Mój szef odchodzi

Dziś jest wielki dzień! Mój wredny szef odchodzi ze stanowiska. Jest złym człowiekiem. Moje serce rozpiera radość ale również i niepokój. Nikt jeszcze nie wie kto będzie jego następcą. Przychodzi mi do głowy znane przysłowie: \"Szanuj szefa swego bo możesz mieć gorszego\". Co wy na to?

Patrz optymistycznie, choc u mnie odszedl naprawde okropny gosc a mam wcale nie lepszego echhh

ja wkrótce zostanę szefową jestem dobrym człowiekiem, więc będę w porzo dla pracowników :) p.s. zawsze miałam fajnych szefów

a w jakiej branzy pracujesz Lusesita?

w handlu :)

szerokie pojecie ;) tez bym chciala byc szefowa

po 10 latach zasługuję na awans tak myślę :P

awans i to na szefowa :D woooow silnie zazdraszczam :P

U mnie tez odszedł szef-myslałam ze gorzej byc nie może-przyszedł nowy i sie zwalniam-tragedia

lepsze znane zło niż nieznane ;)

no to Luśka wiesz co jest dźwignią handlu... :D

Ja też miałam wredną szefową która wprowadzała taki rygor że szok i ku naszej radości też odeszła. Przyszła nowa szefowa i była naprawde spoko, totalne luzy mieliśmy i wiecie co wam powiem? że jednak troche czasem tęskniliśmy za tym rygorem co był wtedy...

Dzięki za opinie. Nie wiem jak będzie ale chyba wolę tę niewiadomą niż byłego szefa...