Dlaczego kobiety lubią być poniżane

Pytanie to zadaje na podstawie obserwacji kobiet z ktorymi bylem w zwiazkach.Wiekszosc z nich lubila jak bylem brutalny(oczywiscie bez przesady) lubily sie czuc ponizane tzn:np czesto same prosily mnie bym je bil po posladkach,sprawial im bol, czesto tez lubily zabawe w opluwanie twarzy, ciagniecie za wlosy , przyjmownaie pozycji w ktorych bardzo dominaowalem mowienie kto tu rzadzi,spuszczanie sie na twarz itp. Teraz tak sie zastanawiam z czego to wynika.Ja jako facet nigdy bym sie na cos takiego nie zgodzil natomiast one to lubia? Czy wiecie z czego to wynika?

ja ci nie powiem dlaczego to wynika ze strony uległosci, dlaczeg lubia, ale moge ci powiedziec dlaczego kobiety dominuja. Ponieważ bol zadawany facetowi odnieca (kreci), lubią miec kontrole nad facetem (całkowitą władze) rozkazwywac mu i go ponizać, wiec pewnie z uległym kobietami jest na odwrót

uogólniasz

nie wiem ale to prawda wiele kobiet to lubii.Np ja ale bez plucia n atwarz:/czy jakiś klamerek na sutkach.Ale lubi czuć się zdominowana i casłkowicie uległa partnerowi:brzudkie słówka pozycja na pieska ciągniecie za włosy niekiedy policzek wytrysk na twarz to mnnie kręci

lookjacie niezłe to jest -daruj sobie idioto nikt sie juz na to nie łapie

kobiety lubią słyszeć, kto tu rządzi, itd., bo szukają silnego samca..... za przeproszeniem..... po prostu coraz więcej facetów w dzisiejszych czasach to rozmemłane ofermy, a żadna kobieta takiego nie chce (chyba, że ma jakiś niespełniony instynkt macierzyński i szuka "syneczka") .... a że głównie w seksie chcemy to poczuć? nie sądzę, w życiu codziennym również......

wynika to z ich uzależnienia od samca. na szczęście nie wszystkie tak mają :)

ksienka jak uogolniam to powiedz sama dlaczego tak sądzisz?

choćby dlatego że jestem wyjątkiem od Twojej reguły

ja wynika to z uzaleznienia od samca to dlaczego wiekszosc tych uległych kobiet w zyciu prywatnym jest niezalezna, dobrze zarabiaja i w dodatku maja jakies wysokie stanowiska? moze to wynika z checi urozmaicenia? kiedy rzadza w zyciu prywatnym to moze chca zeby nimi rzadzili w łóżku

za przeproszeniem..... po prostu coraz więcej facetów w dzisiejszych czasach to rozmemłane ofermy, a żadna kobieta takiego nie chce (chyba, że ma jakiś niespełniony instynkt macierzyński i szuka "syneczka") .... taaaaak właśnie Ja mam własnie takie doświadczenia kiedyś miałam normalne preferencje nie podniecała mnie uległość i to wszystko ale trafiałam na takich facetów przy których czułam się jak mamuśka to ja miałam w łóżku dominować to ja miałam się nimi opiekować,dbać a oni tylko "Przepraszam"Dziękuje" itp itd Cioty nic męskości i jeszcze te dziewczęce rysy nie wiem czy ja miałam poprostu takiego pecha.Do tego jeszcze chudzii z dziewczęcą figurą:-)i od pewnego czasu zaczełam mażyć o silnym zdecydowanym facecie którego nie będę musiała nieńczyć tak to wyglaa u mnie

masochistka - witam w klubie :-)

to uzależnienie polega właśnie na uzależnieniu w seksie :P nie ma tu nic do rzeczy stopień wykształcenia czy zarabianych pieniędzy. :P

kasieńka to nie jest reguła tylko to sa moje spostrzezenia, bywam w takich kregach i tam akurat tak jest. Jestes wyjatkiem bo...??? chodzi ci o domincacje czy uległość

Czlowieku masz pecha jak trafiles na takie dziewczyny:p:p:p Osobiscie lubie klapsa w pupe:Di nie czuje sie wtedy ponizona:p:p:p pod reszta sie nie podpisuje:o tyle ci powiem:p:p:p

chodzi mi o przesadę ,czy to w jedną czy drugą stronę

na pewno nie podobało i nie dalabym sie tak traktować. Ale mam szczęscie, bo mój mężczynzna nie musi na mnie pluć czy bic mnie, żeby jemu i mi było przyjemnie:O Wręcz przeciwnie- mimo że byłam jego pierwsza dziewczyną a on moim pierwszym facetem, to jest nam razem suuuuper. I on od poczatku twierdził, że jest bardzo prosty w obsłudze, dlatego nigdy nie chciał za bgardzo, zebym zajmowałam sie nim, ale o wiele bardziej interesowało go zajmowanie się mną. Nie bicie, ale pieszczenie. Tak, ze w zasadzie wychodzi na to, ze w łóżku to ja jestem w centrum uwagi. Ale nie przeszkadza to ani mi, ani jemu. I nie jest rozmemłaną ciotką, tylko prawdziwym mężczyzną, stuprocentowym.

uzupełniając jeszcze swoją wcześniejszą wypowiedz powiem skąd to się wzieło u mnie....u innych kobiet nie wiem wiem że może ja troche ze swoimi upodobaniami przeginam bo mi od tego wszystkiego już na głowe padło ale prawda jest taka że wiekszość gfacetów teraz to cioty jakich mało!!!!! i chyba dlatego obudziły się we mnie te chore skłonności bycia zdominowaną.Miałam faceta co mi codziennie stopy lizał i mówił że go to kreci myslałąm że pi.....erdolne no i byłam u sesksuologa opowiedziałam o moich dziwnych niezdrowych masochistycznych upodobaniach to mi powiedział że to przez takie związki że teraz podświadomie szuakm zupełnie przeciwnego faceta

ja zostałam zgwałcona dość brutalnie na imprezie u koleżanki miałam wtedy 17 lat teraz mam 27 i też takie dziwne skłonności.WG psychologa przyczyną jest ten gwałt ale kto to wie może to zbieg okoliczności i nawet jakby go nie było też bym miała takie nietypowe preferencjie.............

a ja nie wiem skad to u mnie od 13 lat rajcowali mnie władczy facecii i podświadomie szukałam takiego który by w łóżku mnie całkowicie zdominował bym robiła dla niego wszystko co zapragnieee

nieeeeeeeeeeeee dziewczyny to wy jesteście porąbaneee.Nie jestem ciotą bo jestem prawdziwym facetem ale jak mi dziewczyna wyskoczyła z chasłem bym ją podczas seksu pociągnął za włosy czy uderzył w twarz to od mówiłem.To jest prawdziwy faet??Prawdziwy facet kobiete szanuje a nie traktuje jak worek na sperme.Te co tak lubią mają zaburzenia seksualne które poprostu trzeba leczyććć

nagadał?nie spotkałem takiej co to lubi.......

ja trafiam na facetów lubiacych bycie poniżanymi i wydawało mi się że to faceci to lubią a nie iwedziałam że kobiety też mają takie zboczenie wg mnie to chore

masochiistka a prróbowałaś to leczyć bo ja mam problem z chłopakiem i niewiem czy seksuolog coś pomoże na te jego głupie skłonnosci??

nie bo teraz mam partnera dominującego i dobrze mi z tym

byłem w sumie w 5 zwiazkach i tylko jedna z mocih kobiet była normalna 4 kreciło poniżanie ostre ruchanie sławne "od tyłu i za włosy"mi to w sumie też pasowało:-)a jak i myło dobrze tak to czemu nie?

a w łóżku uwielbiam poczuć się zdominowana, zwiewolna, poczuć siłę mężczyzny. Oczywiście bez poniżania i przemocy, wszystko za obopólną zgodą. I tylko w łóżku, bo na codzień wymagam od mężczyzny szacunku. Zwykły seks mnie nudzi.. Kiedyś miałam partnera (szarmanckiego i kulturalngo) który w sypalni zmienił się w zwierzę.. Prawie zewał ze mnie ubranie, wcisnął we mnie 3 palce, po czym odwrócił tyłem i przycisnął do zimnej ściany, chwycił za włosy i mocno się wbił... miałam orgazm jak trzęsienie ziemi . Myślę że takie skłonności wynikają z podświadomie zakodowanego pierwotnego instynktu poszukiwania silnego, władczego samca. Druga teoria, bardziej prawdziwa w moim przypadku jest taka że gwałtowne zachowanie można odebrać jako pożądanie tak silne że facet odrzuca kanony dobrego zachowania i przestaje nad sobą panować.. To nie musi być prawda ale mówimy o odbieraniu podświadomym. Mnie zwierzęce zachowanie kojarzy się z nieokiełznaną namiętnością. A co do kobiet lubiących jak naprawdę się je poniża... trzeba pamiętać że "pan" nie tylko rozkazuje i sprawia ból ale też nagradza. Przejmuje odpowiedzialność. Pokazuje jasno czego oczekuje, za posłuszeństwo jest nagroda... To bardziej materiał dla psychologa niż seksuologa. Ale skoro tak lubią - czemu nie? Żyjmy i dajmy żyć innym.:)

jw

uwielbiam jak facet dominuje, jak pociągnie za włosy, da klapsa i pokarze kto to rządzi ;) Nie widzę w tym nic "chorego" dopóki nikomu się krzywda nie dzieje. Każdy lubi co innego.

Dziwki spermołyki!