wiem, że źle zrobiłam, ale...

Ta historia jest dość długa, ale proszę niech mi ktoś pomoże :( straciłam ochotę do życia:(. Jakiś ponad rok poznałam chłopaka na weselu, niestety jak potem się okazało był z kimś związany, spotkaliśmy się parę razy, ale potem przez zimę kontakt się urwał. Znowu zaczęliśmy się spotykać w lato 2006 i było cudownie, świetnie się dogadujemy itp. itd. niestety on potem mi wyznał ze się zaręczył z tą dziewczyną w tym roku jest ślub. A ja nie potrafię o nim zapomnieć, spotykamy się dość często on zdradził ja ze mną (możecie mówić, co chcecie, ale ja tego nie żałuje). Z mojej strony jest duże zaangażowanie, żeby ja zostawił z jego jednak nie aż takie. Ale znam go już długo i spotykam się na tyle często żeby go poznać i wiem ze gdzieś w głębi serca on nie chce tego ślubu powiedział mi kiedyś ze może będzie tego żałował, ale nie może czegoś powiedzieć i będzie to jego tajemnica do końca życia:( Co ja mam zrobić ja go kocham :(

a ty chcesz być z niewiernym facetem??? z tobą zdradził narzeczoną, skąd wiesz, że i ciebie nie zdradzi?? odpuść, jak byś się czuła, gdyby tobie obca panna kochanego faceta odbijała??

ale ten chlopak tez jakis dziwny oszukuje swoja narzeczona powtarzam nie tylko ziewczyne ale juz narzeczona i tu sie trzeba zastanowic co z was za ludzie??? taz ty co go odbijasz tej pannie i on co ma sie niby zenic ostatnio spotykam coraz wiecej podobnych kretynów

A co jeśli on na prawde nie czuje się szcześliwy w tym zwiazku, tylko boi się ze ta histeryczka sobie cos zrobi. Wiem tez przechodza mnie mysli czy potrafiłabym byc z takim facete, a moze ona poprostu nie daje mu wszystkiego czego on pragnie, nie potrafi o niego zadbać?!

koniec........

Ok są z tego dwa wyjścia: 1. Nic nie robić zapomniec o nim cierpieć i to baaardzo!!! 2. powiedzieć tej dziewczynie prawdę i zapomniec o nim bo on nie bedzie chciał mnie już znać, ale ona przynajmniej bedzie wiedziała jakim on naprawde jest.!!! Tak czy siak będe musiała zapomnieć:/ Ale to naprawde boli :((((

kochanki zawsze tak mówią - ona jemu czegoś nie daje :o gdyby tak rzeczywiście było, dawno by odszedł, bzdurą jest, że obawia się że sobie coś zrobi, to przecież taki "klasyczny" powód jak facet tłumaczy kochance (żeby ją spławić i żeby przestała drążyć temat rozwodu/rozstania) że aż ręce opadają.... jemu tak jest WYGODNIE dwie panienki, jak jedna nie da, ma drugą żałosne jest twoje podejście naprawdę.. gdzie twoja godność - jak nisko trzeba upaść żeby odbijać zajętego (zaręczonego!!!!) faceta??

jeśli ten facet naprawdę chciałyby być z Tobą nie zaręczyłby się. Ja też byłam zaręczona i nie rzeszkadzało to facetowi rozstać się ze mną na 3 miesiące przed ślubem. Teraz jest z tą kobietą, ożenił się, mają mieć dziecko, nie życzę mu źle (już nie) myślę że dobrze że tak się stało, wcześniej czy później nasz związek przestałby istnieć, a po ślubie dużo ciężej byłby się z niego wyzwolić. Jeśli on jednak po poznaniu Ciebie zarączył się z nią to musi byc to coś bardziej głębszego. Daj mu odejść i nie oglądaj sie za siebie, znajdziesz kogoś kto jest Ciebie wart i będziesz szczęśliwa

GŁUPIA BABO ON ROBI CIEBIE W BALONA! I ŚWIETNIE SIĘ BAWI

ja pierdolę - kolejny przykład idealizowania faceta:/ ręce opadają!dziewczyno ty marzysz o gościu, co własną NARZECZONĄ kiwa?pogratulować gustu,nie ma co.I ty takiego go kochasz? Cierpienie cierpieniem a świat przez faceta sie nie zawali - serce ci nie pęknie.Tymczasem marnujesz czas na mrzonki, kiedy on oczywiście nie ma zamiaru jej zostawiać.Myślisz że gdyby cię tak bardzo"kochał" to by żenił się z inną?(którą nawiasem mówiąc też ma gdzieś).Ocknij sie lepiej- niejedna z nas straciła juz czas na takiego palanta - szkoda twojego.

Nic nie mów dziewczynie. Nic Cię z nią nie łączy. A znim na zawsze łączą Cię miłe wspomnienia. Nie psuj tego.......

lilaa ma rację zręczny manipulator i zero w dodatku. założę się o 0,75l, że bezczelnie robi Cię w balona

do niepełnosprytnej-trafne pseudo. idiotyzm .

z tą dziewczynąto akurat niepełnosprytna ma rację po co robić z siebie dziwkę w jej oczach. Nie wiesz, jakie to moze mieć skutki:(

jak chcesz być tą drugą totwoja sprawa ,ale się nie oszukuj. jemu jest dobże tak jak jest i modli się o jeszcze.napewno jej nie zostawi-spokojna twoja rozczochrana

sory -literówka

że go kochasz ? On nie kocha ciebie - taka jest prawda. Chcesz byc jego kochanką - twój wybór, jak tobie to odpowiada

Czyli taki chuj z niego jak ten z M jak Miłość