czy wasi faceci tez zachowuja sie jak dupki jak wypija?

mój facet właśnie mi powiedział,że dzisiaj to on sie bedzie dobrze bawil i że sie ze mną nie spotka. oczywiście wczoraj też sie swietnie bawił...

faceta powyzej

hehe moj sie ze mna chce spotkac bo przeciez nic takiego sie nie stalo teraz jest super mily ;)

wczoraj sie pokłócilismy ale to nie przeszkodziło mu w dobrej zabawie. jak wyszłam na 1,5 h na zewnątrz to nawet nie zadzwonił i nie zapytał czy jest ze mną wszystko ok.:(

dziewczyny..oni juz tacy sa...po prostu inni niz my

ale jak sie zachowac w takiej sytuacji? na poczatku olewalam glupie komentarze i jego zaczepliwy humor i tez mu troche dogryzalam no ale ile mozna potem juz mnie to zaczelo wkorzac i przykro mi bylo

ale dlaczego tacy nieczuli??

a mój dobrze wie czym mnie zdenerwować i specjalnie to robi

bo to faceci...zawsze mi sie wydawalo ze to tylko ja pechowo trafiam ale widze ze to nie prawda

mój były facet taki nie był, zawsze był przy mnie, czułam,że mogę na niego liczyć. ale to był fenomen.

no wlasnie, ja mam takiego przyaciela i naprawde nic zlego o nim nie moge powiedziec....tacy to naprawde rzadkosc...a szkoda

ALE wy piszecie jakby to było o mnie a wcale taki nie jestem:O.

moze jestes fenomenem...

męczy mnie już ten związek, zastanawiam się czy go zakończyć. dla kumpli może zmienić swoje plany a dla mnie nie.

ja tak pisze i smece bo po prostu tyle razy sie juz zawiodlam....wiadomo ze nie kazdy facet to swinia, to jest przerysowane ale badzmy szczerzy-wiekszosc jednak nie zawsze jest w porzadku

ale wiecie on na codzien jest zupelnie inny jest troskliwy i wogole ale czasem jak wypije choc nie zawsze cos w niego wstapi i jest strasznie zlosliwy albo mysli ze go z kims zdradzam czasem sie zastanwaiam czemu tak mowi czy sie boi ze go zdradzam czy co? a oczywiscie tego nie robie jak dostalam esa wczoraj i mu na zlosc nie powiedzialam od kogo to sie wkorzyl i powiedzial no jasne od jakiegos kochanka

a ja nie chce zakonczyc tego zwiazku bo mi dobrze i nie mysle o innych ehh jakby oni tak mogli nam prawde powiedziec o co im chodzi a nie zwodzic

tak jest ze kiedy wypijemy i tu nie wazne jaka plec ale wychodza nasze prawdziwe leki

wiec myslisz ze on moze sie bac ze ja go chce puscic kantem dlatego takie dogryzanie?

tak, najwidoczniej cos w tym jest a na trzezwo nie ma tak nigdy?

kurwaaaaaaa jak mnie nosi!!!!!!!!!

jeszcze mi mówi,że nie wie kiedy wróci. da mi znać.:(

na trzezwo czasem sobie tak zazartuje ale to wtedy nie jest takie zlosliwe bialo niebieska dlaczego co sie stalo?

to powiedz mu ze w takim razie ty tez idziesz gdzies z dziewczynami :)

jak ja zakonczylam taki zwiazek to poczulam po prostu ulge ale nie bede ci niczego doradzala bo czasem rozstanie nie jest jedynym rozwiazaniem

wczoraj na sylwestrze sie pokłóciłam z facetem. byliśmy u jego znajomych którzy śa ode mnie dużo starsi i nikogo tam nie znałam. pokłóciliśmy sie i wyszłam na zewnątrz a on nawet do mnie nie zadzwonił żeby zapytać czy nic mi nie jest.

A moj facet wczoraj po pijanemu powiedzial mi, ze jestem brzydka :( potem zaczepial inne dziewczyny i stwierdzil, ze raz na rok to on sobie moze podrywac ladne dziewczyny bo ze mną brzydulą musi sie meczyc na codzien :( jest mi smutno :(

i wyobrażci sobie że jak tak siedziałam na zewnątrz szedł jakiś kolo i zagadał do mnie czy wszystko ok. a później przyszła jego żona z córką i zabrali mnie do siebie do domu.

naprawde fantastyczni ludzie aż dziwne że akich sie jeszcze spotyka. miałam tam spać ale napisałam do swojego faceta i sie dogadaliśmy. wróciłam na te impreze po 1,5 godziny.poszliśmy spać.

dzisiejszy dzień mieliśmy spedzić razem a on do mnie mówi,że zamówi mi taksówke i pojade do domu a on pójdzie jeszcze do znajomych na powtórkję z rozrywki.i wtedy wyszłam z siebie i strasznie sie wkurzyłam.