Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna Jaskółka

Związki z rozsądku

Polecane posty

Co sądzicie o tzw. \"związkach z rozsadku\". Nie chodzi mi tu o pieniądze, ale o to, ze jest sie z kims dlatego, ze jest on dla nas dobry, kochający, ideał na partnera, ale nie kochamy tak na prawdę tej osoby. Czy warto być w czyms takim? Warto czekac, ze byc moze kiedys pojawi sie w nas uczucie? Macie jakies doswiadczenia na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadoomkaaa
związek z rozsądku to właśnie dla korzysci materialnych, ale i czesto zawodowych. jak ktoś chce robic kariere to szuka osoby co ma juz pozycje i ludzie łączą się w pary. A jak są sami to mówią, że tam miłości nie ma A ona jest. Jeśli ktoś jets dobry, kochający to jeśli ta druga strona nie daje tego samego, to widać, że nie kocha. To widać. Jesli się nie kocha jets się biernym. Nie obejmuje się, nie tuli, nie całuje. czasem z wyrachowania wie się, że... jak bede go całowac bedzie wiedział ze mi zalezy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś spróbowałam czegos takiego - facet był we mnie zakochany na maksa - ja nie. Lubiłam go bardzo - dużo czasu razem spędzaliśmy, podozowalismy, ale nie pociągał mnie fizycznie nic do niego oprócz przyjazni nie czułam. On to wiedzial. Sprawe postawiłam jasno od razu jak tylko sie zorietowałam co sie świeci. Przyjął to do wiadomości ale nie zamierzał urywac ze mną kontaktu. Jednak jak pojawił sie w moim zyciu inny facet, z ktorym zaczełam sie spotykać, to nie wytrzymał tego i od tamtej pory sie nie widzielismy - on tak wybral ze nie chce zadnego kontaku ze mna i ja to uszanowałam. Jednak był taki moment, ze myslałam ze moze jednak spróbować, bo w końcu mnie kocha, zależy mu na mnie, nigdy niczego by mi przy nim nie brakowało, że nie dał by mi zrobic krzywdy - idealny materiał na meza. Ale jak zaczęłam mieć takie mysli poznałam kogoś i odrazu wiedzialam, ze nie ma takiej opcji zebym z nim była, bo on mnie kocha i zawsze bedzie dla mnie dobry!!! Musi być ta iskra, wzajemne zauroczenie, żeby mozna mówić o szczesliwym zwiazku.. Inaczej nie ma to sensu bo wczesniej czy pozniej sie rozpadnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsmf
to zalezy w jakiej jestes sytuacji, czy jestes zdesperowana brakiem faceta gdy wszyscy dookola zakladaja rodziny, to wtedy jak najbardziej nie ma sensu dluzej czekac na kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie...
warto jak ma się kogoś kogo naprawdę się kocha - kochanka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcd
ja od jakiegos czasu tAK probbuje bo nie chce byc dluzej sama i czekac na faceta ktory spelni moje oczekiwania bo tacy sa juz zajeci wiec co mi pozostalo samotnosc czy zwiazek z rozsadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
90% osób wiąże się z drugim człowiekiem na skutek zauroczenia, pożądania, wzajemnej fascynacji i jak to się w większości przypadków kończy? A związek oparty na np. przyjaźni ma fundament nie do zburzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmddf
to prawda zwazywszy na to ze milosc kiedys sie konczy a przyjazn i wspolny jezk moze pozostac najwazniejsza jest umiejetnosc porozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość nigdy się nie kończy , przechodzi tylko w inną fazę, a głupki myślą, że do końca życia będzie przypominać zauroczenie z pierwszych miesięcy znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara z kotem i cygarem
A jak ktos kocha, to już jest związek bez rozsądku? Jak nic nie czujesz do kogoś a jestes z kimś z innych powodów to takie coś można nazwac oszustwem, litością, wykorzystywaniem, ale rzadko rozsądkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×