Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mirago

a co jeżeli paraliżuje strach??

Polecane posty

Gość mirago

Witam wszystkich, czytam topiki o kobietach starajacych się o dzidzię i nie wiem czy cieszyć sie czy nie , kiedy i u mnie pokażą się dwie kreski (o ile tak się stanie), wspólżyjemy z mężem od 3 miesięcy bez zabezpieczeń i czekamy na rozwój wypadków....a ja sie boję, jeżeli wyobrażę sobie ,że być może jestem już w ciąży, zaczynam się zadręczac myslami o chorobach, lekarzach, czyhajacych grypach , powiklaniach, grzybicach itp. zazdroszcze wszystkim, którzy potrafia cieszyc sie ze swojego macierzyństwa, którzy mają wiarę i odwagę....moje obawy powodowaly, że odkladalam decyzję o dziecku najdluzej jak sie dalo, a nawet czesto myślalam ,żeby zrezygnować z posiadania potomstwa, jednak w glębi serca wiem,że tego bardzo pragnę i jeżeli by sie udalo, obdarzylabym tą kruszynkę ogromną i niewypowiedzianą milością. jak zmienic swoje podejście do macierzyństwa? jak przestać sie bać? jak nie wywolywac negatywnych mysli, skoro tyle slyszy sie o poronienach, chorych dzieciach, problemach z zajsciem w ciąże... bylam u gin, ale nie pomógl mi , ponieważ pracuję z dziećmi, stwierdzil,że powinnam uwazać na wszelki wypadek na choroby zakazne -uwazać ale jak???? wiem, że wiekszosci szczesliwym matkom moje problemy mogą wydawac sie śmieszne,alee mi do śmiechu raczej nie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dory
Takie obawy chyba towarzysz kazdej matce na poczatku ciazy, no mi przynajmniej towarzyszyły. Moze nie zadreczałam sie wszystkimi chorobami, które moga zaszkodzic dziecku, ale około 2 miesiaca ciazy to niewiarygodnego dola załapałam. Martwiłam sie cała ta zmiana mojego zycia i tym czy sobie ze wszystkim poradze. Ciaza nie jest straszna i nie jest choroba wiec nie ma sie czym specjalnie przejmowac tylko dbac o siebie bardzioej, a bedzie wsystko Ok. A najfajniej jest poczuc ruch dziecka w brzuchu, to prawdziwa rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dory
Takie obawy chyba towarzysz kazdej matce na poczatku ciazy, no mi przynajmniej towarzyszyły. Moze nie zadreczałam sie wszystkimi chorobami, które moga zaszkodzic dziecku, ale około 2 miesiaca ciazy to niewiarygodnego dola załapałam. Martwiłam sie cała ta zmiana mojego zycia i tym czy sobie ze wszystkim poradze. Ciaza nie jest straszna i nie jest choroba wiec nie ma sie czym specjalnie przejmowac tylko dbac o siebie bardzioej, a bedzie wsystko Ok. A najfajniej jest poczuc ruch dziecka w brzuchu, to prawdziwa rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×