coś mi się wydaje ze on ta panne miał wcześniej tylko dopiero teraz się o tym dowiedziałaś.. albo jest bardzo szybki ze w dwa dni znalazl jakąs... chyba jest strasznym bucem skoro tak cie potraktowal i powinna ssobie z tym radzic myslac chociazby ze dla ciebie duzo lepiej ze sie go pozbylas...

TO JA Z NIM ZERWAŁAM ale teraz wkurza mnie że on mi o tej pannie opowiada o niej i o tym jak ją kocha i jak jest im cudownie

skoro to ty z nim zerwałaś to pewnie chce się jakoś odegrac na tobie, wiesz, ta męska urażona duma. Albo ta panna nie istnieje, albo istnieje i możliwe nawet ż emiał ją wcześniej a teraz chce cie dobijac, choc chyba w takim razie troche za pozno? A skoro to TY z nim zerwalas, to po co sie wkurzasz?

właściwie to wkurzam się chyba dlatego, że jeszcze coś do niego czuję

to dlaczego z nim zrywałaś??????? oj teraz w takim razie to będzie cię zżerało od środka..

musiałam z nim zerwać bo zaczął mnie maksymalnie olewać, zresztą to był mój pierwszy poważny facet, a pierwsza miłość nie tak łatwo przechodzi

najbardziej mnie wkurza że on mi ciągle o niej opowiada, pisze smsy, wiadomości na gadu, a ja nie chcę tego wiedzieć, chce o nim zapomnieć, ale on uparł się że chce być moim przyjacielem, tylko po jaką cholerę opowiada mi o swojej nowej ;(

czesto tak robia ze szybko znajduja sobie nastepna kobiete. tobie mowi takie rzeczy bo chce na tobie zrobic wrazenie za to ze znim zerwalas.zemscic sie.to niestety na maxa dziecinne zachowanie co mnie sama doprowadza do szalu.moj byly na gg zawsze na opisie wypisywal jak to on sie nie bawil a klikal jak mial sie czym pochwalic.generalnie ze jest wyluzowany itp. tobie to radze zeby cie szlag nie trafial nie rozmawiac z nim. ja swojego wkoncu wywalilam z listy gg i dopiero wtedy mi naprawde ulzylo. jak sie odzywal to go zlewalam i dopiero wtedy pokazalam mu kto jest gora.powinnas zrobic to samo.czyli najlepszym sposobem byloby olanie go i pokazanie mu tego.czyli np. jak zadzwoni (zapuka na gg) to poklikac chwilke a jak zacznie sie wywnetrzniac to napisac mu -wybacz skarbie ale musze isc wychodze np z kolezankami-albo wogole odrazu mu taki tekst walnac. a jak chodzicie np do tych samych pubow to niezwracac na niego uwagi i swietnie sie bawic.to dziala jak holera. sukces murowany

i myślisz że się odczepi

oj dziewczyno... wspolczuje, teraz bedzie ciezko. Ja gdy zerwalam z moja pierwsza miloscia tez mialam dziwny okres, nie chcialam juz z nim byc ale sentyment pozostal, (nawet do teraz jest) jesli cie olewal to dobrze ze z nim zerwalas, jasne ze jakies tam uczucia (juz nie milosc ale chociaz ten glupi sentyment) zostana, ale z czasem przejdzie:P Sprobuj sie jakois uodpornic na niego, albo jesli nie chcesz przyjaznic sie z nim to po prostu ograniczaj kontakty. Trudno sie mowi, ale o swoje zdoriw eemocjonalno- psychiczne trzeba dbac;) trzymaj sie

właśnie mój yły jak tylko zaczynam być dostępna na gadu natychmiast zmienia opis na coś o tej swojej nowej- jak to ją strasznie kocha itp

no to moim zdaniem robi to ewidentnie na pokaz, zeby cie wkurzyc- olej go i ciesz sie zyciem wolnego strzelca!

jak zostawia wiadomosci na gg to nie odpisuj nanie nie odpisuj na smsy.wkoncu mu sie znudzi.on chce bardzo ciebie zgnebic za to ze go zostawilas.3/4 chlopakow robi w ten sposob. a sentyment pozostanie zwlaszcza ze po pewnym czasie nie pamieta sie tych zlych zeczy tylko te mile. i nie odpowiadaj mu tym samym.czyli np nierob glupich opisow na gg bo to do niczego nie doprowadzi poprostu bedziecie gnebic siebie nawzajem. badz dojzalsza i poprostu sie do niego nie odzywaj.

ja nie zamierzam robić głupich poisów na gg bo nie jest mi to do niczego potrzebne, no i właśnie przed chwilą wywaliłam go z listy gg, ja chcę tylko zacząć żyć własnym życiem, a on niech zacznie żyć własnym

ja tak robilam z moim bylym bo tez jak z nim zerwalam to szybko odbil do innej.ale nie robil mi nazlosc.potem jak sie chcial spotykac to pokazalam mu jak sie potrafie bawic.raz z maratonu pubowego z nim wrocilam do domu o 4tej rano.zawsze bylam usmiechnieta i rozgadana. az wkoncu kiedys powiedzial mi ze -ze swoja to niemoge tak sobie pogadac jak z toba;) hehe a gdzie byl jakbylismy razem.wogole tego zwiazku niedocenial. i teraz kiedy mija 5rok naszego zerwania chcialby do mnie wrocic.

no to pierwsze kroki juz postawilas, troche czasu i jakos sie to wszystko pouklada, w koncu to dopiero kilka/kilkanascie dni od zerwania. SPokojniem, nie daj sie prowokowac tymi opisami i pogaduszkami o nowej dizewzynie a bedzie okej:)

mi ktos gdy powiedzial , ze nie potrafie z nim byc, on chcial ja nie, nigdy nie bylismy para_w tydzien po tym gdy mowil ze jestem dla niego kims waznym, wyjatkowym itp, opowiadal, jak przelecial nowopoznana panne_ na pytanie po co mi to mowi, skoro mielismy zostac przyjaciolmi uznalaem, ze to wazne:D faceci, faceci

no i gratuluje.chyba dobrze ze napisalas na kafeteri moze nasze rady pomoga ci wyjsc na prosta.wiem ze to niebedzie latwe.bedziesz szukac jego obecnosci na gg.ale na dluzsza mete tak sie nieda i do niczego dobrego to nie doprowadzi.zajmij sie soba.szkola studiami hobby czy wyjsciami do kolezanek..a on kretyn jak nie umial o ciebie zawalczyc to niebyl ciebie wart.on sie popisuje a ty kiedys znajdziesz normalnego faceta napewno fajniejszego i dopiero byly bedzie tobie zazdroscil:D pozdrawiam i nowy rok to nowe zycie.postanowienie dla wielu ludzi

mój były też nie doceniał tego związku, raz w czasie gdy miałam żałobę poszedł na połowinki z koleżanką, bo chciał się spotkać ze znajomymi i od tego czasu zaczęło się psuć, poźniej mnie oczywiście przepraszał, ale mi niesmak pozostał

faceci to dupki

nie da sie tak szybko odkochać... albo teraz robic ci na złośc albo po prostu oszukiwał Ciebie?