Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paaaaaaaaaaaacka

Chyba nigdy nie będę uprawiać seksu, bo mój chłopak....

Polecane posty

Gość paaaaaaaaaaaacka

czuje się niezręcznie, kiedy np. oprę mu się na kolanach i złapię za nogi.... Kiedy robię coś, co odbiera mi pozycję "damy". Kiedy raz powiedziałam, że moge go pocałować w stopę (zranił się, leciała mu krew i bolała go stopa), to poczuł się zmieszany i powiedział, ze to on jest od tego, żeby mnie całować po stopach, inaczej byłoby mu niezręcznie, bo jestem jego damą...:O No i w końcu skoro on jest taki wyczulony na to, zeby go nie traktowac jak pana i władcę, to boję się, że jak np. zaproponuję mu, ze zrobię mu laskę, to uzna mnie potem za jakąś szmatę czy coś...:( Nie chcę tylko leżeć jak krowa i dopuszczać go do siebie...:( A on uważa, że to jego obowiązkiem jest robienie mi przyjemności, bo jemu i tak niewiele potrzeba. Mam problem z oddzieleniem życia seksualnego od normalnego... Czyli że dziwnie bym się czuła gdyby po skończonym seksie jakby nigdy nic, np. zaczelibyśmy robic obiad... A teraz to w ogóle:( Martwię się, że on przestanie mnie szanować, uzna, ze zachowuje się jak dziwka, czy zbyt śmiało, czy wulgarnie:( Oczywiście nie ma mowy o seksie analnym itd. I w ogóle jestem dziewicą, więc nie będę tam wyczyniać nie wiem czego... Ale nie wiem, co mam robić. Zmiana partnera nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAaaaaa
A czemu zmiana partnera nie wchodzi w gre. Masz to na co sie godzisz:) Nie miej zalu to nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kick it in ur face
Zmiana partnera by tu pomogla, a jesli ty tego nie chcesz to mecz sie tak do usranej smierci. Takiego faceta nie zmienisz. On sie z tym urodzil. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaaaaaaaaacka
Nie wchodzi w grę, bo go kocham. Nie chodzi o to, że pragnę jakiegos pomiatajacego mną samca, bo tak NIE JEST:O Tylko się martwię, ze jak będę chciała zrobić mu dobrze, to pomyśli, ze jestem jakaś dziwna:( A on zawsze chce mi robic dobrze i jest kochany, miły, czuły w stosunku do mnie. I dlaczego on mnie może całowac po stopach a ja jego nie?:( Chce równouprawnienia!😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byle_Kto
moj facet tez troche tak ma, ale bez przesady.... np. nie pozwoli mi na robienie loda czy cos takiego (co mnie osobiscie cieszy), ale po stopach moge go calowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxseks
dlaczego mu o tym nie powiesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAaaaaa
Dziwni Ci wasi faceci? Facet nie pozwala na robienie loda? Jakis dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byle_Kto
no moze i dziwny, ale sie zajebiscie dogadujemy, kazdy ma, co chce i jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaaaaaaaaacka
Nie, on tez nie. Ja myślę, ze on by mi pozwolił na zrobienie loda, nawet jestem tego pewna... Ale jakbym się zapytała, czy mam połknąć, albo to zrobiła, to by chyba przezył traumę:o :p I ma taką obsesję, zeby mnie wynosić na piedestał. Przez to się cały czas martwię, ze zrobie coś nie tak, ze już nie będę idealna, nie będzie mnie kochał...:( Boję się byc z nim dłuzej sam na sam, krępuję się nawet beknąć przy nim, czy puścić baka, myślę, ze jak zobaczy, jaka jestem, to nabierze do mnie wstrętu...:( A ja go tak bardzo kocham, napawdę, mogę go całowac po stopach i pod pachami, wszędzie gdzie chce. Nie rozumiem, dlaczego jego zdaniem to coś dziwnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kick it in ur face
jak on ci nie pozwala robic loda to jest dupą a nie facetem. Pierwsze slysze zeby facet tego nie chcial :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaaaaaaaaacka
No nie, on też nie---> to znaczy, ze on też, tak jak ja, jeszcze nie uprawiał seksu. Może mi się błędnie wydaje, ale seks tak ogólnie to jest jakaś tam forma dominacji mężczyny nad kobietą, chyba że się to zmieni w forme dominacji kobiety nad mężczyzną:p Chodzi mi o to, ze tak patrząc z boku to jest pewna forma... agresji:p No i nie wiem, bo boję się, że on nie będzie mnie potem szanował....:( Dziwne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxseks
do autorki topiki: z tego co piszesz wnioskuje ze dopiero zaczynacie ze soba przygode. pierdzenie czy bekanie to naturalny odruch ludzki wiec jesli razem zamieszkacie i tak jak piszesz bardzo sie kochacie to i tak wszystkie problemy natury fizycznej wyjda na jaw.bo nie mozliwym jest nie pierdzenie czy nie bekanie przy sobie. ale nie trzeba tego robic w oscentacyjny sposob. Moim zdaniem powinnas z nim porzmawiac podpyutac sie go jakie sa te granice. Ale popieram ze jesli on nie chce abys robila mu lodzika to jest jakis dziwny bo kazdy facet to uwielbia. mozesz mu \zorbic tez dobrze raczka jak robienie loda buzka sprawia mu taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz się ze facet tak cię
traktuje ma szacunek do ciebie ale jesli chcesz troche zmienic wasze zycie erotyczne to mozesz mu to powiedziec czego chcesz jakie masz pragnienia... a jesli stwierdzi ze jestes wyuzdaana to trudno... bedziesz musiała zaakceptowac go takim jakim jest nie zmieniac na siłę.. i przyzwyczaic sie albo zmienic partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaaaaaaaaacka
Nie chcę go zmieniać.... Ręką już mu dobrze robiłam. Ale skoro on tak zareagował na to, ze chciałąm go pocałować w skaleczoną stopę, to nie wiem, co bedzie jak będę go chciałą pocałować gdzie indziej. On zawsze stawia moje potrzeby na pierwszym miejscu, ale przez to czuję się dziwnie, bo zależy mu głównie na tym, zeby to on mógł mi robic dobrze. A ja bym owlała jemu. Bo przynajmniej będzie jakiś pożytek:) Jemu na pewno będzie dobrze. Tym bardziej, ze jak jesteśmy razem, on chodzi z permanentną erekcją, co musi być męczące... A jak on bedzie chciała zrobić dobrze mi, to będzie się męczył godzinę i nic z tego nie wyjdzie. Boję się, ze nie będzie zadowolony, zawiedzie się, zacznie sie martwić. Kurcze, kocham go. Chciałabym, zeby mu było dobrze ze mną. W ogóle to jesteśmy razem 1,5 roku....:( I nie ammy po 17 lat, wbrew pozorom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję...
mój mąz tez ma czesto erekcję non stop.. a jednak uważa moje przyjemnosci na pierwszym miejscu jednak nie widziwnia tak jak Twój i bardzo chetny jest na urozmaicenie:-) najlepsza będzie szczera rozmowa albo wizyta u seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaaaaaaaaacka
Ja z nim rozmawiałam, mówił, ze wclae nie da się oddzielić tego co w sypialni, że tak powiem, od normalnego życia, że to jest normalne życie itd. Ale właśnie po tym incycencie ze stopami teraz się boję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw go
ostrzegam wszystkie kobiety przed takimi facetami uważa cię za świętą dziewicę, damę ble ble ble niedługo zacznie się koorwić po agencjach bo z tobą nie będzie robił takich brudnych rzeczy to jest żałosne - niektórzy faceci tłumaczą się że chodzą do agencji bo za bardzo szanują żonę ten twój facet ma spaczone poczucie seksualności, pewnie wszystkie kobiety poza tobą uważa za kurwy i szmaty , a ty masz być wyjątkiem dorosły człowiek jest w stanie podjąć współżcyie seksualne - ten twój to jeszcze dzieciak - i to się nie zmieni do śmierci - więc uciekaj póki możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak wyglądaja
jego relacje z mamą ? pewnie nie ma siostry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw go
poza tym przecież to bez sensu że nie pozwala ci zrobić loda, bo to cięniby poniża jeśli ludzie się kochają to robienie loda jest przyjemne dla obu stron (przecież nie mówimy tu o obciąganiu laski przez małolaty wszystkim fajerom w techno-klubie) ja jak robię loda MOJEMU ukochanemu i słyszęże on tam jęczy i się zwija to mam odlot. Chodzi tu o przyjemność psychiczną (nie fizyczną), że robi się dobrze komuś kogo się kocha. Nawet połykanie spermy daje taką przyjemność, choć ja nie zawsze mam na to ochotę. Wydaje mi się że w normalnym związku dwojga zrównoważonych psychicznie ludzi to są prawidłowe reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw go
no i element dominacji i uległości w łóżku to jest to co tygrysy lubią najbardziej :P tak jest skonstruowana zwierzęca część naszej natury, że nas to kręci dorosły i zdrowy psychicznie człowiek potrafi to wykorzystać żeby dobrze się bawic w łóżku jak ktoś przenosi taką zależność poza łóżko to znaczy że nie jest dojrzały seksualnie, lub ma jakieś problemy emocjonalne. Może ktoś go kiedyś molestował???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poncyliusz0
Bleee...:/ jak mozecie pierdzieć przy swoim chlopaku czy dziewczyne przeciez to obrzydliwe...fuu Jak bym uslyszał moją dziewczyne pierdzącą to moze nie zerwal bym z nia ale poczuł bym obrzydzenie... Aha moi rodzice są 20 lat razem a koło siebie by w zyciu sie nie spierdzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaaaaaaaaacka
do kogos kto nie pierdzi- idź się zasyj w pustelni, dziecko:o Wystarczy, zeby twój ojciec był przy twojej matce podczas porodu, to niejednego pierda by usłyszał i poczuł:p Poza tym jak ktoś jest chory, zwłaszcza twoja matka, ma sraczkę, czy wymiotuje, ma temperaturę i się spoci, to co? Tata się wynosi z domu????:O Ludzie!:O A jak się tam bardzo brzydzą, to co, pieluchy ci kijem wymieniali??:o Gadałam z chłopakiem o wszystkim i on powiedział, ze się wygłupił. Ze nie miał na myśli nic złego, że wcale nie zmalałabym w jego oczach, nieważne co bym zrobiła. I ustaliliśmy co możemy ze sobą robić itd. (wszystko oprócz anala). I on się bardzo ucieszył. No i wytłumaczyłam mu, że skoro dla niego robienie mi dobrze jest przyjemne i wclae nie czuje się poniżony tym, chce tak robić, to dlaczego ja mam się czuc poniżona? No i chyba jednak się dogadamy:) I fakt, on nie ma siostry. I szanuje swoją mamę, ale nie słucha jej za bardzo, nie jest maminsynkiem. Woli być samodzielny, mame zwykle zbywa, ale ogólnie szanuje kobiety, bo mówi, ze są lepsze od mężczyzn. I ze są po to, żeby je mężczyźni kochali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penis na czole
Jak on nie może ci dobrze zrobić. To ja cie zrucham i będziesz mogła mi zrobić loda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaaaaaaaaaacka
Dzieki, zruchaj lepiej swoja prawicę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcha
wiesz, tak czytam i czytam i dochodze do wniosku, ze to Ty masz sama ze soba problem. Ty sie martwisz, Ty sie boisz, Ty nie wiesz co masz zrobisz, ze jelsi Ty cos zrobisz to on przestanie Ciebie kochac, szanowac. wszystko TY i Ty. moze po prostu zacznij z nim rozmowe na ten temat, bo nawej najbardziej pomocna osoba na tym forum, nie wie co siedzi w waszych glowach, jakie macie priorytety w zyciu. a gadanie, zeby zmienic faceta jest jedna z najpospolitrzych rad, jakie ludzie tutaj daja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozi
naprawde czasami mozna sie uńmiac czytajac niektóre wypowiedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam całość
i muszę Ci powiedzieć paaaaaaaacka, że Ty to faktycznie masz problemy! :p Całować, czy nie całować? W stopę czy po fiutku? :D Typowe egzystencjalne rozterki. :D ;) A tak serio pisząc, to fajnego masz faceta, trochę Ci go zazdroszczę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×