Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miauczydelko

no...to jak jest ? czy faceci sa tacy idealni?

Polecane posty

ja swojego faceta gonie do prac domowych, nawet jak jest u mie gosciem i teoretycznie powinien byc \"obsluzony\" delikatnie sugeruje mu, co powinien zrobic. Nie uznaje czegos takiego jak podzial na meskie i kobiece obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonora duncan
😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, sa rzeczy, ktore sprzata sie codziennie, tylko ze Ty tego nie widzisz pracownku, bo Twoja zona to robi. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracownik umyslowy, to jest wlasnie lekcewazenie obowiazkow domowych. One nie sprowadzaja sie tylko do \"pania skarpetek\", wiesz o tym? Do wszystkich mezczyzn, ktorzy chca, zeby ich kobiety pracowaly zawodow-wiele kobiet chetnie wezmie nawet 2 etaty w zawodzie, jesli wy oplacicie 1. sprzataczke 2.kucharke 3.opiekunke do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracownik ..> tylko ,że taka kura domowa nie wytyka ci palcem każdego twojego \" potem ,zaraz . pózniej . \" (a wszystko i tak musi zrobic sama . włącznie z tym uszczelnianiem kranu i dokrecaniem zawiasów w szafkach) a wy nie potraficie zamknąć ryja ,żeby nie robic przykrości kobiecie , i zaraz \" bo zupa za słona\". jak juz sie chwycicie za sprżątanie to tylko po to ,żeby pokazać ,że \"potraficie lepiej \" i obnośicie sie po chacie ze szmatka do kurzy .jak hrabia z chusteczka i wiecznie tylko ,a gdzie jest płyn , a gdzie ścierka a gdzie moje gacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam taka sytuacje ,ze większości czasu jestem sama z synkiem-wiec musze sobie radzić i czasem -odwalić i męska robotę wiec jak mężczyzna mówi: ,,ze przynosi kasę \'\'/to na tym zdaniu nie powinny kończyć sie jego obowiązki w domu u mnie mąż robi kolacje ,wiec jak jest przynajmniej wieczór mam dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo, ze mężczyźnie nie są tacy idealni kobiety też nie :P przestańcxie z tymi wojnami płci każdy ma w domu to na co się godzi i co sobie wypracował nikt nie każe wam stawać na ślubnym kobiercu, żeby potem narzekać, że musicie prać, sprzątać, gotować, wychowywać dzieci, być kobietą pracującą, kochnką i służącą swoje męża... - otóż nie musicie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srali, alez ja chce! tyle, ze nad mezczyzna trzeba sobie popracowac, jesli w domu mamusia nauczyla go czego innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym chciala takiego faceta, ktory by razem ze mna w domu dzilil sie obowiazkami fifty-fifty i nie ma to tamto, ze On robi kran, a ja gotuje zupe. Czasem mozna odwrotnie chyba....czy mi juz sie w glowie poprzewracalo?:o No nie moge myslec inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srali grali ,tylko,ze to przeważnie po slubie takie gnojki wychodża z ukochanych:( jak juz wiedza ,że sie starać nie muszą ,bo maja tę swoja kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srali grali, ale sa faceci, ktorzy nie zwiaza sie na powaznie z kobieta, ktora bedzie im naruszac zbudowany w glowie patriarchalny model rodziny....i co jak sie kocha wlasnie takiego faceta? :o Trzeba dokonac wyboru - moje ego, albo moja milosc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa tylko tej co dziennej pracy sie nawet nie zauważa -odkurzyło sie samo i pozmywało itd.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QUIZ ROKU
Co robi kobieta w przedpokoju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mam czasem czekać i słyszeć to : ,,za chwilkę\'\' to wole zrobić sama no wiem przyzwyczaiłam ananasa:D ale nie jest tak źle;) i wypad mi z ta smyczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pracownika umyslowego
To do roboty babe zagon!Jakas gorycz przez Ciebie przemawia.Ja osobiscie nie rozumiem dlaczego kobieta ma nie pracowac jak jest zdrowa. Ps.jestem kobietą,zeby bylo jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mia wallace - jesli myslisz, że twój męzczyzna zmieni się po ślubie, to się grubo mylisz możesz nad nim \"popracować\", jak to sama napisałaś przed ślubem, ale... wspólne życie to sztuka kompromisu i jak się kocha, to można zrobić wiele rzeczy dla drugiej osoby, wcale nie musi się to odbywać pod przymusem oczywiście dotyczy to obu stron ale jak wychodzicie za mąż to chyba wiecie za kogo i na co możecie liczyć a na co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo wlasnie Ciekawska! Sa tacy delikwenci, ktorych nawet nie mozna wyuczyc pewnych odruchow bezwarunkowych np. umycia po sobie toalety, albo zmycia szklanki, jak sie juz wypilo herbate....chodzenie za delikwentem i przypominanie doprowadzic moze do szewskiej pasji:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik_umysłowy
A po co ma pracować ? Wykształciła się, popracowała, zarabiam tyle że mogła zrezygnować z pracy. Ma lepsze samopoczucie, lepiej wygląda, wypoczęta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik_umysłowy
pozdro600 no wybacz ale sprzątnąć po sobie kibel, wannę, gazety, szklankę itp drobnostki to chyba każdy po sobie robi ? Kogo ty sobie wychowałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,ale jak wychodzicie za mąż to chyba wiecie za kogo i na co możecie liczyć a na co nie\'\'-stara nigdy nie wiesz do końca za kogo wychodzisz tak można pisać tylko przed małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik_umysłowy
pozdro ma jakiś problem. Pozwoliłaś sobie to masz. Ale nie uogólniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak się kocha faceta, który ma takie przekonania i palcem w domu nie kiwnie bo to dla niego hańba, to można z nim być i się kochać... ale nie trzeba w tym celu za niego wychodzdić za mąż i tym samym godzić się na bycie praczką, sprzątaczką i czym tam jeszcze, a potem narzekać. przecież wiadomo, że slub takiego faceta nie zmieni jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowniku--o to chodzi, ze nie przywyklam do wychowywania kogos, to nie w moim stylu. Pozniej beda tylko pretensje....chce takiego faceta, co sam bedzie wiedzial, ze kobieta nie jest robokopem i ze obowiazki domowe wca,e nie hanbią. Pewnie takiego nie znajde:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik_umysłowy
jak przed slubem się człowiek dociera to "łapie" pewne zachowania i czynności które powinien robić z automatu. A skoro latasz za nim "tiu tiu tiu" to potem rośnie taki z dwoma lewymi do "prac " domowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duży problem leży w wychowaniu przez matkę takiego delikwenta-jak mamusia przyzwyczai do wygody i wszystkiego pod nosek to taka zona ma juz na starcie przesrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy ja mam jakis inny egzemplarz czy mój spsosób był dobry, ale jakoś sobie wychowałam faceta i nie muszę zapieprzac koło niego:) wystarczyło parę razy poobracać się w totalnym syfie, wystarczyło, że parę dni była pusta lodówka, wystarczyło kilka razy ostro się wkurwić i wyjść z domu trzaskając drzwiami i się jakoś wychował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik_umysłowy
bezzębna, gdyby nie ten brak zębów który napewno wpływa na odczucia erotyczne z pewnością on również by wyszedł z tego syfu trzaskając drzwiami... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×