Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loewe28

normalnie sie załamałam....

Polecane posty

Gość loewe28
wiem ze warto cos z tym robic, nie dla innych dla samej siebie i lepszego samopoczucia przede wszystkim, dla optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie dziewczyny że jesteście. Ja mam za tydzien 28 lat, przez pól roku przybyło mi 8 kilo!!! i ważę 71:( przy wzroscie 164. Spodnie robia sie dopasowane a byly luzne:( ale od dzisiaj zaczelam odchudzanie. Dzisiaj dzien oczyszczajacy, czyli tylko herbatka, kawka i kubek kaszki manny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loewe28
witaj kiko ja 10 stycznia koncze 29:( ech musze sobie zrobic prezent urodzinowy, musze sie sprawdzic MUSZE, tylko wiem ze trzeba to robic z rozumem, bez głodowke, bo to najmneijszego sensu nie ma, pozniej jo jo gwarantowane, mi ostatnio spodnie na szwach na pupie poszły, czesc garderoby juz nieuzywana bo jak tu wcisnac sie w 40? a jak sie wcisne to spodnie nie maja kantu n audach a bluzki sa tak opiete ze ho ho , nawet biustonosze sie w bijaja, a piersi wyskakuja z piseczek, bo oczywiscie tyje wszedzie proporcjonalnie. Ja dzis owoce od rana banan, 2 mandarynki kiwi, jabłko, chce oczyscic organizm tzn mam awersje na nadmiar miesa i innych poswiateczno - sylwestrowych jedzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loewe28
puk puk jest tam ktos? ja własnie wrociłam z pracy do domu i jem surowke z selera z brzoskwinia , gotuje ryz:) naprawde sie zawziełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie bardzo dobrze. Mam 161 cm wzrostu i pare lat temu wazylam 50 kg i narzekalam. Bylam glupia jak but. Od tamtej pory systematycznie tyje. Teraz jest 65 i jestem zalamana. Probuje sie zebrac ale boje sie ze to jak zwykle na tydzien albo dwa i znowu wroca kilogramy i to jeszcze wiecej. Chcialabym schudnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loewe28
dobrze ze nie jestem sama , wypiłam szkalnke soku z warzyw fit zjadłam cwierc woreczku ryzu brazowego z masłem i surowke z selera z brzoskwinią. Pozniej wychodzę , na kolacje zjem jakiegos owoca. Pozdrawiam i zycze wytrwałosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny, mam nadziej z epozwolicie sie przylaczyc. ja mam 156cm i teraz przybylo mi duzo przez ostatni miesiac i sadze ze moglam dobic 60 kilo. nie wiem dokladnie bo boje sie wejsc na wage. zaczelam od wczoraj i narzaie sie oczyszcam. wczoraj jogurciki naturalne i chlebek chruopki a dziaij bylam na soczku jablkowym i chlebku. te pierwsze 3 dni sa najgorsze ale pozniej jakos pojdzie:) dziewczyny glwy do gory. razem zawsze razniej. jakies konkretne plany odnosnie diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loewe28
ech cisza;) chyba ten temat dziwnie i zle sformułowałam ze nikt niemal sie nie wypowiada , bo w sumie powstał on na poczatki z innym załozeniem:) Pozdrawiamz pracy, burczy mi w brzuszku. Jeden dzien wytrwałosci mam za soba, dzis basen:) wiec troche sportu wkroczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×