Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

K25

dawny posag dzisiaj

Polecane posty

jak to u Was wygląda czy rodzice wyposażają w jakieś dobra na starcie w małżeństwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi rodzice
nie dali mi nic, tzn ani pieniędzy, ani nawet jednego talerza. Poslali nas w podróż poślubną - to był ich podarunek. Jednak wspierają nas drobnymi kwotami do dziś, bo jeszcze nas nie stać, ab takiej pomocy nie przyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochodzę z dość majętnej
rodziny więc spodziewałam się, że otrzymam tzw posag, który np. moi rodzicedostali od rodziców mamy. Nie wiem, jakoś tak sie spodziewałam, że będą w jakiś sposób kontynuowali tą tradycję, w myśl zasady "sam dostałeś, to się podziel", zwłaszcza, że pieniędzy im nie brakuje, a moi dziadkowie wspierając moich rodziców na starcie byli prawie biedni. Wyszłam za mąż za mężczyznę z równie dobrze sytuowanej rodziny. No i nagle okazało się, że wchodzę to tej rodziny.. goła :P Strasznie mi było wstyd, bo tu niby tacy tradycjonaliści, taka "szlachta", a córcię posłali w "gaciach", czyli, tak jak w poprzednim poście, bez jednego talerza ani jedej kołdry. Rodzice męza za to nie poskąpili niczego - co w zasadzie tylko pogorszyło moje samopoczucie :P Morał - nie spodziewajcie się, że wasi rodzice wesprą Was na starcie, nawet, jeśli są bogaci, i przez całe życie opowiadali o swoich staropolskich zapatrywaniach na małżeńsko - zaślubinowe tradycje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kojotowa
my dostalismy od teściowej jakieś stare złoto , bo oni mają taką tradycję w rodzinie; ale ślub był taki tam , bez żadnej imprezy , to i prezentów się nie spodziewalismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość om_ega
moja mama dostała od swoich rodziców mieszkanie jak wychodziła za mąż, ja również dostałam taki posag od moich rodziców. dodatkowo przed ślubem mama kupiła mi zapas ubrań, butów itp. żebym goła nie wchodziła do nowej rodziny. taki u mnie jest w rodzinie zwyczaj, że wszyscy rodzice wyposażają swoje dzieci gdy się żenią. zawsze to jakaś zachęta by nie żyć na kocią łapę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysia od elzbiety
ja dostalam od rodziców dom warty 200tys i wesele warte 60 tys;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnaaaaaaaaaaaaa
dobrze wam, bo ja nie dostane nic a jeszcze musze tesciom i ich rodzinie zafundowac za swoje ciezko zarobione pieniadze "miejscowke" na weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmina380277707400
ja dostalam duzy dom z dzialka warty 200 tysiecy,a moj maz dostal od swoich nowe autko i podroz poslubna dla nas na Majorke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki posag
dawniej slub sie bralo w celu polaczenia majtkow dwoch rodzin a teraz ponoc z milosci wiec posag nie ma racji bytu, przestancie perniczyc glupoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meine bauch
jakieś tanie te domy, jak za 200 tys, i to z działką :-o na pewno nie w wawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis najlepszy posag to dobre
wyksztalcenie, takze sensowne wychowanie,zeby dziecko moglo sobie w zycu poradzic. Oczywiscie niczego swojej corce nie bede zalowac i jesli czegos bedzie chciala to dam, ale jak widze ona chce byc samodzielna , sprawia jej to frajdę, wiec niech tak bedzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×