Jesli wygląd nie jest najważniejszy to dlaczego...

zazwyczaj tym mniej atrakcyjnym jest ciężej o znalezienie sobie kogoś ? oczywiscie ja nie generalizuje, ale tak jest prawie kazdy mowi, ze wyglad nie jest najwazniejszy, ze liczy sie charakter a jakos tego nie widac ???? czy ludzie sa obludni ? co innego mowia a co innego robia ? mowia to co jest poprawne politycznie ? ja otwarcie stwierdzam, ze wyglad jest wazny i mowie o tym szczerze ale widocznie niektorzy nie potrafia tak.... a pozniej inni sie dziwia....

nie jest najwazniejszy ale jest wazny a najwazniejszy jest jednaj na poczatku bo najpier sie widzi kogos a dopiero potem poznaje

a ja otwarcie mówię, że wygląd jest mniej ważny ( nie mylić z estetyką) i dlatego z kolesiami głoszącymi twoje poglądy zwykle nie mam o czym gadać, bo to głównie pustaki :P

ja ja ja - dlaczego uważasz mnie za pustaka ???? estetyka - czyli ladne ubranie, czyste, wyprasowane, czyste włosy, pachnący zapach CZY szczupła figura ??? bo to drugie to nie estetyka tylko wygląd dziecko drogie :-)

po pierwsze Misiaczku pokaż, gdzie napisałam, że uważam Cię za pustaka? Po drugie, zeby zwracać się do mnie dziecko musiałbyś być około sześdziesiątki :P Po trzecie pojęcie estetyka obejmuje szeroko pojęte dbanie o siebie, w tym również o mięsień piwny :P Kilka razy w swoim życiu zrzucałam nadwagę także taką kilkunastokilogramową. Bynajmniej nie uważam, że z nadwagą byłam gorszym człowiekiem CZY MIAłAM MNIEJSZE BRANIE!!! ale zmiana trybu zycia wychodziła mi tylko na dobre

A ja jestem już zmęczona tymi waszymi kretynizmami. Kobieta (i mężczyzna tak samo) ładna jest do pewnego czasu, jeśli chcesz znaleźć partnerkę na całe życie to lepiej patrz na charakter. Bo wybierzesz sobie zdzirę, która Cię zostawi jak tylko nabędziesz nowej zdolności- sikania pod siebie. Chyba, że masz zamiar całe życie zmieniać kobiety na coraz młodsze, które będą leciały na Twoją kasę - bo chyba nie na intelekt ani wygląd. Powodzenia, Michu. Życzę Ci szczęścia.

Ups - dziekuje za miłe słowa :-) Jednak zapewne i Ty nie pójdziesz do łóżka z kimś kto Cie nie pociąga... Może ktoś mieć fantastyczny charakter, być wspaniałą osobą, ale jeśli nie ma pociąu fizycznego to skończy sie na przyjaźni... Nie można nic na siłę Czyż tak ?

Kwestia nastawienia. Jeśli szukam partnera, to głównie patrzę na charakter - ze względów czysto praktycznych. Właściwie jak mnie nie odpycha od niego fizycznie - a niestety tak się zdarza, ale mnie zanadto nie pociąga i ma właśnie takie cechy CHARAKTERU jakich szukam u mężczyzny, to mogłabym się w nim zakochać. A wtedy i jego fizyczność zaczyna mi się podobać. Nieraz tak było. Ale może jestem wyjątkiem, przynajmniej na tym forum.

a co to ma wspólnego z wyglądem???? Jednego pociągają szkieletory innego puszyste - CIEBIE nie pociągają tęższe mam rozumieć, ale dlaczego z tego robisz normę? A tak z ciekawości - jeśli małżonka roztyje się po porodzie co nieco ( bywa dość powszechne) przestaniesz seksić czy pójdziesz na boki? :P

Dokładnie, ja ja ja. Nagle małżonka, którą kochałeś przecież za wygląd, stanie się \'nie tak piękna jak była\'. No i co, zafundujesz jej kurację odchudzającą? Przestaniesz z nią gadać, dopóki nie schudnie? Czy po prostu poszukasz sobie innej? ...?

Ja myślę ze wygląd jest wazny ale tylowjakims sensie..... jak poznajemy cżłowieka toalbowydaje nam sie interesujacy albo nie ( nieznamy jeszcze charakteru) więc najpeirw wizualnie go spostrzegamy.... czyjest zadbany czy atarkcyjny czy przystojny amzoe ma cos wsobie szczegolnego... (...) jezeli taka osoba nam czyms zaimponuje chcemy go Poznac dalej... . Ja miałam taka sytuacje ze chłopak misie nie podobał z wygądu lecz miał cos wsobie fajnego to cos co mogłam Pokochac :) to moje zdanie........ chctakter napewno jest wazniejszy a wyglad to tylko czastka ktora nas jeszcze bardziej przyciaga do danej osoby. Pozdrawiam

Ale wiesz, Michu, w jednym muszę Ci przyznać rację. Mimo że wygląd nie jest niby ważny, to tym co są niezbyt piękni, szczupli itd o wiele trudniej się żyje. Nienawidzę tych realiów, ale są prawdziwe i nic z nimi nie zrobię. Szkoda, że wygląd ciała zalezy od genów i czynników biologicznych, a nie wnętrza i duszy. Ale cóż, nadal pozostajemy tylko zwierzętami.