NAJGORSZE i NAJPIĘKNIEJSZE przeżycia z PORODU - piszcie jeśli macie ochotę

witam, wiel sie czyta o miłych jak z bajki przezyciach z porodu, ale tez sa te gorsze strony medalu. poród ciezki ktory zawdze czacie lekarzowi ze wy sie meczyłyscie a on spokojnie czekał az urodzisz choc okzałao sie to niemozliwe i w koncu cesarka, która okazała sie zbawianna. az strach pomyślec. nieprzychylnosc personelu, nieludzkie warunki sanitarne, kobiety pozostawione same sobie w bólu pozbawione intymnosci. jesli rodziłyscie w szpitalach gdzie poród i opeka przebiegały fachowo piszcie, moze to pomóc innym kobietom, które borykaja z wyborem szplitala, jak ja. piszcie takze gdzie nie polecacie rodzic i dlaczego pozdrawiam

najgorszy jest ból, najpiękniejsza chwila to jak położą ci dzidziusia na brzuchu jeszcze takiego z pępowinką- to jest super

najgorszy byl dla mnie powrót do pionu po cesarce i bóle nog od znieczulenia nie wspominajac krwawiacych piersi ale najlepsze jak mala wyjeli i mi pokazali a ona na mnie kichnela krwia a później jak chcialam ja dotknac a nie moglam i kolezanka z sali przysunela mi to malej łozeczko i moglam juz ja czuc

Najpiękniejszy moment sprzed prawie 11 lat którego nigdy nie zapomnę to chwila, kiedy zaraz po urodzeniu położono mi córę na sercu

Dla mnie najpiekniejszym momentem bylo jak zobaczylam malego i uslyszalam jego placz Pozniej moglam go przytulic Wspaniala chwila i mysle ze pamieta sie ja cale zycie Najgorszy jednak bol i szycie naszczescie o tym szybko sie zapomina:-) jesli chodzi o szpital to polecam Nowy Sacz Szpital Specjalistyczny im J Sniadeckiego Opieka swietna warunki jak na szpital dobre lekarze bardzo mili Odradzam Limanowa Oczywiscie jesli chodzi o limanowa zdania sa podzielone To jest moja prywatna opinia

Najgorszy był oczywiście ból;/ Jeszcze najgorsze było przeciecie krocza. Bo mi go przecieli gdy mi skurcz minął i myslałam , że za przeproszeniem się "zesram" z bólu. Najpiekniejsze było trzymanie wkońcu w ramionach dziecka i wtedy zapomina sie o całym bólu, o tym, ze szyja krocze. Najpiękniejsze były tez łzy w oczach męza gdy zobaczył jak wychodzi nasze dziecko. To były łzy szczęścia. Ja już nie miałam siły płakać ze szcześcia, wogóle odebrało mi mowę i cieszyłam sie chwilą.

piszcie ja tez jestem ciekawa opini

najgorsze ? bóle z kregosłupa :O szycie krocza nacietego ....:O neutralne ... skurcze naciecie ... parcie piekne ? \"wyparcie\" Dziecka i Jego płacz w oddali i nagle ktos podchodzi z Twoim skarbem coraz blizej ...blizej i Ci daje Je w ramiona Ta chwila jest piękna i niepowtarzalna ! Taka nagroda ...! Co jest jesczze piekne ? Oczy Twojego faceta - takie dumne zaszklone -- wzruszone ..... telefony od rodziny ..gratulacje ........ piekna jest tez mysl Jestem mama mam dziecko ......jestesmy rodzina ......juz po wszystkim .......jestesmy razem .....:)

ojej u mnie najgorsze było parcie bo położna mówiła \"przy jak na kupe i ja się bałam że na serio narobie\" i ja jej na to że nie bo się załatwie i dopiero będzie ;) potem najgorszy był ból po cięciu (jak się rana goila) Dla mnie napiękniejsze uczucie jak dosałam małą poraz pierwszy do karmienia