Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonim691

Czy przyjaznicie sie z kims kogo kochacie??

Polecane posty

Gość anonim691
do bleee skoro cie kocha to spotkajcie si ei pogadajcie na spokojnie i szczerze powiedz co czujesz itp...glowka do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
czemu jest za pozno???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ona na początku nie chciała rozmawiać. Potrzebowała spokoju, ja chyba takiego nie dałem. Boję sie, że ona juz jest z kims... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
probuj nie poddawaj sei poki masz nadzieje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryou
i co chcesz żyć nadzieją szkoda twoich uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już próbowałem rozmawiać... ale ona stała sie nie dostepna. Wczoraj napisałem jej list,można powiedzieć, ze pozegnalny :( Ja chcę jej szczęścia, dlatego wolę zniknac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałem jej, zeby nie pisała nie dzwoniła, w głębi serca tego nie chcę, ale nie potrafię sobie poradzic z bólem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje..................Nie rob tego nie poddawaj sie popros o ostatnia rozmowe oczywisscie,tylko nie zmuszaj....walcz do konca jesli naprawde cie kocha bedzie razem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
zalezy ci na niej pokaz to walcz do konca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona powiedziała, ze nie chce, nie teraz, może kiedyś... Nie piszę, bo nie chce jej stracić na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
aha skoro tak to czekaj ale nie pisz ze chcesz zapomniec o niej napisz ze kochasz i bedziesz czekal na jej opdowiedz 3majs ie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ciekaw jak długo bede czekał i czy sie doczekam, ja nie chcę jej zapomnieć... a ona wie, że ja Nadal Kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaput
Nie wierz w takie przyjaźnie.Najczęściej jedna ze strona ma w tym jakis interes zeby pozostac w kontakcie.Z dziewczyną, ktora ze mna zerwała takze probowalismy zostac przyjaciółmi.Ja ciągle wierzyłem, ze dostane jescze szanse, byłem gotów zmienić sie dla niej byleby tylko powiedziała "spróbujmy".Tyle ze to nie film i nie było happy endu.Poki nie znalazła nikogo było fajnie ale nagle tym kimś okazał sie kumpel w dodatku taki ktory za nia nie przepadał (ona za nim zreszta też).Dzis nie utrzymujemy kontaktu, nie rozmawiamy ze sobą, spędzamy czas osobno choc mamy wspólnych znajomych.Trudno patrzeć gdy sie widzi jak jest zakochana a jeszcze trudniej udawać, że nic sie nie stało.Teraz wiem, ze powinnismy zerwać od razu kontakt, przynajmniej uniknąłbym sobie złudzeń i przykrości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kaput
dlaczego sam nie powiedziałeś: "spróbujmy". w ten sposób jedno z drugim nigdy się nie zejdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim691
a ja wierze ze skoro mowil z ekocha i ja jego tez to bedzimy razem znow za jakis czas.....moze to naiwne ale.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellso21
dokładnie to tak jest ja też nie wierze w przyjazn damsko -meską zawsze jedna albo druga strona cos czuje...Ja tez rozstałem sie ze swoją dziewczynaona zerwała....Ja ją kocham nadal..ale ona pod koniec powiedziała mi ze mnie nie kochała i to przez telefon..ze nie czuła nic głębszego..:/ boli..mnie to bardzo chociaz ja tez popełniłem kilka błedow,których załuje ale nigdy jej nie zraniłem... Chodzimy razem do grupy na studia i mi naprawde jest CIęko jak ją widze ...nie utrzymuje z nią konatków bo poco dodam ze to juz drugi raz jak się rozstalismy...i nawet gdyby tak było w co juz nie wieze ze chciała by do mnie wrocic..to boje sie ze cos takiego sie powtórzy...Przy tym ze za 1 jak i a 2 razem po pierwszym rozstaniu starałem sie z całych sił i serca zebybyło jak najlepiej..ale widaomo nikt nie jest idealny... Nie potrafie ..a jeszcze jak bym sie dowiedziałze ma kogos o co ją podejrzewam..Bo zaczeła sie spotykac czesciej z kolegą z pracy starszem o 8 lat..Który do nie jzarywał na początku..a potam przestał ale kontakt był...ona spotykałą sięznim co jakis czas tłumacząc ze to tylko kolega i nic z tego nigdy nie bedzie..i ze bym nie byłzazdrosny bo chce byc ze mną...Wiem ze rozmawiałą z nim o tym co czuje do swojego byłego Mówiłą mi ze czasem jak zadzwoni tyo rozmawia o tym jak sie czuje ...normalnie paranoja.....On tez sie jej zwierzał I powiezią mi ze ona wie ze mu sie podoba i on jej powiedziąłze jest dla niego wyjątkową osobą ( i czy to jest normalne koleżensto ---chyba nie sądze)...Ostatnio umowilismy sie po odbiór notatek miał byc autobusem a jak sie okazało przyjechała z "kolegą" i to tym co myslałem " :/ --Powiedziałą to mnie z usmieszkiem ...ehh i co o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellso21
a ja głupi ...zakochany wierzyłem w kazde słowo które powiedziała.....Nie wie mczy tak jest ale mam teki przeczucie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22
ja jestem w podobnej sytuacji. Moja przyjażń z eksem, to on ze mna zerwał i to om zaproponował przyjaźn.. trwa juz prawie pół roku. Jednak ani on ani jak nie mamy nikogo. Widujemy się prawie co drugo dzien, w zasadzie to nasza przyjaźn nie rózni się znacząco od związku w jakim razem bylismy. Ostatnio zapytałam się go co się takiego zmieniło.. przeciez zachowujemy się spotykamy się , tak jak dawniej.. odpowiedział ze teraz nie ma powodów zeby narzekac . U mnie mineło juz tyle czasu od zerwania , i to ze spotykam się z nim. nie moge o nim zapomniec.. Jesli go kochasz to zastanówi się , nie da się z kims przyjaźnic.. ja rozwazam zrewanie kontaktu,, nie moge tak dalej.. Chce zyć normalnie bo iluzja to nie jest zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaput
Taka przyjaxn to oszukiwanie samego siebie, wmawianie sobie ,że moze jeszcze sie uda, ze druga strona sie przełamie.A potem przychodzi czas w ktorym była/były związują sie z kims innym i przyjazn sie kończy.TAk było w moim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×